Po przerwie w meczu Legii z Polonią nie wszyscy wrócili na swoje miejsca.
- Duża grupa pseudokibiców zeszła z trybuny północnej na promenadę od strony ulicy Łazienkowskiej. Zaczęli rzucać kamieniami w ochronę i autobusy przejeżdżające ulicą - powiedział Mariusz Mrozek, rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji.
Łazienkowska została zamknięta dla ruchu.
15 osób rannych
Jak dodał Mrozek, na stadion weszła grupa policjantów, aby zapanować nad sytuacją. Padły strzały ostrzegawcze z broni gładkolufowej.
Wcześniej doszło do przepychanek z ochroną - kilku ochroniarzy zostało rannych.
W sumie do szpitali trafiło 15 osób, większość z obrażeniami głowy i twarzy. Jedna ma uszkodzone oko. - W akcji brało udział 15 karetek pogotowia. Ranni zostali odwiezieni do 4 warszawskich szpitali - relacjonuje Edyta Gałązkowska z Pogotowia Ratunkowego.
bf/roody