Burmistrz o lockdownie w Grodzisku: skala zachorowań jest tak duża, że wiele ludzi mogłoby tego nie przeżyć

Źródło:
tvnwarszawa.pl, TVN24
Jak zareagowali mieszkańcy Grodziska Mazowieckiego na decyzję burmistrza?
Jak zareagowali mieszkańcy Grodziska Mazowieckiego na decyzję burmistrza?TVN24
wideo 2/2
Jak zareagowali mieszkańcy Grodziska Mazowieckiego na decyzję burmistrza?TVN24

W Grodzisku Mazowieckim nie działają należące do miasta obiekty sportowe i kulturalne. - Mamy niezwykle bogatą ofertę sportowo-kulturalną. W tego typu zajęciach bierze udział około pięciu, sześciu tysięcy dzieci i młodzieży, więc doszliśmy do wniosku, że to może być źródło dużej transmisji wirusa - mówił na antenie TVN24 burmistrz gminy o powodach wprowadzenia lokalnego lockdownu.

W ubiegłym tygodniu burmistrz Grodziska Mazowieckiego Grzegorz Benedykciński zdecydował się na wprowadzenie "lokalnego lockdownu" w gminie. "Raport Ministerstwa Zdrowia wykazał, że w przeliczeniu na 10 tysięcy mieszkańców liczba nowych zakażeń w powiecie grodziskim wyniosła 11,2. Jeszcze wczoraj wskaźnik ten wynosił 9,5. Aż 70% zakażeń z całego powiatu, dotyczy tylko gminy Grodzisk Mazowiecki. Dla porównania sąsiadujące powiaty uzyskały wyniki: 4,24 (żyrardowski), i 5,23 (pruszkowski). Tak szybki wzrost zakażonych oznacza, że nasz powiat jest drugi w kraju jeżeli chodzi o liczbę zakażeń" – poinformował 4 marca burmistrz Grodziska Mazowieckiego.

Z czwartek z samorządowcem rozmawiała reporterka TVN24. - Cały czas jesteśmy bardzo wysoko w rankingach w województwie mazowieckim, ale nie w tych, na którym nam zależy. Ten progres zachorowań był bardzo dynamiczny i zaczęliśmy się zastanawiać, co z tym fantem zrobić, gdzie ta transmisja przebiega. Rozmawiałem z przedsiębiorcami i okazało się, że w firmach nie mamy takiego dużego problemu, w szkołach sporo klas jest już na zdalnym nauczaniu, w związku z tym zostało to, co dzieje się w centrach kultury i w klubach sportowych - mówił Benedykciński na antenie TVN24.

Jak zaznaczył, Grodzisk Mazowiecki ma "niezwykle bogatą ofertę sportowo-kulturalną", co mogło być źródłem problemu. - W tego typu zajęciach bierze udział około pięciu, sześciu tysięcy dzieci i młodzieży, w związku z tym – po skonsultowaniu tego ze specjalistami – doszliśmy do wniosku, że to może być źródło dużej transmisji wirusa. Dlatego podjąłem decyzję - w tym zakresie, w jakim mogłem ją podjąć - żeby przez półtora tygodnia powstrzymać się od zajęć - wyjaśnił burmistrz.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

"Skala zachowań jest tak duża, że wielu ludzi mogłoby tego nie przeżyć"

Wskazał również, co dokładnie zostało zamknięte w ramach "lokalnego lockdownu": - Zamknięte są dwa centra kultury, 17 świetlic, place zabaw, basen, hale sportowe i boiska, czyli te obiekty, gdzie odbywały się rożnego rodzaju zajęcia z dziećmi.

Benedykciński podkreślił, że "jest mu bardzo przykro, że musiał to zrobić, ale nie mógł dalej ryzykować". - Skala zachorowań jest tak duża, że obawiam się, że wiele ludzi mogłoby tego nie przeżyć, a na to pozwolić sobie nie możemy - zaznaczył.

Reporterka zapytała go, jak mieszkańcy zareagowali na tę decyzję. - Odczułem, że jest to bardzo mocno zrozumiana decyzja, którą ludzie mi wybaczyli, bo wiedzą, że kieruje się ich dobrem. Tego typu decyzja zwróciła też uwagę wielu mieszkańcom, którzy nie interesują na co dzień sytuacją, że coś się dzieje, że coś jest nie tak. Wierzę głęboko, że podniosła ona również standardy sanitarne tych ludzi, że zaczęli bardziej uważać i dzięki temu - mam nadzieję - uratujemy sporo ludzi przed ciężką chorobą, a nawet przed śmiercią - stwierdził burmistrz.

Jak poinformował, na razie lockdown został wprowadzony do niedzieli włącznie. - Potem będziemy obserwowali, czy się nie myliliśmy - czy ta transmisja odbywa się rzeczywiście w tych miejscach, czy to spowoduje spadek. Jeśli będzie to skuteczne, to postaramy się wykorzystywać tę metodę - podsumował Benedykciński.

Autorka/Autor:mp/ran

Źródło: tvnwarszawa.pl, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Rozpoczęły się prace związane z likwidacją tunelu pod ulicą Marszałkowską. To pierwszy etap przebudowy rejonu Złotej i Zgody. Urzędnicy deklarują, że za dwa lata to miejsce zmienia się nie do poznania - auta zastąpią szpalery drzew i ogródkami restauracyjnymi.

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu awarii urządzeń sterowania ruchem występują utrudnienia na kolejowej linii średnicowej w Warszawie. Jak podała Szybka Kolej Miejska część pociągów przekierowano z podmiejskiej na dalekobieżną średnicę.

Awaria urządzeń sterowania. Utrudnienia na linii średnicowej

Awaria urządzeń sterowania. Utrudnienia na linii średnicowej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek rozpocznie się ciąg dalszy wymiany nawierzchni w alei "Solidarności" w Śródmieściu i układanie asfaltu ulicy Kobiałka na Białołęce. Z kolei na poniedziałek zaplanowano wymiana torów tramwajowych na Okopowej. Będą utrudnienia i zmiany.

Torowisko na Kercelaku, asfalt na Kobiałce, zmiany na placu Bankowym. Plan remontów

Torowisko na Kercelaku, asfalt na Kobiałce, zmiany na placu Bankowym. Plan remontów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Modzelewskiego drzewo przewróciło się na stojący w pobliżu blok. Wybiło okna i zniszczyło elewację budynku do wysokości czwartego piętra. Interweniowała straż pożarna.

Drzewo runęło na blok. Wybite szyby, zniszczona elewacja

Drzewo runęło na blok. Wybite szyby, zniszczona elewacja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po poniedziałkowym zdarzeniu w Lasku Bródnowskim 26-letni mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia ciała dwóch nastolatków. To nie koniec tej sprawy. Do sądu rodzinnego i dla nieletnich policjanci doprowadzili 15-latka i 16-latka oraz ich 13-letnią koleżankę. Dziewczyna trafiła do ośrodka wychowawczego. 

Zarzuty i nadzór kuratora dla nastolatków. Ich 13-letnia koleżanka trafiła do ośrodka wychowawczego

Zarzuty i nadzór kuratora dla nastolatków. Ich 13-letnia koleżanka trafiła do ośrodka wychowawczego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragedii doszło pod Płockiem. Na drodze krajowej numer 60 dachował lexus. Autem podróżowały cztery osoby. Kierowca zginął na miejscu. Troje pasażerów, w tym kobieta i dwoje dzieci, z obrażeniami trafiło do szpitala. Trasa jest całkowicie zablokowana.

Auto dachowało, kierowca nie żyje. Roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka wśród rannych

Auto dachowało, kierowca nie żyje. Roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka wśród rannych

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Niebawem warszawskie latarnie będą potrafiły więcej. To za sprawą inteligentnego systemu sterowania oświetleniem. Ma pomóc we wcześniejszym wykrywaniu awarii, pozwoli na zmianę natężenia światła czy monitorowanie zużycia energii. Na wykonanie prac chętne są cztery firmy. Koszt mieści się w przedziale od 44,3 do 171,4 miliona złotych.

Warszawskie latarnie będą potrafiły więcej

Warszawskie latarnie będą potrafiły więcej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do Kuratorium Oświaty w Warszawie wpłynęło dziesięć wniosków, dotyczących zamiaru likwidacji szkoły. W Zespole Szkół pod Mińskiem Mazowieckim nie ma nowych uczniów. Pod Żurominem w ósmej klasie był tylko jeden uczeń, a w całej placówce jest ich 17. Tę szkołę ocaliły jednak wyniki ostatnich wyborów samorządowych. Na warszawskich Bielanach szkoła jest likwidowana po to, by ją usamodzielnić.

W jednych już nigdy nie zabrzmi dzwonek, dla innych to nowe otwarcie. 10 szkół do likwidacji

W jednych już nigdy nie zabrzmi dzwonek, dla innych to nowe otwarcie. 10 szkół do likwidacji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Samochody dostawczy i ciężarowy zderzyły się na trasie S8. Na miejscu pracowały służby, kierowcy musieli zwolnić.

Zderzenie przy zmianie pasa na S8

Zderzenie przy zmianie pasa na S8

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek, 26 lipca, rozpocznie się budowa nowego buspasa wzdłuż ulicy Głębockiej w Warszawie. Na odcinkach z jednym pasem ruchu jezdnia zostanie poszerzona, wymieniona zostanie też nawierzchnia całego odcinka drogi. "Kierowcy powinni spodziewać się utrudnień" - poinformował Zarząd Dróg Miejskich.

W piątek rozpocznie się budowa buspasa na Głębockiej

W piątek rozpocznie się budowa buspasa na Głębockiej

Źródło:
PAP

Na tydzień przed 80. rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego, w Domu Powstańców Warszawskich przy ulicy Nowolipie 22 odbyła się uroczysta inauguracja obchodów. W wydarzeniu wzięli udział weterani, ich rodziny, przedstawiciele władz i zaproszeni goście.

Spotkanie w Domu Powstańców Warszawskich z "apelem do mieszkańców Warszawy"

Spotkanie w Domu Powstańców Warszawskich z "apelem do mieszkańców Warszawy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Elewacja kamienicy na Saskiej Kępie odzyskuje dawny blask. Ma niebanalny styl, jest wzorcowym przykładem modnego w ostatnich latach II Rzeczpospolitej prądu architektonicznego nazywanego Styl 37. Podczas czyszczenia elewacji odkryto ślady po kulach z czasów II wojny światowej.

Ma falującą elewację i ślady po kulach. Przechodzi remont

Ma falującą elewację i ślady po kulach. Przechodzi remont

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy odnaleźli starszego mężczyznę, którego zaginięcie rodzina zgłosiła poprzedniego ranka. 69-latek przez całą dobę błąkał się po stolicy ubrany tylko w bieliznę.

Całą dobę błąkał się po stolicy. "Nic nie jadł i nie pił"

Całą dobę błąkał się po stolicy. "Nic nie jadł i nie pił"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jest zwrot akcji w sprawie rodzinnej awantury zakończonej śmiercią młodego mężczyzny w Iłży. 21-letni bliźniacy odpowiedzą przed sądem za udział w pobiciu starszego brata, a nie jak wcześniej podawała prokuratura za zabójstwo. Początkowo śledczy sądzili, że śmierć nastąpiła wskutek uduszenia, ale biegli wykluczyli morderstwo.

Po bójce trzech braci jeden z nich zmarł. Bliźniacy oskarżeni, ale nie o zabójstwo

Po bójce trzech braci jeden z nich zmarł. Bliźniacy oskarżeni, ale nie o zabójstwo

Źródło:
PAP

Elektryczne szczoteczki do zębów to jeden z ulubionych przedmiotów złodziei sklepowych. Nie gardzą też wkładami do maszynek do golenia czy kremami. Jeśli wartość przekroczy 800 złotych odpowiadają za przestępstwo. I wcale nie musi to być wartość po jednej kradzieży.

