Zarzuty korupcyjne oraz niedopełnienia obowiązków usłyszało pięcioro osób zatrzymanych w środę w sprawie reprywatyzacji warszawskich nieruchomości. Wobec trzech - handlarza roszczeniami, jego pełnomocnika i byłego głównego specjalisty w BGN - są wnioski o areszt.
Rzecznik Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu prokurator Katarzyna Bylicka poinformowała w czwartek, że zakończyły się przesłuchania pięciorga podejrzanych zatrzymanych w środę przez CBA. Z kolei Prokuratura Krajowa w przekazanym czwartkowym komunikacie poinformowała o postawieniu zarzutów całej piątce.
Do 10 lat więzienia
Sprawa dotyczy korupcji przy wydawaniu decyzji dekretowych oraz odszkodowawczych, a podejrzani to były główny specjalista warszawskiego Biura Gospodarki Nieruchomościami Jacek W. i radca prawny w BGN Bogusława D.-R., a także warszawski notariusz Leszek Z. Zatrzymano też dwóch biznesmenów zajmujących się kupnem i sprzedażą nieruchomości - Mirosława B. i jego pomocnika Krzysztofa D.
Prokuratura postawiła im zarzuty dotyczące niedopełnienia obowiązków oraz korupcji. - Wartość szkody objętej zarzutami, a poniesionej przez miasto Warszawa wynosi ponad 13,5 mln złotych - przekazała prok Bylicka. Chodzi o nieruchomości położone w prestiżowych miejscach w stolicy.
Podejrzanym mężczyznom grozi kara od roku do 10 lat więzienia, zaś podejrzanej Bogusławie D.-R. grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
"Po wykonaniu czynności procesowych z udziałem podejrzanych prokurator podjął decyzję o skierowaniu wniosków o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania wobec Mirosława B., Krzysztofa D. i Jacka W." - podała Prokuratura Krajowa.
W komunikacie dodano, że w stosunku do Leszka Z. i Bogusławy D.-R. prokurator zastosował środki o charakterze wolnościowym - poręczenia majątkowe odpowiednio 25 tys. zł i 50 tys. zł, dozór policji i zakaz kontaktowania się z osobami wskazanymi w postanowieniu.
PAP/kz/r