Silny, porywisty wiatr utrudniał życie mieszkańcom Warszawy w sobotę. Uszkodzone były sygnalizacje świetlne, a drzewa spadały na samochody.
- Do godz. 16 mieliśmy ponad 160 różnych zgłoszeń w związku z uszkodzeniami sygnalizacji świetlnej, połamanymi gałęziami i elementami unoszonymi przez wiatr z budów – podała w sobotę po południu Monika Niżniak, rzeczniczka straży miejskiej.
Strażacy w całej Warszawie usuwali skutki wichury. - Połamane drzewa, gałęzie, powalone przez porywisty wiatr całe kawałki murów - powiedział po godz. 16 reporter TVN24. - Teraz zrobiło się spokojniej - dodał.
Połamane drzewa, pozrywane blachy
Z kolei Tomasz Stankowski, młodszy kapitan z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Warszawie zaznaczył na antenie TVN24, że szkody spowodowane przez wichurę nie ominęły żadnej części miasta. – Do tej pory mieliśmy ponad 120 zgłoszeń. Podejmowaliśmy interwencję w każdej dzielnicy, głównie dotyczyły one połamanych drzew, pozagradzanych ciągów komunikacyjnych, pozrywanych i wiszących blach z dachów - tłumaczył po godz. 16 Stanowski.
- Do godziny 22., w związku z wichurą, straż interweniowała 143 razy - poinformował w niedzielę rano Grzegorz Trzeciak ze straży pożarnej. - Chełmska 6/8: zerwana elewacja od 4. do 9. piętra uszkodziła 3 samochody, Sobieskiego 70: drzewo spadło na samochód, Broniewskiego: drzewo runęło na 3 samochody i latarnię - wylicza Trzeciak.
Zdjęcia z al. Wojska Polskiego, gdzie drzewo runęło na citroena, przysłała na warszawa@tvn.pl Barbara. - Na miejsce przyjechały trzy zastępy. W akcji usuwania drzewa brało udział 13 strażaków - informuje Trzeciak.
Drzewa na autach
Wiatr powalił m.in. dwa drzewa przy Wale Miedzeszyńskim, a także kolejne na wysokości zoo oraz pod wiaduktem mostu średnicowego. Na miejsce dotarła straż pożarna. Jedno z drzew zbiło szybę w zaparkowanym nieopodal mostu samochodzie.
Na ul. Rabsztyńskiej drzewo spadło na samochód kia.
Z kolei przy ulicy Afrykańskiej oberwany został sygnalizator świetlny. A przy ul. Górczewskiej złamane drzewo spadło na malucha.
Zerwany dach przy Żelaznej
Przy skrzyżowaniu Grzybowskiej z Żelazną wiatr zerwał z kolei dach budynku. Zdjęcia dostaliśmy na Kontakt 24 od Łukasza.
Jak poinformował Kontakt 24 Maciek, przy ul. Wrzesińskiej powalony mur przygniótł auto.
Uszkodzony parking i samochody
Z kolei przy ul. Św. Barbary powalone drzewo uszkodziło nie tylko ogrodzenie, ale też zaparkowane obok samochody. Interweniowała straż pożarna i policja. Zdjęcia na Kontakt24 nadesłał internauta wawcity.
Jak informuje internauta Kontaktu24, na skrzyżowaniu al. Jana Pawła II i Solidarności wiatr zerwał sygnalizator świetlny. "Straż miejska wyłączyła z ruchu pas znajdujący się bezpośrednio pod sygnalizatorem" - podał Granczos.
Synoptycy ostrzegają, że wiatr może osiągać miejscami nawet 100 km/h.
aś,kś/roody