Trzaskowski apeluje o przełożenie egzaminu ósmoklasisty i matury

rzecznik

rzecznik
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia o kolejnych przypadkach zakażenia
Źródło: TVN24

"I matura, i egzamin ósmoklasisty same w sobie są źródłem stresu i wymagają szczególnych przygotowań. A w czasach koronawirusa zarówno ich przeprowadzenie, jak i solidne przygotowanie do nich jest praktycznie niemożliwe" - napisał prezydent Warszawy na swoim Twitterze.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

W piśmie, które dołączył do swojego wpisu, Trzaskowski podał argumenty za przełożeniem testów. W jego ocenie, przeprowadzenie w terminie egzaminu ósmoklasisty i matury stwarzałoby dalsze poważne zagrożenie rozpowszechniania się choroby.

"Środki ostrożności w przypadku dużych skupisk zdających, byłyby trudne do zachowania, a co więcej, ta nadzwyczajna sytuacja wzmogłaby stres egzaminacyjny zdających, co mogłoby skutkować gorszymi wynikami egzaminów" - zwrócił uwagę prezydent stolicy.

Jego zdaniem nie ma też możliwości przeprowadzenia tych egzaminów w sposób zdalny. "W Warszawie problem dotyczy prawie 15 tys. uczniów VIII klas szkół podstawowych oraz ponad 16 tys. maturzystów" - przypomniał.

"Decyzja w tej sprawie uspokoiłaby uczniów, rodziców i nauczycieli"

Trzaskowski podkreślił też, że dodatkowo, narastająca atmosfera lęku o własne zdrowie i najbliższych, konieczność przebywania w domu, bez kontaktu z rówieśnikami w realnym świecie i coraz bardziej tragiczne informacje o pandemii, negatywnie wpływają na kondycję psychofizyczną dzieci i młodzieży.

Prezydent Warszawy zaapelował, by przełożyć egzamin ósmoklasisty i maturę oraz zmienić kalendarz roku szkolnego 2019/2020, tak aby można było zrealizować rzetelnie podstawy programowe, a dzieci by mogły przygotować się do egzaminów. "Decyzja w tej sprawie uspokoiłaby uczniów, rodziców, nauczycieli, dyrektorów szkół. W obecnej sytuacji epidemicznej podstawowym dobrem, które musimy chronić, jest ludzkie życie i zdrowie, dlatego mam nadzieję, że Pan Premier weźmie pod uwagę przedstawione argumenty" - napisał Trzaskowski.

Nowe ograniczenia w Polsce

We wtorek wieczorem w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie ministra zdrowia zmieniające przepisy zwarte we wcześniejszej regulacji dotyczącej ogłoszenia stanu epidemii. Nowy dokument wprowadził zapowiedziane wcześniej tego dnia na konferencji prasowej przez premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego obostrzenia.

Wprowadzono ograniczenia w przemieszczaniu się z pewnymi wyjątkami: drogi do pracy i do domu, wolontariatu w walce z koronawirusem oraz załatwiania niezbędnych spraw życia codziennego (np. niezbędnych zakupów, wykupienia lekarstw, wizyty u lekarza, opieki nad bliskimi lub wyprowadzenia psa).

Wprowadzono zakaz zgromadzeń. Ograniczenia dotyczą także obrzędów religijnych, zakładów pracy oraz komunikacji miejskiej, gdzie dozwolona liczba pasażerów ma odpowiadać połowie miejsc siedzących w danym środku transportu.

Czytaj także: