W Mysiadle pod Warszawą płonęły śmieci, w tym opony. Nie było osób poszkodowanych, ale nad okolicą unosił się gęsty czarny dym. W miejscu, gdzie doszło do pożaru, wkrótce powstanie osiedle, w które finansowo zaangażowany jest Robert Lewandowski.
Pożar wybuchł po godzinie 10 w rejonie ulicy Geodetów w Mysiadle. Jak przekazał nam młodszy brygadier Łukasz Darmofalski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Piasecznie, płonęły składowane na wolnej przestrzeni odpady roślinne (głównie gałęzie) oraz opony.
- Pożarem objęte było około 60 metrów kwadratowych powierzchni. Ogień został opanowany. Nie ma zagrożenia dla sąsiednich posesji. Trwa dogaszanie pogorzeliska. W akcji biorą udział cztery zastępy straży pożarnej - powiedział Darmofalski.
Strażak poinformował, że w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Nad składowiskiem unosił się gęsty czarny dym, widziany z wielu kilometrów.
W inwestycję zaangażowany jest Robert Lewandowski
Miejsce, gdzie doszło do pożaru to część działki, gdzie wkrótce ma powstać nowe osiedle mieszkaniowe. Jest to inwestycja firmy Profbud oraz piłkarza reprezentacji Polski i klubu Barcelona Roberta Lewandowskiego, reklamowana jako Miasto Polskich Mistrzów Olimpijskich.
Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, stare opony składowane na działce to pozostałość po zlikwidowanym wiele lat temu torze gokartowym. Inwestor zdążył wywieźć tylko część odpadów.
Jak podaje na swojej stronie deweloper, w ramach inwestycji w Mysiadle ma powstać 285 mieszkań o powierzchni od 25 do 135 metrów kwadratowych. Osiedle ma być gotowe w czwartym kwartale przyszłego roku.
Autorka/Autor: dg/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Informacje na gorąco powiat piaseczyński