"Systematycznie kradł wkłady do maszynek do golenia oraz serum przeciwzmarszczkowe"

"Systematycznie kradł wkłady do maszynek do golenia oraz serum przeciwzmarszczkowe"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

59-latek był wielokrotnie karany w związku "z szeroką działalnością przestępczą" prowadzoną od lat 80. Teraz jest podejrzany o handel znaczną ilością środków odurzających i psychotropowych, a także posiadanie bez zezwolenia broni i zapalników do materiałów wybuchowych.

Broń, zapalniki do ładunków wybuchowych i narkotyki. Zatrzymany z przestępczą kartoteką sięgającą lat 80.

Broń, zapalniki do ładunków wybuchowych i narkotyki. Zatrzymany z przestępczą kartoteką sięgającą lat 80.

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Stołeczni policjanci zabezpieczyli na Pradze Północ 18 kilogramów narkotyków, zatrzymali też podejrzanego o ich posiadanie 40-latka. - Mężczyzna w chwili zatrzymania trzymał worek z marihuaną. W piwnicy i mieszkaniu, które użytkował, wywiadowcy znaleźli też heroinę, amfetaminę, mefedron i kokainę - informują funkcjonariusze.

"Przyznał, że w worku są narkotyki". W sumie miał ich 18 kilogramów

"Przyznał, że w worku są narkotyki". W sumie miał ich 18 kilogramów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek, 26 lipca, na Narodowym odbędzie się koncert Warsaw Rocks ’24, którego największą gwiazdą będzie zespół Scorpions. Przed wydarzeniem wjazd na Saską Kępę będzie czasowo ograniczony. By sprawnie dotrzeć na stadion, najlepiej wybrać Warszawski Transport Publiczny.

W piątek Warsaw Rocks na Narodowym

W piątek Warsaw Rocks na Narodowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie przez 63, jak we wcześniejszych latach, a tylko przez trzy dni będzie płonął ogień na kopcu Powstania Warszawskiego. To skutek uboczny modernizacji, jaką przeszedł Park Akcji "Burza", ale także - jak twierdzą urzędnicy - skarg okolicznych mieszkańców.

Wygaszanie tradycji. "Spektakularna iluminacja" zamiast ogniska pamięci

Wygaszanie tradycji. "Spektakularna iluminacja" zamiast ogniska pamięci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Popularny plac zabaw w Ogrodzie Saskim zamknięty. Na zlecenie Zarządu Zieleni wykonawca miał wymienić drewniane palisady otaczające zabawki. Prace wstrzymano, bo wątpliwości urzędników budzi "jakość zastosowanym materiałów" oraz "sposób wykonania prac".

Miał być szybki remont. Są wątpliwości co do "jakości materiałów" i "sposobu wykonania prac"

Miał być szybki remont. Są wątpliwości co do "jakości materiałów" i "sposobu wykonania prac"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na stacji Warszawa Stadion, gdzie zatrzymują się pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej i Kolei Mazowieckich, doszło do śmiertelnego wypadku. Były utrudnienia w ruchu.

Śmiertelny wypadek na stacji Warszawa Stadion

Śmiertelny wypadek na stacji Warszawa Stadion

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Kierujący toyotą ciągnął na pasie holowniczym 92-latka na wózku inwalidzkim. Na łuku drogi starszy mężczyzna spadł i zginął. Sąd wydał wyrok w tej sprawie.

Autem holował 92-latka na wózku inwalidzkim. Doszło do tragedii, kierowca skazany

Autem holował 92-latka na wózku inwalidzkim. Doszło do tragedii, kierowca skazany

Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP

Nocne prace na kładce pieszo-rowerowej przez Wisłę nie pozwalają spać mieszkańcom Pragi Północ. Czy to właściwa pora na poprawianie słupków? Jak wyjaśniają drogowcy, roboty w dzień wymagałyby zamknięcia mostu. I przepraszają za uciążliwości.

Nocą poprawiają słupki na kładce. "Ludzie krzyczą z okien bloku, by dali spać"

Nocą poprawiają słupki na kładce. "Ludzie krzyczą z okien bloku, by dali spać"

Źródło:
tvnwarszawa.pl