Za "brud i odór" wyproszą z autobusu? Drugie podejście do zmiany przepisów

Radni zmienią regulamin ZTM
Radni zmienią regulamin ZTM
Źródło: ZTM
Radni wracają do sprawy bezdomnych w komunikacji miejskiej. W najbliższy czwartek planują przyjąć zmieniony regulamin Zarządu Transportu Miejskiego. Miasto zdecydowało się wrócić do starych przepisów. Oznacza to, że dla osób "narażających innych na dyskomfort podróży" nie będzie miejsca w tramwajach i autobusach.

"Osoby zagrażające bezpieczeństwu, porządkowi lub narażające pasażerów na dyskomfort podróży z powodu braku zachowania elementarnej higieny osobistej (brud i odór) mogą być wezwane (…) do zachowania spokoju lub opuszczenia pojazdu lub stacji metra" – czytamy w najnowszej wersji regulaminu ZTM.

Zmianą przepisów radni zajmą się na najbliższej sesji Rady Warszawy, która odbędzie się w czwartek 21 kwietnia.

Kontrowersyjny przepis o "budzących odrazę"

Na mocy przepisów, które obowiązują dziś, pracownicy ZTM lub straż miejska mają możliwość wyprosić osoby, które stwarzają zagrożenie lub "budzą odrazę" otoczenia. Przepis ten został uchwalony w 2012 roku. Nie dotyczył bezpośrednio osób bezdomnych. Jednak to właśnie oni byli najczęściej piętnowani.

Pasażerowie zarzucali im, że w środkach komunikacji publicznych urządzają sobie tymczasowe schronisko. Narzekali na sytuacje, kiedy po wejściu do tramwaju muszą przesiadać się do innego ze względu na nieprzyjemny zapach.

Sprzeciw pasażerów

Radni chcieli usunąć przepis dotyczący osób "budzących odrazę". Twierdzili, że jest zbyt ogólny. – W jednych odrazę mogą budzić blondynki, w innych brunetki. To zależy wyłącznie od subiektywnych odczuć pasażerów, a one nie mogą być wyznacznikiem w tej sprawie – mówiła radna Iwona Wujastyk (PO).

Zmiany miały zostać uchwalone w styczniu. Wtedy próba zmiany prawa, skończyła się wielką awanturą i oburzeniem pasażerów, o czym pisaliśmy na tvnwarszawa.pl.

"To bardzo szlachetne, ale nie chodzi o bezdomność tylko o brud i smród nie do wytrzymania. Jechałam kiedyś autobusem, gdzie jechała tak brudna kobieta, że po siedzeniu chodziły wszy. Myślę, że radni powinni przejechać się czasami komunikacją miejską, a potem proszę głosować w moim imieniu" – pisała jedna z naszych czytelniczek.

Przepisy bardziej szczegółowe

W wyniku dużego sprzeciwu pasażerów, radni zdecydowali się odłożyć sprawę. – Potrzebujemy więcej czasu – mówili.

– Mieliśmy szereg zgłoszeń ze strony mieszkańców. Zależy nam na tym, aby pasażer, który kupił bilet czuł się w środkach komunikacji miejskiej bezpiecznie i komfortowo – tłumaczyła radna Iwona Wujastyk i zapowiedziała, że sprawa wróci na sesję w kwietniu.

Jak zapowiedzieli, tak zrobili. Radni zachowali znaczenie starych przepisów, lecz zapisali je w bardziej szczegółowy sposób. Zamiast "budzących odrazę" pojawił się zapis o "braku zachowania elementarnej higieny osobistej".

Jeśli w najbliższy czwartek uda się przyjąć nowy regulamin, zacznie on obowiązywać w lipcu 2016 roku.

Zobacz archiwalny materiał programu "Polska i Świat":

kw//ec

Materiał programu "Polska i Świat"

Czytaj także: