Zima dotarła do Warszawy. Korki w czwartek były większe niż zwykle. Ale kolizji i wypadków było o wiele mniej - przekazywała policja.
Od rana w stolicy padał śnieg. Opady utrzymywały się przez cały dzień, jednak jak przekazywała policja, na drogach było bezpieczniej niż zwykle.
"Zdarzeń jest mniej"
Kierowcy wykazywali w czwartek wyjątkową ostrożność. - Zdarzeń (kolizji i wypadków -red.) jest o wiele mniej, jest spokojnie, kierowcy przykładają większa wagę do bezpieczeństwa, jeżdżą ostrożniej w tych niesprzyjających warunkach pogodowych - mówiła Magdalena Bieniak z warszawskiej policji. - Dyżurny mówił, że nie ma poważnych zdarzeń - dodała.
Jednak policja apelowała o dostosowanie prędkości jazdy do panujących warunków pogody, zachowanie bezpiecznej odległości oraz oczywiście o zdjęcie nogi z gazu.
"Kierowcy jeżdżą ostrożnie"
Sytuacji na drogach na bieżąco przyglądali się reporterzy tvnwarszawa.pl. Warunki pogodowe spowolniły ruch w całym mieście. - Całe miasto jest mocno zakorkowane, jeździ się bardzo powoli - informował Mateusz Szmelter. - Trzeba bardzo uważać na pieszych, ponieważ są oni słabo widoczni, zwłaszcza na przejściach bez sygnalizacji - ostrzegał.
Reporter podkreślał także, że kierowcy zachowywali wyjątkową ostrożność i dostosowywali prędkość do warunków, jakie panowały na drogach. - Kierowcy jeżdżą ostrożnie, powoli. Niestety przez to tworzą się spore korki - przekazywał.
"Wolniej niż zwykle"
Problemy, które pojawiały się na jezdniach po czwartkowych opadach śniegu opisywał także Artur Węgrzynowicz. - Około 16 zaczęło intensywnie padać. Temperatura jest dodatnia, przez co na ulicach jest dużo błota i wody. Ruch odbywa się znacznie wolniej niż zwykle - podawał Artur Węgrzynowicz. - Warunki nie pozwalają na płynną jazdę - dodał.
Prognoza pogody
W nocy będzie pochmurno i wystąpią okresowe opady śniegu. Temperatura w nocy wyniesie -1 stopień. Wiatr będzie umiarkowany, powodujący zawieje śnieżne, będzie wiał w porywach do 40 kilometrów na godzinę. Ciśnienie wyniesie o północy 987 hPa i będzie spadać.
W piątek pojawią się przelotne opady śniegu, a maksymalna temperatura wyniesie 1 stopień. Dość silny, powodujący zawieje śnieżne wiatr będzie wiał z prędkością do 45 kilometrów na godzinę. Ciśnienie w południe wyniesie 997 hPa i będzie rosło, przekazują meteorolodzy TVN.
Nad Polską przemieszcza się jeden z najbardziej wilgotnych i "opadonośnych" układów niżowych, jakie docierają w nasz rejon Europy, pisał synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek. Zapowiadał też, że do piątkowego poranka prawie cały kraj będzie przykryty grubą kołdrą śniegu.
Z każdą godziną będzie coraz chłodniej, płatki śniegu będą coraz większe, a przyrost pokrywy śnieżnej znaczniejszy. Do piątku chłodne masy powietrza "zaleją" Polskę, dzięki czemu zima zostanie z nami nieco dłużej. W końcu 1 grudnia rozpoczyna się zima meteorologiczna, podało tvnmeteo.pl
mp/ec