Był mróz i śnieg, a ona miała około 100 kilometrów do domu. W trakcie podróży drogą krajową nr 60 w miejscowości Sierakówek uszkodziła oponę, co skończyło się przymusowym postojem.
Podczas służby około trzech tygodni temu policjanci z gostynińskiej drogówki sierż. Kamil Ziółkowski i st. post. Szymon Ujazdowski zauważyli, że na poboczu drogi w miejscowości Sierakówek stoi toyota, w której uszkodzeniu uległa przednia opona.
- Podjechali do kierującej 61-letniej mieszkanki Łodzi i zaproponowali pomoc. Zadbali o bezpieczeństwo kobiety, a następnie wymienili uszkodzone koło. Gdy wszystko było już w porządku mieszkanka Łodzi udała się w dalszą podróż do domu. Za pomoc uzyskaną od policjantów postanowiła podziękować, przesyłając list do gostynińskiej komendy – przkeazuje w komunikacie mł. asp. Paweł Klimek/KPP w Gostyninie. - "Nie ma dwóch takich samych interwencji" - to zdanie powtarzane jest codziennie na odprawach policjantów do służby. Ludzie potrzebują pomocy w różnych sytuacjach. Niektóre są prozaiczne i nie wymagają nadzwyczajnego poświęcenia, a jedynie chwili czasu, chęci i odrobiny siły - dodaje.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: policja