Wyborcza sensacja w Legionowie. Roman Smogorzewski traci władzę po 22 latach

pkw legionowo 2
PKW: jedna z komisji nie mogła się doliczyć wszystkich głosów
Źródło: TVN24
Są wyniki wyborów w Legionowie. Bogdan Kiełbasiński z Trzeciej Drogi ( 51,92 proc. głosów) pokonał w drugiej turze dotychczasowego prezydenta Romana Smogorzewskiego (48,08 proc.), który pełnił tę funkcję od 22 lat.

To wyniki ze wszystkich obwodów do głosowania w mieście, które Państwowa Komisja Wyborcza podała na swojej stronie internetowej przed godz. 5 w poniedziałek. Legionowo było w skali kraju tym miastem, z którego najpóźniej spłynęły pełne dane. Najdłużej na stronie PKW brakowało informacji z obwodowej komisji wyborczej numer 3 działającej w zespole szkolno-przedszkolnym przy ulicy Jana Pawła II.

Po podliczeniu głosów ze wszystkich komisji wyborczych na Bogdana Kiełbasińskiego (Trzecia Droga Polska 2050 i PSL) oddano 9010 głosów. Z kolei dotychczasowy prezydent Roman Smogorzewski (Porozumienie Samorządowe) otrzymał 8342 głosy.

Frekwencja w drugiej turze w Legionowie wyniosła 43,68 proc.

Bogdan Kiełbasiński to wieloletni legionowski radny i lider lokalnego stowarzyszenia Nasze Miasto Nasze Sprawy (NM NS). Startował jako kandydat Trzeciej Drogi, czyli Polski 2050 i PSL.

Był prezydentem od 22 lat

Roman Smogorzewski był prezydentem Legionowa od 22 lat. Popierali go miejscowi samorządowcy skupieni wokół Porozumienia Samorządowego (PS) oraz Platforma Obywatelska.

W pierwszej turze wyborów dotychczasowy włodarz miasta uzyskał 42,02 proc. głosów, oddano na niego 8878 głosów. Na Kiełbasińskiego głosowało 4847 wyborców, co dało mu poparcie na poziomie 22,94 proc.

Kiełbasiński wszedł do drugiej tury z niewielką przewagą nad kolejnym kandydatem. Na trzeciego w pierwszej turze Andrzeja Kalinowskiego (PiS) zagłosowało 4491 mieszkańców Legionowa, co przełożyło się na 21,26 proc. poparcia. 

W poprzednich wyborach samorządowych Roman Smogorzewski po raz piąty został prezydentem Legionowa. Wówczas w wyborze nie przeszkodziły mu seksistowskie wypowiedzi między innymi w stosunku do współpracowniczek. Otrzymał ponad 56 procent głosów i wygrał już w pierwszej turze.

Czytaj także: