Na moście Poniatowskiego jedna czwarta kierowców wciąż jeździ za szybko

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Fotoradary na moście Poniatowskiego gotowe do działania
Fotoradary na moście Poniatowskiego gotowe do działaniaTomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl
wideo 2/3
Fotoradary na moście Poniatowskiego gotowe do działaniaTomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl

Badania ruchu przeprowadzone przez stołecznych drogowców pokazują, że kierowcy na moście Poniatowskiego jeżdżą znacznie bezpieczniej niż przed montażem fotoradarów. Tyle, że wciąż jedna czwarta z nich łamie przepisy. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski ocenił, że "nie jest idealnie, jednak postęp jest kolosalny".

Pierwsze fotoradary ustawione na moście Poniatowskiego zostały uruchomione w połowie września. Początkowo w tryb rejestracji były przełączone tylko trzy urządzenia. W zeszłym przełączono już pięć z sześciu fotoradarów. Ostatni fotoradar został przełączony w tryb rejestracji we wtorek, w samo południe.

W piątek na ich temat wypowiedział się prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. "O fotoradarach na moście Poniatowskiego powiedziano i napisano wiele. Że stoją nie tak, że źle wyglądają, że po co w ogóle zostały zainstalowane. Cóż, twarde liczby jasno pokazują, że ich ustawienie wywarło gigantyczny wpływ na to, jak jeżdżą kierowcy przekraczający Wisłę właśnie tym mostem. Krótko mówiąc – teraz jest na nim po prostu znacznie bezpieczniej" - podkreślił Trzaskowski we wpisie na Facebooku.

Powołał się też na prowadzone przez Zarząd Dróg Miejskich 29 września całodobowe pomiary ruchu na moście. "Ich porównanie z podobnymi badaniami przeprowadzonymi w roku 2018 i w czerwcu tego roku (gdy radary już stały, ale nie były jeszcze włączone) pokazują ogromny postęp. Na badaniu sprzed trzech lat odsetek kierowców, którzy przekraczali tu prędkość wyniósł aż 85 procent (!!!), z czego aż 370 przypadków powinno zakończyć się odebraniem prawa jazdy, bo kierowcy ci jechali o ponad 50 kilometrów na godzinę za szybko. Ustawienie radarów zdecydowanie ucywilizowało ruch na moście. Wśród przejeżdżających nim kierowców udział tych przekraczających dopuszczalną prędkość wyniósł w minioną środę 27 procent" - napisał prezydent.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Zastrzegł, że wciąż nie jest idealnie, jednak "postęp jest kolosalny": "Średnia prędkość na moście wynosi obecnie 44,5 kilometra na godzinę. A rejestrowane przekroczenia są zdecydowanie mniejsze niż wcześniej – teraz dotyczą przede wszystkim jazdy za szybkiej o kilka, a nie o 20, 30 czy 50 kilometrów na godzinę, co wcześniej było smutną – i bardzo niebezpieczną – normą. A przekroczenie kwalifikujące się na utratę prawa jazdy odnotowaliśmy w ostatnim badaniu tylko jeden raz (na ponad 40 tysięcy zmierzonych tego dnia pojazdów!)".

"Te żółte skrzynki może nie są najbardziej estetyczne, a ich stawianie nie jest najbardziej popularne, ale tu chodzi o bezpieczeństwo. Spokojnie sobie poradzimy z negatywnymi komentarzami, jeśli to ma być największa cena za ochronę życia i zdrowia użytkowników ruchu w Warszawie" - podsumował Trzaskowski.

26 wypadków w ciągu czterech lat

Stołeczny ratusz w przesłanym mediom komunikacie zwrócił też uwagę, że Główny Inspektorat Transportu Drogowego, któremu przekazano w użytkowanie fotoradary, w ciągu dwóch pierwszych tygodni "sfotografował" 28 kierowców, którzy przejeżdżali przez most z prędkością ponad 100 kilometrów na godzinę. Zrobione zdjęcie musi jeszcze zostać zweryfikowane (czy na przykład nie jest to pojazd służb ratunkowych), ale w dziesięciu z tych przypadków przewinienie zostało już potwierdzone. W sumie fotoradary przez ten czas zrobiły ponad sześć tysięcy zdjęć kierowcom, którzy jechali szybciej niż dozwolone 50 kilometrów na godzinę.

Jak podał też ratusz, nieco szybciej – średnio 45,16 kilometrów na godzinę - jeżdżą kierowcy w stronę centrum, a w stronę Pragi –43,85 kilometrów na godzinę. "Co ciekawe, jadący w stronę Pragi szybciej niż 60 kilometrów na godzinę (o 10 kilometrów na godzinę więcej niż dopuszczalna prędkość), to raptem 1,3 procent wszystkich kierowców zmierzający w tym kierunku, czyli 249. Przed montażem fotoradarów, czyli według pomiarów z 2018 r., takich kierowców było w ciągu doby… ponad 16,5 tys.!" - podkreślili stołeczni urzędnicy.

Przypomnieli też, że w latach 2015-19 na moście Poniatowskiego doszło do 26 wypadków drogowych, z czego w 16 przypadkach główną przyczyną była nadmierna prędkość. Zginęły w nich trzy osoby.

Autorka/Autor:mp

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl. Facebook

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl