Woda w Szydłowcu zdatna do picia. Komunikat urzędu gminy

"Urząd Miejski w Szydłowcu informuje, że woda w Szydłowcu oraz Sołectwach: Długosz, Świerczek i Szydłówek I jest przydatna do spożycia" - czytamy w komunikacie nadesłanym w niedzielę po południu do naszej redakcji.

Jak podał urząd, informacje o niedopuszczeniu wody do spożycia przez mieszkańców urzędnicy otrzymali od sanepidu 12 września mailem. Następnie skontaktowali się ze służbami miejskimi i prezesem Wodociągów i Kanalizacji, by ustalić plan działania i powiadomić mieszkańców o zaistniałej sytuacji. Zorganizowano też punkty dystrybucji wody pitnej. Zlecono badania wody i działania naprawcze sieci wodociągowej w postaci chlorowania.

"W trakcie trwania akcji rozdysponowano około 110 tysięcy litrów wody pitnej" - czytamy między innymi w komunikacie.

Urzędnicy podziękowali także wszystkim zaangażowanym w pomoc, między innymi służbom: policji i straży pożarnej.

Komunikat pojawił się także w mediach społecznościowych.

Wcześniej informowano, że mieszkańcy mogli zgłaszać się po wodę pitną do 6 punktów dystrybucji. Zostały one zorganizowane w trzech szkołach, w Wodociągach Miejskich, na placu OSP i na parking przy SP ZZOZ przy ul. Staszica, a także w trzech wsiach: Długosz, Świerczek i Szydłówek I.

Woda rozdawana była w pięciolitrowych pojemnikach i w litrowych workach foliowych.

Służby pomagały dostarczyć wodę

Szydłowiecki magistrat informował, że osoby, które nie mogą samodzielnie odebrać wody, mogą zawiadomić o tym telefonicznie biuro zarządzania kryzysowego Urzędu Miejskiego w Szydłowcu. Woda została im dostarczona do domu przez służby miejskie.

W czwartek powiatowy sanepid w Szydłowcu poinformował o wykryciu bakterii typu enterokoki w wodzie dostarczanej przez wodociąg miejski. W informacji zamieszczonej na FB zaznaczył, że woda wodociągowa z kranów nie nadaje się do spożycia. Można jedynie używać jej do spłukiwania urządzeń sanitarnych.

"Wykorzystywanie jej do picia, przygotowywania posiłków, kontakt z nią podczas mycia lub kąpieli stanowią zagrożenia dla zdrowia osób z niej korzystających" – zaznaczyły służby sanitarne