Mieszkaniec Ursusa znalazł na swojej posesji młodego jeżyka. Maluch miał infekcję ucha, zajął się nim Ekopatrol.
Jak relacjonuje straż miejska, jeden z mieszkańców Ursusa wracając po pracy do domu, usłyszał popiskiwanie i chrząkanie. Mężczyzna zabrał latarkę i zaczął sprawdzać teren swojej posesji. Po dłuższej chwili udało mu się ustalić kto wydaje takie dziwne dźwięki.
Jak się okazało, jego ogród odwiedził mały jeż. Zwierzę wyraźnie potrzebowało pomocy, więc właściciel posesji wezwał Ekopatrol.
Miał infekcję ucha
"Funkcjonariusze po przybyciu na miejsce bezpiecznie odłowili małego gościa. Widać było, że mały jeżyk cierpi na infekcję ucha" - informuje straż miejska.
Zwierzak został przewieziony do lecznicy Lasów Miejskich, gdzie otrzymał fachową pomoc i opiekę. Kiedy wydobrzeje, wróci do swojego naturalnego środowiska.
Dzikie zwierzęta w Warszawie
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Straż Miejska