Wyroki za 11 listopada 5 Niemców uniewinnionych

fot. TVN24
fot

Stołeczny sąd rejonowy uniewinnił w poniedziałek pięciu obywateli Niemiec obwinionych o chuligańskie zakłócenie porządku na Nowym Świecie podczas manifestacji 11 listopada zeszłego roku - poinformował rzecznik Sądu Okręgowego w Warszawie Wojciech Małek. - Był to pierwszy wyrok w sprawie zajść na ul. Nowy Świat, na rozstrzygnięcie czeka kilka kolejnych spraw - stwierdził z kolei broniący obwinionych mec. Jacek Gaj. Dodał, że łącznie w sprawie tych incydentów obwinionych zostało ponad 70 obywateli Niemiec.

Pięciu uniewinnionym osobom zarzucono chuligańskie lub dokonane pod wpływem alkoholu zakłócanie porządku publicznego "krzykiem, hałasem bądź innym wybrykiem". Groziła im za to kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Brak dowodów

Gaj zaznaczył, że sąd uniewinniając pięciu jego klientów, uznał, iż "nie ma żadnych dowodów na popełnienie wykroczeń przez uniewinnione osoby". - Policjanci nie rozpoznali żadnej z tych osób, nagrania monitoringu również nie pozwoliły na identyfikację. Fakt, że osoby te mogły być w grupie, nie oznacza jeszcze, że to właśnie one dokonały wykroczeń - dodał adwokat. Sprawę kolejnych obywateli Niemiec Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia rozpozna we wtorek.

Podczas obchodów Święta Niepodległości w Warszawie doszło do starć demonstrantów z policją. 40 policjantów zostało lekko rannych. Spalono m.in. auto TVN. Do szpitali trafiło 30 osób. Zatrzymano 210. Spośród nich 111 ma zarzuty o wykroczenia (w tym niemieccy antyfaszyści), a 65 - o przestępstwa, jak m.in. napaść na policjanta, naruszenie nietykalności, niszczenie mienia.

Tryb zwyczajny

W listopadzie sąd odroczył posiedzenia ws. skierowanych przez policję w trybie przyspieszonym wniosków o ukaranie za wykroczenia o charakterze chuligańskim wobec kilkudziesięciu cudzoziemców zatrzymanych na Nowym Świecie. Tryb postępowania wobec nich sąd zmienił wtedy na zwyczajny. Dziewięciu obcokrajowcom postawiono zarzuty popełnienia przestępstw: udziału w zbiegowisku, którego uczestnicy dopuszczają się bezprawnych zachowań, a jednemu - napaści na policjanta.

Sprawy dotyczą wydarzeń w okolicy kawiarni Nowy Wspaniały Świat, gdzie demonstranci schronili się przed policją. Niemieccy demonstranci są w nich obwinieni o zakłócenie porządku publicznego. Zeznający w tamtych procesach świadkowie związani ze środowiskiem Krytyki Politycznej mówili, że nikt się nie barykadował w lokalu, a osoby posługujące się językiem niemieckim zachowywały się spokojnie - jadły, piły gorące napoje, rozmawiały i grały w gry planszowe.

Nagrania

Dowodem w jednej ze spraw jest m.in. dostarczony przez policję zapis wizualny. Pokazuje on - stwierdził wówczas sąd - początkowo spokojny przemarsz młodych ludzi, w większości z zasłoniętymi twarzami, wielu z drewnianymi pałkami. Film pokazuje, że na policji grupa zawraca i ucieka chodnikami, a niektórzy szarpią się z policjantami.

Występujący jako świadkowie policjanci zeznawali, że z grupy Niemców na Nowym Świecie niektórzy, ubrani na czarno i zamaskowani, "rzucili się z okrzykiem "Antifa" na kilku "narodowościowców" z polskimi flagami", co stało się podstawą interwencji. Policjanci zeznawali, że część obcokrajowców "zepchnięto" do kawiarni. Nie byli w stanie rozpoznać, kto konkretnie atakował policję.

W drugiej połowie grudnia zeszłego roku sąd skazał pięcioro obywateli Niemiec na kary od 6 do 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu za udział w zbiegowisku i atakowanie policjantów w czasie zamieszek podczas 11 listopada. Zdarzenia te miały miejsce na ul. Wilczej na podwórzu kamienicy, gdzie mieści się hostel, w którym zatrzymali się zagraniczni demonstranci, przybyli w celu blokowania przemarszu narodowców, organizowanego z okazji Święta Niepodległości.

