- Na plantacji w domu jednorodzinnym w Grójcu zabezpieczono 158 sztuk krzaków konopi, z których można wyprodukować ponad 10 tysięcy porcji dilerskich marihuany o czarnorynkowej wartości ponad 500 tysięcy złotych - przekazała Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji.
Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Stołecznej Policji rozpracowujący środowisko osób zajmujących się wytwarzaniem środków odurzających operacyjnie ustalili, że w domu jednorodzinnym na jednej z posesji w Grójcu może znajdować się nielegalna uprawa konopi.
Plantacja w wynajętym domu
- Pod koniec stycznia udali się na miejsce, aby potwierdzić wcześniejsze ustalenia. Po wejściu do domu okazało się, że w budynku mieszkalnym znajduje się profesjonalna uprawa konopi - podała Edyta Adamus. Dodała, że policjanci zabezpieczyli na miejscu "158 sztuk konopi innych niż włókniste, a także ścięte i suszące się części krzewów o łącznej wadze ponad 10 kilogramów". Oprócz tego, do sprawy zabezpieczyli również wagę elektroniczną, telefony komórkowe i zgrzewarkę. - Ustalili także, że dom, w którym znajdowała się plantacja, był od sierpnia ubiegłego roku wynajmowany - zaznaczyła.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Grójcu. - To tam zatrzymany 43-latek usłyszał zarzuty wytwarzania i posiadania znacznej ilości środków odurzających w postaci konopi. Mężczyzna decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące - podsumowała Adamus. Podkreśliła jednocześnie, że sprawa ma charakter rozwojowy.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KSP