Nawet dwie godziny w korku. Paraliż po wypadku na moście

"To trudny poranek dla kierowców"
Źródło: TVN24
Na moście Siekierkowskim po 6.00 doszło do zderzenia czterech samochodów, co spowodowało duże utrudnienia w ruchu na Trasie Siekierkowskiej i dojazdach do niej. Ich skala, w tym i tak zwykle zakorkowanym o poranku rejonie, jest ogromna. Poranny szczyt się przedłuża.

- Do zdarzenia doszło po 6.00 na moście Siekierkowskim. To było typowe najechanie - poinformował Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.

Sprecyzował, że zdarzeniu brały udział 4 samochody dostawcze.

- Dwie osoby zostały zabrane do szpitala. Wszyscy kierowcy byli trzeźwi - podał Piotr Świstak z komendy stołecznej.

Skalę utrudnień pokazaliśmy z Błękitnego 24

Prędkość: 3 km/h

Internauci już przed 7.00 alarmowali o dużych utrudnieniach w ruchu na Trasie Siekierkowskiej. Zieliński potwierdził: zablokowany jest pas w kierunku Mokotowa, co powoduje korki.

Według informacji Targeo.pl jadący w kier. Mokotowa utknęli już na skrzyżowaniu Marsa i Żołnierskiej. Podróż od tego skrzyżowania na lewą stronę Wisły (odcinek około 5,5 km) po 7.00 trwała nawet ponad 100 minut, a kierowcy poruszali się z prędkością ok. 3 km/h.

Stanęły też dojazdy do Trasy Siekierkowskiej. Internauci pisali o korkach na Wale Miedzeszyńskim i Gocławiu.

Utknął też dziennikarz "Faktów" TVN. Na Twitterze napisał "Druga godzina w korku":

Dziennikarz "Faktów" utknął w korku
Dziennikarz "Faktów" utknął w korku
Źródło: twitter.com

"Trudny poranek dla mieszkańców Wawra"

- To trudny poranek, szczególnie dla mieszkańców Wawra, którzy i tak już są poszkodowani tym, że przejazd przez tory w Międzylesiu jest zamknięty, a przejazd na wys. ul. Lucerny jeszcze nie został otwarty. Kierowcy jadą prawdopodobnie Wałem Miedzeszyńskim lub ulicą Płowiecką i dalej Trasą Siekierkowską. Niestety dzisiaj napotkali na bardzo duże utrudnienia - opisywał przed 9.00 Zieliński.

- Kierowcy się denerwują, dochodzi do nieprzyjemnych sytuacji. Niektórzy patrzą na miejsce wypadku. Przed chwilą doszło do gwałtownego hamowania, o mało nie skończyło się kolizją - relacjonował Zieliński.

Przedłużony poranny szczyt

Dopiero po 8.00 na miejsce dotarła drogówka. Już zakończyli pomiary w miejscu wypadku, ale rozbite auta nadal blokują pas. - Kierowcy czekają na lawety - powiedział Zieliński.

Po 10.00 rozbite auta zostały odholowane, ale Siekierkowska i dojazdy do niej nadal są zakorkowane.

Wypadek na moście

Wielki korek po wypadku

Zdjęcia dostaliśmy też na Kontakt 24:

ło/lulu

Czytaj także: