"Oznakowanie jest wyraźne, trudno tutaj popełnić błąd"

Ulicą Wenedów pod prąd
Źródło: Wojciech / Kontakt 24
Środowy poranek, pusta jednokierunkowa ulica. Nagle lewym pasem, z naprzeciwka nadjeżdża auto. Świadkiem takiej sytuacji był Reporter 24. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Autor filmu, pan Wojciech, jechał w środę rano Zakroczymską. Na nagraniu widać, jak skręca w jednokierunkową ulicę Wenedów, w stronę Wisłostrady. Tuż za zjazdem są na niej dwa pasy ruchu. Na lewym pojawia się nagle jadące z naprzeciwka auto.

"Działał umyślnie"

Sytuacja została zarejestrowana około godziny 7.40. Na drodze było wtedy stosunkowo pusto. Ulica Wenedów dochodzi do Wybrzeża Gdańskiego. Na końcu rozgałęzia się: można z niej skręcić na jezdnię prowadzącą w kierunku Mokotowa lub na tę w przeciwnym kierunku, w stronę Żoliborza.

Pan Wojciech podejrzewa, że kierowca jadący pod prąd działał umyślnie. - Tam jest dość wyraźne oznakowanie. Trudno tutaj popełnić błąd - ocenił sytuację.

Dodał też, że zamierza zgłosić sprawę na policję.

O podobnej sytuacji informowaliśmy we wtorek. Nasz dziennikarz zauważył kuriera jadącego pod prąd ulicą Pawią:

Przejazd kuriera pod prąd

kk/pm

Czytaj także: