Chwilę satysfakcji przeżyli rano ci kierowcy, którzy nie zmienili jeszcze opon na letnie. Krótką, bo minęła, gdy trzeba było zabrać się za odśnieżanie szyb. Poświąteczny wtorek przywitał warszawiaków śniegiem.
Po zimnej, pochmurnej nocy przyszedł niemal zimowy poranek. Pada śnieg, biało zrobiło się na drzewach i zieleńcach. Śnieg nie poleży długo, bo temperatura nie spadła poniżej zera, ale na jezdniach i chodnikach zrobiło się mokro i ślisko.
Prognoza na wtorek też mało wiosenna. Synoptycy przewidują dalsze opady białego puchu i dużo chmur. Północno-wschodni wiatr będzie wiał z prędkością 22 km/h. Ciśnienie wynosi 1005 hPa i rośnie (w południe 1006 hPa).
Na drogach są trudne warunki. Biało jest na autostradzie A2 między Warszawą a Łodzią.
- Dokładnie nad A2 rozciąga się front atmosferyczny. Śnieg nie zostaje na drogach, ale pamiętajmy, że przyczepność opon jest mniejsza. Tym bardziej, że większość kierowców zmieniła te zimowe na letnie - mówi Tomasz Wasilewski z TVN Meteo.
Więcej o pogodzie na TVN METEO
Śnieżny poranek w stolicy
skw/r