Zwłoki noworodka odkrył jeden z pracowników na linii sortowania odpadów w Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej w Płońsku. Pierwszy o sprawie poinformował portal plonskwsieci.pl.
Informację potwierdziła nam rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Płocku Iwona Śmigielska-Kowalska. - Mogę potwierdzić, że nad ranem w poniedziałek w sortowni zostały odnalezione zwłoki noworodka płci męskiej - przekazała.
"Znalezione pod koniec procesu sortowania"
Pierwszy o zawiniętych w torbę zwłokach noworodka napisał lokalny serwis plonskwsieci.pl. Jak przekazał dziennikarzom portalu prezes PGK Dariusz Matuszewski, do odsłonięcia części ciała doszło pod koniec procesu sortowania, na tak zwanym sicie obrotowym. Oznacza to, że zwłoki musiały przejść przez niemal całą linię sortowniczą.
Matuszewski przyznał również, że sortowane śmieci pochodziły z poniedziałkowego załadunku i odbierane były głównie z Płońska. "Dowiadujemy się również, że jeden z kontenerów na odpady nosił ślady podpalenia" - czytamy na stronie plonskwsieci.pl.
- Szok, pracownicy sortowni bardzo to wszystko przeżywają. W większości pracują tam kobiety, odbije się to na ich pracy. Kazałem zatrzymać wszelkie działania - przekazał w rozmowie z plonskwsieci.pl Matuszewski.
Autorka/Autor: mp/b
Źródło: plonskwsieci.pl, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak, tvnwarszawa.pl