PAP/tvn24.pl/ec

Pozostałe wiadomości

Mamy pięciu kontrahentów, którzy dają nam towar na kreskę, z wydłużonym terminem płatności. Co oznacza, że długów jest na pół miliona złotych. Zastanawiam się, czy nie sprzedać mieszkania, które kupiłam za młodu, aby to wszystko pospłacać - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Barbara z warszawskiego tymczasowego miasteczka Marywilska 44. W październiku rusza konkurencyjny obiekt, Modlińska 6D, w którym kupcy mogą sprzedawać swoje towary. - Kopara mi opadła – mówi Andrzej, który urządził już tam swoje stoisko.

"Została nam tylko jedna sukienka". Wracamy do kupców z Marywilskiej 44

"Została nam tylko jedna sukienka". Wracamy do kupców z Marywilskiej 44

Źródło:
tvn24.pl

Zdezorientowany 88-latek jeździł autobusem po Warszawie. Zaniepokojony kierowca autobusu linii 517 zgłosił dziwne zachowanie pasażera, a na miejsce wezwano strażników miejskich. Okazało się, że jego zaginięcie zgłosiła rodzina.

88-latek bez celu jeździł autobusem, w tym czasie szukali go bliscy

88-latek bez celu jeździł autobusem, w tym czasie szukali go bliscy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W nocy z soboty na niedzielę tunel Południowej Obwodnicy Warszawy zostanie zamknięty. Powodem są ćwiczenia służb ratunkowych. Będzie to symulacja upadku masowego.

Dziś w nocy zamkną tunel Południowej Obwodnicy Warszawy

Dziś w nocy zamkną tunel Południowej Obwodnicy Warszawy

Źródło:
PAP

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski chce, by samorządy miały uprawnienia do stawiania fotoradarów. Jak podał, trwają rozmowy w tym zakresie z Ministerstwem Infrastruktury. Dyskusja o zwiększeniu liczby fotoradarów w mieście ma związek między innymi z tragicznym wypadkiem na Trasie Łazienkowskiej, do którego doszło w połowie września.

Fotoradary w rękach samorządów? "Przechodzimy od słów do czynów"

Fotoradary w rękach samorządów? "Przechodzimy od słów do czynów"

Źródło:
PAP

32-letni Piotr B. odpowie za zabicie swoich rodziców. Do zbrodni doszło w lutym w domu przy ulicy Wapiennej w Sosnowcu. Ofiary miały liczne rany cięte i kłute zadane nożem. B. po zbrodni uciekł do Warszawy. Tam na pętli autobusowej podszedł do kierowcy autobusu miejskiego i oznajmił mu, iż dopuścił się zabójstwa.

Zabił rodziców i uciekł. O tym, co zrobił, powiedział kierowcy autobusu

Zabił rodziców i uciekł. O tym, co zrobił, powiedział kierowcy autobusu

Źródło:
PAP

Na Kontakt24 otrzymaliśmy informację o pożarze mieszkania przy ulicy Łukowej. Strażacy przekazali, że poszkodowana została jedna osoba, która doznała poparzeń.

Pożar mieszkania na Mokotowie. Jedna osoba poparzona

Pożar mieszkania na Mokotowie. Jedna osoba poparzona

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Policjanci z Pragi Północ zatrzymali 25-latka podejrzanego o kradzież wazonów z otwartego opla. Odzyskali też ponad 17 tysięcy złotych, które mężczyzna ukradł z bmw zaparkowanego na tej samej ulicy. Podejrzany przyznał się do kradzieży i usłyszał zarzuty w obu sprawach.

Zatrzymali go w sprawie kradzieży wazonów, miał pakunek ze sporą gotówką

Zatrzymali go w sprawie kradzieży wazonów, miał pakunek ze sporą gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd Apelacyjny oddalił zażalenie Stowarzyszenia Marsz Niepodległości w sprawie zakazu marszu 11 listopada, który wydał stołeczny ratusz. Organizatorzy zapewniają jednak, że się nie poddają i nie wpływa to na planowane przez nich wydarzenie.

Narodowcy przegrali batalię sądową o marsz

Narodowcy przegrali batalię sądową o marsz

Źródło:
PAP

Najstarszy budynek dawnej FSO na Żeraniu trafił do rejestru zabytków. Wpisem objęty został budynek hali kolebkowej zlokalizowanej przy ul. Jagiellońskiej 88G w Warszawie, dzielnica Praga Północ - poinformował w piątek Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków.

Dawny budynek FSO trafił do rejestru zabytków

Dawny budynek FSO trafił do rejestru zabytków

Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP

W rejonie skrzyżowania ulicy Ryżowej z aleją 4 Czerwca 1989 roku we Włochach doszło do wypadku z udziałem dwóch aut osobowych i radiowozu. Do szpitala trafiły trzy osoby, w tym dwóch policjantów. Trwa wyjaśnianie przyczyn tego zdarzenia.

"Policjanci jechali na sygnale do interwencji". Tak doszło do zderzenia dwóch aut i radiowozu

"Policjanci jechali na sygnale do interwencji". Tak doszło do zderzenia dwóch aut i radiowozu

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W bloku przy ulicy Kazimierza Sotta "Sokoła" na Ursynowie pękła ściana. Strażacy ewakuowali część mieszkańców. Na miejsce wezwano inspektora nadzoru budowlanego, który - po analizie - wydał zgodę na dalsze użytkowanie budynku.

Podczas rozbiórki budynku pękła ściana sąsiedniego bloku. Decyzja inspektora nadzoru budowlanego

Podczas rozbiórki budynku pękła ściana sąsiedniego bloku. Decyzja inspektora nadzoru budowlanego

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków bada sprawę rozbiórki dworu na Wyczółkach. Wewnętrzny audyt przeprowadzony w urzędzie wykazał, że w latach 2017-2024 wydawane były pozwolenia na rozbiórkę budynków figurujących w rejestrze zabytków.

"Bulwersująca rozbiórka dworu" i wnioski po audycie w urzędzie konserwatora zabytków

"Bulwersująca rozbiórka dworu" i wnioski po audycie w urzędzie konserwatora zabytków

Źródło:
PAP

Sześć zastępów strażaków wysłano na ulicę Lipową w Pruszkowie, gdzie wybuchł pożar w pustostanie. Służby zapewniają jednak, że nie ma zagrożenia dla mieszkańców okolicznych bloków.

Pożar pustostanu w pobliżu bloków w Pruszkowie

Pożar pustostanu w pobliżu bloków w Pruszkowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek po południu doszło do czołowego zderzenia dwóch samochodów na Targówku. Trzy osoby wymagały opieki medycznej.

Czołowe zderzenie, trzy osoby poszkodowane

Czołowe zderzenie, trzy osoby poszkodowane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na początku sierpnia aktywiści z Ostatniego Pokolenia blokowali ruch na moście Poniatowskiego oraz w okolicach Stadionu Narodowego przed jednym z koncertów amerykańskiej piosenkarki Taylor Swift. Sąd wydał wyrok nakazowy, wymierzając aktywistom karę nagany. Z karą nie zgadza się Komenda Rejonowa Policji Warszawa VII. Do sądu trafił sprzeciw w tej sprawie.

Ostatnie Pokolenie chwaliło się wyrokiem za blokowanie dróg. Policja złożyła sprzeciw

Ostatnie Pokolenie chwaliło się wyrokiem za blokowanie dróg. Policja złożyła sprzeciw

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać daniela biegającego po jezdni na warszawskim Żoliborzu. Kierowcy musieli omijać zagubione zwierzę. Autor nagrania pomógł je asekurować.

Daniel biegał po jezdni, wbiegł też na torowisko

Daniel biegał po jezdni, wbiegł też na torowisko

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Zadzwonił na policję i powiedział, że jest poszukiwany. Podał adres i poprosił o przyjazd patrolu. Trafił do aresztu, bo - jak powiedział - chciał zrobić "na złość" swojej partnerce.

"Na złość" partnerce trafił do aresztu

"Na złość" partnerce trafił do aresztu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W czwartek późnym wieczorem na warszawskich Bielanach zderzyły się dwa auta: karetka i taksówka. W wyniku uderzenia pojazd uprzywilejowany przewrócił się na bok.

Po zderzeniu z taksówką karetka przewróciła się na bok

Po zderzeniu z taksówką karetka przewróciła się na bok

Źródło:
tvnwarszawa.pl