Do zabójstwa doszło w nocy z soboty na niedzielę na Nowym Świecie. Sprawców dotychczas nie zatrzymano. O sprawę był pytany w sobotę w internetowej części wywiadu w RMF FM szef resortu sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Ziobro: wszystkie informacje, jakie posiadamy, wskazują, że sprawcami nie byli obcokrajowcy
- Po pierwsze jako prokurator generalny wydałem polecenie, aby ta sprawa została przeniesiona do prokuratury okręgowej. Został powołany zespół prokuratorów. Wydałem polecenie objęcia nadzorem prowadzenia tego postępowania przez bardzo doświadczonych prokuratorów Prokuratury Krajowej - poinformował Zbigniew Ziobro.
Dodał, że policja wykonuje bardzo intensywnie czynności dowodowe. - Jest też bardzo dobry zespół policjantów zaangażowanych w tą sprawę. Wiele dowodów zostało zgromadzonych - podkreślił. Przekazał, że również monitoring jest przedmiotem prac organów ścigania.
- Na ten moment mogę (...) powiedzieć, że wszystkie informacje, jakie posiadamy, wskazują, że sprawcami nie byli obcokrajowcy - powiedział szef Ministerstwa Sprawiedliwości, odnosząc się do spekulacji na temat narodowości sprawców, które pojawiały się w przestrzeni publicznej. Zastrzegł jednak: - Oczywiście ta sytuacja może się zmienić, bo postępowanie jest dynamicznie. Mamy bardzo bogaty materiał dowodowy zgromadzony już na tym etapie. Jestem przekonany, że jest kwestią czasu, kiedy sprawcy zostaną ustaleni.
Policja: wizerunek uczestnika zdarzenia zarejestrowała kamera
Do zdarzenia doszło około godzinie 4 w ubiegłą niedzielę w rejonie skrzyżowania ulicy Foksal i Nowego Światu. W bramie przy Nowym Świecie 28 jeszcze po południu w niedzielę widoczne były ślady krwi, które prowadziły do pobliskiego sklepu z alkoholem.
O postępowaniu dotyczącym zabójstwa, prowadzonym przez policjantów ze Śródmieścia, informował w czwartek komisarz Marcin Żórawski. - Wizerunek uczestnika zdarzenia zarejestrowała kamera. Mężczyzna z krótkimi, ciemnymi włosami, z widocznym zarostem tego dnia był ubrany w spodnie koloru czarnego, bluzę koloru czarnego z dwoma paskami koloru białego wzdłuż rękawów oraz buty koloru czarnego - mówił. Tego dnia policja ujawniła zdjęcia z wizerunkiem mężczyzny, którego poszukuje.
W mediach społecznościowych pojawiły się krótkie nagranie z bójki przy bramie oraz wykonane chwilę później - jest drastyczne, widać na nim zakrwawionego mężczyznę leżącego na podłodze w sklepie. Pracownik sklepu udziela mu pomocy.
Jak ustalił w piątek dziennikarz śledczy tvn24.pl, poszukiwany jest ustalony z imienia i nazwiska, jest pochodzenia polskiego. Tłem była banalna awantura, ofiara stanęła w obronie dziewczyny. Ukraiński wątek, który pojawia się w przestrzeni publicznej, bierze się stąd, że przypadkowy świadek, który nagrywał akurat telefonem, posługuje się językiem ukraińskim.
Autorka/Autor: katke/b
Źródło: PAP, RMF FM
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl