W warsztacie samochodowym policjanci znaleźli skradziony samochód marki BMW oraz części innych aut pochodzące z kradzieży na terenie Wielkiej Brytanii oraz Czech. 46-letni właściciel warsztatu usłyszał zarzuty paserstwa.
- Kilka dni temu kryminalni z Lipska ustalili warsztat samochodowy, na którego terenie miało się znajdować skradzione bmw - informuje asp. Monika Karasińska, oficer prasowa lipskiej policji. - Podczas przeszukań posesji znaleźli i zabezpieczyli bmw X6 oraz części i karoserię od bmw model 320I M Sport z 2019 roku, które zostały skradzione na terenie Wielkiej Brytanii. Ponadto w wyniku sprawdzeń i oględzin przeprowadzonych przez funkcjonariuszy z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu w warsztacie znaleziono także inne części samochodowe oraz elementy wyposażenia od kilkunastu innych pojazdów marki BMW. Części te pochodziły z rozbiórek aut, które zostały skradzione na terenie Wielkiej Brytanii oraz Czech – dodaje.
46-letniemu właścicielowi warsztatu przedstawiono zarzut paserstwa. Grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Art. 291 § 1. Kto rzecz uzyskaną za pomocą czynu zabronionego nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Lipsk