Strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego patrolujący we wtorek, 3 czerwca, przed godziną 19 rejon Pragi-Północ natknęli się przy ulicy Dąbrowszczaków na nietypowe zjawisko.
"W kilku miejscach spomiędzy chodnikowych płytek wypływały strużki wody, a w innych spod ziemi wystrzeliły niewielkie, przypominające gejzery, fontanny. Funkcjonariusze zawiadomili pogotowie wodociągowe oraz ustawili radiowóz tak, by uczestnicy ruchu drogowego z daleka widzieli powstające w tym miejscu utrudnienie. Tymczasem wody z każdą minutą przybywało" - czytamy w komunikacie straży miejskiej.
Było ryzyko zapadnięcia się chodnika i parkingu
Strażnicy powiadomili o sytuacji mieszkańców pobliskich budynków z prośbą, by ostrzegli także sąsiadów przed utrudnieniami, jakie mogą ich spotkać w związku z awarią. Ponieważ ciśnienie wypływającej spod ziemi wody było spore, istniało też zagrożenie zapadnięcia się chodnika i miejsc parkingowych. Zagrożony teren został wygrodzony taśmą, funkcjonariuszom udało się też dotrzeć z informacją do właścicieli samochodów, którzy przestawili auta w bezpieczne miejsce. Godzinę zajęło specjalistom z pogotowia wodociągowego opanowanie awarii na tyle, aby strażnicy mogli zakończyć zabezpieczenie.
Autorka/Autor: katke/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Straż miejska