Zasypią tunel koło "pedetu". Przejście zastąpią zebry

Przejście podziemne przy "pedecie"
Źródło: Mateusz Szmelter/ tvnwarszawa.pl
Krok po kroku w Warszawie kończą się lata... 70. zeszłego stulecia. Przynajmniej jeśli chodzi o myślenie o potrzebach pieszych. Na Woli nie udało się zamontować wind w przejściu podziemnym, więc będzie zasypane. Zastąpią je zebry.

Przejście dla pieszych koło dawnego domu towarowego na Woli to przeszkoda nie do pokonania dla osób na i z wózkami. Trudno będzie tu nawet osobie z większą walizką czy rowerem, bo schody są w dodatku strome i wąskie.

Drogowcy przymierzyli się właśnie do remontu tunelu. Chcieli dodać windy, które ułatwiłyby przemieszczanie się między przystankami tramwajowymi. Miejsca jest jednak za mało. – W żaden sposób wind tam się nie da zamontować - tłumaczy w rozmowie z Transportem Publicznym dyrektor Zarządu Dróg Miejskich Łukasz Puchalski.

Jak dodaje, ZDM ma już projekt przebudowy przystanków i całego układu komunikacyjnego. - By była ona możliwa, to przejście trzeba najnormalniej w świecie zasypać – dodaje dyrektor ZDM.

W rozmowie z Transportem Publicznym, Puchalski zapowiada jednak, że zmiany na Woli nie zostaną wprowadzone szybko. Przejście podziemne zniknie dopiero po zakończeniu budowy II linii metra.

To kolejne miejsce w którym powstaną przejścia naziemne. W grudniu dla pieszych otworzono przejścia przez jezdnię obok Dworca Centralnego.

Przejście podziemne przy Pedecie

md/r

Czytaj także: