Policjanci z Ostrołęki mieli pełne ręce roboty już kilka godzin po przywitaniu Nowego Roku. Obowiązywał już nowy taryfikator, który zakłada wysokie mandaty za wykroczenia drogowe. Wśród zatrzymanych kierowców był taki, który przekroczył prędkość o 71 kilometrów na godzinę. Inny w centrum miasta pędził 116 kilometrów na godzinę. W Legionowie policjanci zatrzymali z kolei nietrzeźwego rowerzystę.
Jak zaznaczył w komunikacie Tomasz Żerański z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce, mieszkańcy sami zgłaszali telefonicznie informacje o kierowcach, którzy swoim zachowaniem powodowali zagrożenie na drodze poprzez szybką jazdę bądź wyprzedzanie na skrzyżowaniach, zakrętach lub wzniesieniach. - Długo przed przywitaniem Nowego Roku w komunikatach prasowych policjanci prowadzili akcję informacyjną dotyczącą wprowadzenia nowego taryfikatora mandatów - podkreślił Żerański. I dodał: - Niestety pomimo tego, już kilka godzin po rozpoczęciu Nowego Roku policjanci z Ostrołęki, którzy wchodzą w skład Mazowieckiej Grupy SPEED, zatrzymali pierwszego z kierowców, który postanowił zlekceważyć przepisy dotyczące prędkości.
116 kilometrów na godzinę pomiędzy przejściami dla pieszych
Policjant podał, że pierwszy z kierowców został zatrzymany około godziny 10 w miejscowości Perzanowo. - 44-letni kierowca przekroczył w obszarze zabudowanym prędkość aż o 71 kilometrów na godzinę. Drugi kierowca, który zbyt mocno nacisnął pedał gazu, został zatrzymany w Ostrołęce, na ulicy Traugutta. W tym przypadku 23-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego pomiędzy kilkoma przejściami dla pieszych w obszarze zabudowanym poruszał się seatem aż 116 kilometrów na godzinę - wymienił policjant.
Jak zaznaczył, obydwaj kierowcy "za tak rażące wykroczenia" stracili na okres trzech miesięcy prawa jazdy. - Pierwszy z nich został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 złotych, drugi natomiast 2000 złotych. Ponadto do ich kont kierowcy zostało dopisanych po 10 punktów karnych. Obydwaj w rozmowach z policjantami przyznali, że wiedzieli o zmianach taryfikatora - wyjaśnił Żerański.
2,5 tysiąca złotych mandatu dla nietrzeźwego rowerzysty
Z kolei w Legionowie to rowerzysta przekonał się o skuteczności nowych przepisów. - Policjanci z zespołu patrolowo-interwencyjnego 1 stycznia, chwilę po godzinie 11, zatrzymali do kontroli 55-letniego mężczyznę poruszającego się na rowerze. Po zbadaniu stanu jego trzeźwości okazało się, że ma 0,7 promila - przekazała w rozmowie z tvnwarszawa.pl Justyna Stopińska, rzeczniczka policji w Legionowie. Policjantka dodała, że w związku z tym, że kierował rowerem w stanie nietrzeźwości, został na niego nałożony mandat karny w wysokości 2,5 tysiąca złotych. - Zgodnie z obowiązującymi od 1 stycznia przepisami - podsumowała.
Taryfikator mandatów w 2022 roku
Przypomnijmy: obowiązująca od 1 stycznia 2022 roku nowelizacja ustawy Prawo o ruchu drogowym i niektórych innych ustaw podwyższa maksymalną wysokość grzywny nakładanej przez sąd - z 5 do 30 tysięcy złotych. Przepisy zwiększają również wysokość grzywny, którą można nałożyć w postępowaniu mandatowym (przez policję) - z 500 zł do 5 tys. zł, a w przypadku zbiegu wykroczeń - do 6 tys. zł.
Od teraz mandat za przekroczenie prędkości o 30 km/h wynosi do 400 zł. Przy przekroczeniu prędkości od 31 do 40 km/h zapłacimy co najmniej 800 zł, a dalej - o 41-50 km/h - 1000 zł; o 51-60 km/h - 1500 zł; o 61-70 km/h - 2000 zł; o 71 km/h i więcej - 2500 zł.
2500 zł wynosi mandat za niezachowanie należytej ostrożności na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu i spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym przez osobę znajdującą się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka. Taki mandat grozi także za kierowanie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu pojazdem innym niż mechaniczny w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka działającego podobnie do alkoholu.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP w Ostrołęce