"Znikające krajobrazy", czyli Białoszewski na Pradze

"Znikające krajobrazy" - taki tytuł nosi wystawa, którą od środy będzie można oglądać w Muzeum Warszawskiej Pragi. Opatrzona podtytułem "Opowieść przestrzenna Mirona Białoszewskiego" ekspozycja nawiązuje do "Chamowa" - książki o przenosinach poety na prawy brzeg Wisły.

"Wystawa ukazuje prawobrzeżną Warszawę w okresie jej dynamicznej urbanizacji i modernizacji, widzianą oczami poety. Punktem wyjścia do obserwacji miasta jest powieść 'Chamowo', powstała w 1975 r., gdy Białoszewski przeprowadził się ze Śródmieścia do mieszkania przy ulicy Lizbońskiej 2" - powiedziała kuratorka wystawy Agnieszka Karpowicz na wtorkowej konferencji prasowej.

Jak podaje PAP, na wystawie fragmenty "Chamowa" i innych utworów literackich Białoszewskiego zderzono z fotografiami wykonanymi przez mieszkańców okolic opisywanych w książce. Jej elementem są także nagrania głosu Białoszewskiego, mającego w zwyczaju zapisywać na taśmie głośną lekturę swoich utworów.

Opowieść o prawobrzeżnej Warszawie

"Zapisany w powieści rok życia pisarza na 'Chamowie' staje się kanwą "opowieści przestrzennej". Rozpoznając tereny rozpościerające się wokół Kępy Gocławskiej, gdzie mieszkał Białoszewski, wchodzimy do wnętrza utworu literackiego. Proponujemy spojrzenie oczami pisarza na procesy zagarniania przez wielkie miasto i nowoczesność słabo zurbanizowanych obrzeży: Grochowa, Gocławia, Saskiej Kępy czy Przyczółka Grochowskiego. Wystawa zachęca nie tylko do podążania śladem Białoszewskiego po prawobrzeżnej Warszawie, ale również do refleksji nad procesami urbanizacyjnymi, wspólnymi dla wszystkich rozbudowujących się miast" - dodała Karpowicz.

Wystawa w Muzeum Warszawskiej Pragi przypomina, jak bardzo zmieniły się okolice, gdzie mieszkał poeta.Wystawa "Znikające krajobrazy" czynna będzie do końca października.

Zobacz także widok z Lizbońskiej na Saskiej Kępie:

Dlaczego Miron Białoszewski?

PAP/skw/sk

Czytaj także: