Są w pełnej gotowości, ale jeszcze nie było potrzeby, by je uruchomić. Dwa autobusy, przekazane 13 listopada przez władze Warszawy do transportu chorych na COVID-19 do Szpitala Narodowego, jeszcze nie wyjechały z zajezdni na Pradze. - One są w gotowości. Miejskie Zakłady Autobusowe i Zarząd Transportu Miejskiego cały czas czekają na zlecenie ze strony władz szpitala - przekazała nam rzeczniczka ratusza Karolina Gałecka. Potwierdził to również rzecznik ZTM Tomasz Kunert. - Jeszcze do tej pory nie wyjechały. Tlen jest przechowywany w butlach, w prawidłowo zbudowanej instalacji przez specjalistów ze szpitala. To, że nie są używane, nie powoduje utraty właściwości. Są dobrze zabezpieczone w zajezdni na Stalowej. Są w pełnej gotowości, w każdej chwili mogą wyjechać - zapewnił nas Kunert.
Zajezdnię, w której stoją autobusy tlenowe, odwiedził we wtorek reporter tvnwarszawa.pl Mateusz Szmelter. - W każdym autobusie są po cztery butle z tlenem. Wyglądają na w pełni sprawne. Widać też urządzenia, które służą do zarządzania ciśnieniem oraz dozowniki do poszczególnych stanowisk. Te dwa autobusy stoją zabezpieczone w jednej z hal zajezdni - opisuje Szmelter.
Na razie karetki wystarczają
Iwona Sołtys, kierownik działu obsługi pacjenta w szpitalu MSWiA, który zarządza placówką na stadionie, przekazała nam, że do tej pory nie było potrzeby uruchamiania autobusów. Dodała, że jak dotąd do transportu wystarczają karetki warszawskiego pogotowia.
Jak zapewniał 13 listopada prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, każdy z dwóch autobusów jest w stanie przewieźć 22 osoby - pacjentów wymagających hospitalizacji, których w trakcie transportu można podłączyć do aparatury tlenowej. Miejskie pojazdy miały odciążyć załogi karetek.
Autorka/Autor: katke/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl