Wycięli stare drzewo na Mokotowie

Wycinka na Mokotowie
Źródło: Mateusz Szmelter/ tvnwarszawa.pl
- Na Mokotowie wycinają drzewo wyglądające na bardzo stare - alarmuje reporter tvnwarszawa.pl. Urząd dzielnicy tłumaczy, że topola była spróchniała i zagrażała bezpieczeństwu.

Wycinkę przeprowadzono przy skrzyżowaniu ul. Bartyckiej i ul. Pod Kopcem. - Drzewo wyglądało na bardzo stare. Według informacji, które uzyskałem na miejscu od pracowników, wymagało wycinki, bo było w bardzo złym stanie - mówi Mateusz Szmelter, reporter tvnwarszawa.pl.

I dodaje, że przy okazji wycinki zniszczono duży fragment trawnika wokół drzewa. - Maszyny rozryły kilkadziesiąt metrów dookoła drzewa - precyzuje reporter.

"Zagrażały bezpieczeństwu"

O komentarz w sprawie poprosiliśmy urząd dzielnicy Mokotów. - Do wycięcia zostały przeznaczone dwie topole kanadyjskie w pasie drogowym ul. Bartyckiej, na wniosek Zarządu Oczyszczania Miasta. Topole to bardzo wrażliwe i kruche drzewa - podkreśla Teresa Rosłoń z urzędu dzielnicy.

Jak tłumaczy urzędniczka, topole zachorowały na zgniliznę mokrą. - Mimo że z zewnątrz wyglądają na zdrowe, próchnieją i gniją od środka, a ich gałęzie usychają. Czyni je to bardzo niebezpiecznymi - tłumaczy Rosłoń i zapewnia, że w miejscu wyciętych topoli będą posadzone nowe drzewa.

Wycinka na Mokotowie

kś/b

Czytaj także: