Wykonawca Narodowego: wstrzymujemy się z komentarzem

fot. NCS
fot. NCS
Źródło: | Newspix

Generalny wykonawca Stadionu Narodowego nie będzie komentował zarzutów dotyczących niedoróbek na obiekcie. W środę Narodowe Centrum Sportu zagroziło konsorcjum wyrzuceniem z budowy, jeśli w ciągu 14 dni nie przygotuje harmonogramu usunięcia usterek.

"Mając na uwadze toczące sie na najwyższym szczeblu negocjacje pomiędzy Zamawiającym a Wykonawcą, dotyczące realizacji umowy na Budowę Stadionu Narodowego w Warszawie, wstrzymujemy się do czasu zakończenia rozmów, z udzieleniem komentarza odnośnie informacji przekazanych przez Narodowe Centrum Sportu podczas dzisiejszej konferencji prasowej" - czytamy w oświadczeniu wysłanym do mediów przez rzeczniczkę wykonawcy.

Jak zapewnia konsorcjum negocjacje obejmują kwestie związane z harmonogramem prac, a także wykonaniem dodatkowych robót oraz naprawy wad projektowych

Przedstawiciele Alpine - Hydrobudowa - PBG dodali, że dokładają wszystkich strań, aby obkiet był bezpieczny dla przyszłych użytkowników.

14 dni na usunięcie niedoróbek

W środę NCS poinformowało, że generalny wykonawca ma 14 dni na usunięcie wszystkich niedoróbek. Najistotniejszy jest wadliwy montaż schodów kaskadowych. Jak się okazało, mogą one nie wytrzymać przewidywanych obciążeń.

Równocześnie NCS przyznało, że są opóźnienia względem harmonogramu budowy.

W odpowiedzi Generalny Wykonawca (Konsorcjum Alpine - Hydrobudowa – PBG) oznajmił, że nie będzie komentował oświadczenie wspomnianego oświadczenia do czasu zakończenia swoich negocjacji z NCS.

PRZECZYTAJ CAŁE OŚWIADCZENIE GENERALNEGO WYKONAWCY STADIONU NARODOWEGO

Czytaj także: