Awaria tramwaju na Woronicza. Musieli ściągnąć dźwig

Awaria tramwaju na Woronicza
Źródło: Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl
Awarii tramwaju na Woronicza przy Królikarni. Na miejsce ściągnięto dźwig. Zablokowany był przejazd w kierunku alei Niepodległości.

- Prawdopodobnie chodziło o usterkę osi tramwaju. Skład blokował przejazd w kierunku alei Niepodległości - relacjonował Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.

Jak podawał, na miejscu byli instruktorzy Tramwajów Warszawskich, którzy zajęli się usunięciem tramwaju blokującego torowisko. - Trzeba było podnieść tramwaj i włożyć specjalny wózek pod zablokowaną oś - mówił Zieliński.

Podniesieniem tramwaju zajął się dźwig. By umożliwić jego działania konieczne było wyłączenie napięcia trakcji. Co oznaczało, że na czas prac dźwigu wstrzymany był ruch tramwajów w obu kierunkach w rejonie skrzyżowania Woronicza z Puławską.

Cała akcja trwała 15 minut. Jak podał po godz. 8 Maciej Dutkiewicz, rzecznik Tramwajów Warszawskich nie ma już utrudnień w ruchu.

Zarząd Transportu Miejskiego informował o skierowaniu tramwajów linii 18 na objazdy.

Awaria tramwaju na Woronicza

kk/b

Czytaj także: