Pomoc finansowa i zapowiedź wsparcia w poszukiwaniu mieszkań

Pożar w Ząbkach
Siemoniak: pierwsza pomoc finansowa ma trafić do poszkodowanych w pożarze już jutro
Źródło: TVN24
Tomasz Siemoniak, minister spraw wewnętrznych i administracji zapowiedział, że pierwsza pomoc finansowa w kwocie ośmiu tysięcy złotych ma trafić do osób poszkodowanych w pożarze już jutro. Z kolei szef kancelarii premiera Jan Grabiec powiedział, że "rząd będzie wspierać gminę w zakresie zapewnienia miejsc zamieszkania dla poszkodowanych".

Po pilnym spotkaniu szefów służb oraz szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka z Donaldem Tuskiem rzecznik rządu Adam Szłapka zapowiedział, że minister Siemoniak oraz szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec pojadą do Ząbek i osobiście przyjrzą się sytuacji.

Jak zaznaczył podczas spotkania z dziennikarzami na miejscu Tomasz Siemoniak, przyczyny pożaru są badane. Nie tylko przez policję i straż pożarną, ale również sprawie przygląda się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. - Nie ma na razie żadnych przesłanek, żeby stwierdzić jakikolwiek rodzaj podpalenia. Natomiast nie wykluczamy tutaj żadnych scenariuszy i w takim kierunku śledczy pracują i będą pracowali - powiedział szef MSWiA.

Pierwsza pomoc finansowa dla poszkodowanych w pożarze

Podkreślił, że najważniejszą kwestią jest pomoc dla mieszkańców. Wskazał, że pierwsza, doraźna pomoc w kwocie ośmiu tysięcy złotych ma trafić do poszkodowanych jutro. – Wojewoda czyni tutaj wszelkie kroki, żeby to było możliwe - zapewnił.

- Następny etap to odbudowa, środki na nią i zaopiekowanie się mieszkańcami. Nad tym będziemy z ministrem Janem Grabcem pracowali, wspierając panią burmistrz za pośrednictwem wojewody - dodał.

- Jesteśmy tu po to, żeby zapewnić wszystkich poszkodowanych we wczorajszym pożarze, że wszyscy, którzy potrzebują pomocy, ją uzyskają i to niezwłocznie - zapewnił Jan Grabiec.

Co dalej z budynkiem?

Jak wyjaśnił dalej Grabiec odnosząc się do tego, co dalej ze zniszczonym budynkiem powiedział, że w pierwszej fazie oceniany będzie jego stan techniczny, po to żeby umożliwić mieszkańcom dostęp do ich własnego majątku, rzeczy osobistych i dokumentów.

- Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, kiedy to będzie, ale mamy zapewnienie ze strony służb, że działają w trybie ciągłym - powiedział Grabiec.

W drugim etapie służby ocenią, w jakim trybie budynek będzie mógł zostać odbudowany, kiedy będzie mogło dojść do remontu oraz kiedy mieszkańcy będą mogli wrócić do budynku.

- To budynek prywatny, którym zarządza wspólnota mieszkaniowa. Ale zgodnie z obowiązującymi przepisami będziemy szukać sposobów, aby wspomóc mieszkańców w jak najszybszej odbudowie tego obiektu, zarówno od strony administracyjnej jak i finansowej - podkreślił.

Grabiec zapewnił też, że rząd będzie wspierać gminę w zakresie zapewnienia miejsc zamieszkania dla poszkodowanych w pożarze.

- Rozmawiamy bardzo konkretnie o środkach na ten cel i o mieszkaniach - podkreślił.

Inspektorzy nadzoru budowlanego czekają "na zielone światło od straży pożarnej"

Podczas popołudniowej konferencji po spotkaniu z ministrem spraw wewnętrznych i administracji Tomaszem Siemoniakiem oraz ministrem Janem Grabcem burmistrz Ząbek Małgorzata Zyśk poinformowała, że miasto złożyło już dokumenty niezbędne do otrzymania pomocy rządowej. - Mam nadzieję, że jutro, pojutrze, w tym tygodniu jeszcze spłyną pierwsze środki do naszych mieszkańców - powiedziała.

Dodała, że miasto zorganizowało dla pogorzelców całodobową pomoc w Szkole Podstawowej nr 3, gdzie można m.in. otrzymać żywność i odzież, a także skorzystać ze wsparcia psychologicznego. Natomiast w ratuszu przyjmowane są wnioski o wsparcie finansowe i lokalowe - pracownicy urzędu będą przyjmowali je w piątek i sobotę.

- Dołożymy wszelkich starań, żeby ta pomoc przyszła jak najszybciej. Tak szybko, jak przyszła pomoc związana z relokacją i z umieszczeniem mieszkańców (w szkole i hotelach - red.), żeby mogli odpocząć, odetchnąć od tego wszystkiego, tak samo szybko postaramy się uruchomić pierwszą pomoc finansową i lokowanie mieszkańców właśnie w tych miejscach tymczasowego zamieszkania - powiedziała Zyśk.

Z kolei starosta wołomiński Arkadiusz Werelich zapewnił, że inspektorzy powiatowego nadzoru budowlanego są już gotowi na rozpoczęcie swoich działań i czekają "na zielone światło od straży pożarnej". Jak powiedział, w najbliższym czasie zapadnie decyzja, w jakim zakresie budynek zostanie wyłączony z użytkowania - częściowo czy w całości - oraz jak zostanie zabezpieczony.

- Nasze służby powiatowe są wspierane tymi wojewódzkimi (...), żeby mieszkańcy jak najszybciej - w asyście policji i straży pożarnej - mogli wejść do swoich mieszkań, zabrać niezbędne dla nich rzeczy, i po to, żeby można było podjąć niezbędne decyzje celem odbudowy tego budynku - wyjaśnił.

Całodobowy punkt informacyjny i pomoc psychologiczna

Urząd Miasta w Ząbkach poinformował, że całodobowy punkt informacyjny i pomocowy znajduje się w Szkole Podstawowej nr 3 przy ul. Kościelnej 2. Działa też całodobowy numer kontaktowy - 662 663 979. W szkole dostępny jest psycholog, dla osób które wymagają tego typu pomocy.

Urząd przekazał też, że składanie wniosków o wypłatę pomocy finansowej należy kierować do Ośrodka Ośrodek Pomocy Społecznej w Ząbkach przy ul. Powstańców 2C dziś do godziny 18:00 (wydłużone godziny funkcjonowania ośrodka) lub w najbliższą sobotę w Szkole Podstawowej nr 3 w Ząbkach przy ul. Kościelnej 2 w godzinach 8-16.

"Jeżeli poszkodowani utracili dowód osobisty istnieje możliwość założenia aplikacji mOBYWATEL w Urzędzie Miasta w Ząbkach" - podkreślono w komunikacie.

Ponadto na terenie całodobowego punku informacyjnego i pomocowego funkcjonuje również dyżur pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych dla poszkodowanych przedsiębiorców.

"Osoby poszkodowane potrzebujące zakwaterowania prosimy o zgłoszenie się do Urzędu Miasta w Ząbkach przy ul. Wojska Polskiego 10 do pokoju nr 10 ( dziś do godziny 18:00)" - podano w komunikacie.

Ogromny pożar w Ząbkach

W czwartek po godzinie 19 zapaliło się poddasze w jednym z budynków na osiedlu przy ulicy Powstańców w Ząbkach. Ogień objął trzy sąsiadujące ze sobą budynki. Mieszkańcy Ząbek i okolic zostali poinformowani, by zamknąć okna i nie wychodzić na zewnątrz.

Strażacy, którzy przeszukali wszystkie pomieszczenia nie znaleźli ofiar, nie ucierpiały także zwierzęta. Jak przekazał w piątek szef PSP nadbryg. Wojciech Kruczek, trzy osoby, które znajdowały się na zewnątrz obiektu doznały "bardzo lekkich urazów" i nikt nie trafił do szpitala.

Dodał, że jeśli chodzi o ratowników, poszkodowanych zostało trzech, w tym dwóch funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej. "Jedna osoba doznała skręcenia stawu skokowego i została przetransportowana do szpitala" - powiedział Kruczek. Przekazał też, że w przypadku jednego z poszkodowanych potrzebna była pomoc psychologiczna.

Z informacji przekazanych przez wojewodę mazowieckiego Mariusza Frankowskiego wynika, że w 211 mieszkaniach mieszkało ponad 500 osób.

W nocy Frankowski informował o możliwym wsparciu materialnym dla poszkodowanych. Przekazał, że standardowo pomoc doraźna dla osób pokrzywdzonych w pożarze to 8 tys. zł, w zależności od zniszczeń mieszkania będzie możliwe uruchomienie dalszych środków finansowych. 

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: