Kamienica przy Dahlberga. Komisja umorzyła decyzje, sąd uchylił jej postanowienia

Źródło:
PAP
Kamienica przy Dahlberga 5 Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił w czwartek decyzje komisji weryfikacyjnej z czerwca zeszłego roku w sprawie nieruchomości przy ulicy Dahlberga 5. Umorzył także dalsze postępowanie. Skargę na rozstrzygniecie komisji złożył Marek M., który w sprawach reprywatyzacyjnych ma postawione zarzuty.

- Komisja w sposób wadliwy dokonała oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, w tym między innymi przesłanki posiadania - powiedziała w uzasadnieniu orzeczenia sędzia Anna Falkiewicz-Kluj.

Sąd w uzasadnieniu wyroku wskazał między innymi, że decyzje w sprawie tej nieruchomości zostały wydane przed wejściem w życie ustawy o komisji reprywatyzacyjnej. - Nabywając roszczenia dekretowe, podmiot, który te roszczenia nabył, nie mógł wiedzieć, że w przyszłości z tego tytułu będą dla niego wynikały jakieś negatywne skutki prawne - zaznaczyła sędzia.

Jak powiedziała PAP pełnomocniczka miasta mec. Elżbieta Buczek, jeśli rozstrzygniecie sądu się uprawomocni, "kończy sprawę nieruchomości przy Dahlberga 5, a decyzje reprywatyzacyjne pozostają w mocy". Ale skutki mogą iść dalej. - Jeśli wyrok zostanie potwierdzony przez Naczelny Sąd Administracyjny, to wtedy wszystkie decyzje, które zapadły przed 2017 rokiem (wejściem w życie ustawy o komisji weryfikacyjnej - red.) nie mogą być oceniane z punktu widzenia takiego, jak chce komisja - skomentowała prawniczka ratusza.

Trzy decyzje

W czerwcu zeszłego roku komisja weryfikacyjna uchyliła trzy decyzje reprywatyzacyjne w sprawie Dahlberga 5 z 2006 roku (dotyczące nieruchomości z budynkiem), 2008 (dotyczące gruntu) i 2011 (dotyczące nieruchomości z garażami). Nakazała też miastu przejęcie w zarząd części ułamkowych (8/12) nieruchomości, stanowiących udział biznesmena nazywanego przed media "handlarzem roszczeń" Marka M. oraz jego matki i jeszcze jednej osoby.

Jak uzasadniała komisja, doszło do rażącego naruszenia "zasady prawdy obiektywnej przez prezydent Warszawy poprzez nieustalenie przesłanki posiadania gruntów i złożenia wniosku dekretowego". Ponadto, w ocenie komisji, wydanie decyzji reprywatyzacyjnej doprowadziło do skutków rażąco sprzecznych z interesem społecznym, w szczególności w postaci utrudnienia korzystania z lokalu, gdyż w wyniku wydania decyzji reprywatyzacyjnych na nieruchomości przy Dahlberga 5 miało miejsce wiele naruszeń praw lokatorów. Komisja oceniła także, iż przeniesienie roszczeń do nieruchomości nastąpiło w zamian za świadczenie rażąco niewspółmierne do jej wartości.

"Głębokie oburzenie"

Do decyzji WSA podczas konferencji prasowej w Ministerstwie Sprawiedliwości odniósł się przewodniczący komisji weryfikacyjnej Sebastian Kaleta. - Sądy warszawskie próbują wyrzucić do kosza gigantyczną pracę komisji weryfikacyjnej. Pracę, która służyć ma ludziom, którzy przez lata byli pokrzywdzeni, którzy byli nękani, którym odbierano wiarę w sprawiedliwe państwo - podkreślił.

Zaznaczył, że komisja weryfikacyjna będzie działała konsekwentnie. - Oświadczam, że w tej sprawie zostanie skierowana skarga kasacyjna do Naczelnego Sądu Administracyjnego po uzyskaniu pisemnego uzasadnienia - zapowiedział przewodniczący.

- To, co się dzieje obecnie w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie, wywołuje głębokie oburzenie, nie tylko moje jako przewodniczącego komisji. Bo my, jako komisja, stosujemy prawo, które uchwalił parlament, podpisał prezydent, a dzisiaj sąd stwierdził tak, jakby to prawo w ogóle nie obowiązywało - podkreślił Kaleta.

WSA uchyla decyzje komisji

Dotychczas - w lutym 2019 roku - WSA oddalił skargi na decyzje komisji weryfikacyjnej złożone przez strony postępowania, w tym przez ratusz, w sprawach nieruchomości przy ul. Łochowskiej 38, Kazimierzowskiej 34 i Morszyńskiej 27. W mocy pozostała także decyzja komisji dotycząca dawnej ul. Królewskiej 39.

Z kolei w sierpniu WSA uchylił decyzje komisji dotyczące nieruchomości przy Lutosławskiego 9 i Jagiellońskiej 27. W początkach czerwca stwierdził zaś nieważność trzech decyzji komisji weryfikacyjnej w sprawie działek na placu Defilad pod dawnymi adresami: Złota 19, Zielna 7/Złota 17 i Chmielna 50. W maju WSA uchylił decyzję komisji dotyczącą nieruchomości przy ul. Smolnej 32. Wcześniej - w początkach kwietnia - uchylił zaś decyzje komisji dotyczące nieruchomości przy ul. Otwockiej 10 i Łomżyńskiej 44

Komisja w sprawie Dahlbergha

Burmistrz o zarządcy kamienicy
Burmistrz o zarządcy kamienicyTVN24
wideo 2/10

Źródło: PAP

Autorka/Autor:kk/b

Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Opublikowano sprawozdanie roczne Portu Lotniczego Warszawa-Modlin. Zawarto w nim założenia nowych planów inwestycyjnych i finansowych, które zakładają rozbudowę infrastruktury do przepustowości 7-8 milionów pasażerów rocznie w roku 2029 roku. Z lotniska Warszawa Modlin od stycznia do końca maja tego roku skorzystało 1,18 mln pasażerów.

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Źródło:
PAP

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

20 zastępów straży gasiło w nocy z wtorku na środę pożar hali w Nowym Dworze Mazowieckim. Nikt nie ucierpiał, ale straty finansowe są duże.

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Płocka zatrzymali na gorącym uczynku 19-latka, który próbował sprzedać innemu nastolatkowi marihuanę. W mieszkaniu zatrzymanego znaleziono ponad 2,5 kilograma narkotyków, w tym amfetaminę i MDMA.

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Źródło:
PAP

Pod Ciechanowem kierujący volvo w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość aż o 68 km/h. Okazało się, że własne błędy nic go nie nauczyły. Wcześniej był już karany za przekroczenie prędkości. Teraz zapłaci cztery tysiące złotych mandatu i za kółko nie wsiądzie przez najbliższe trzy miesiące.

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Marywilskiej powstaje tymczasowe targowisko. Pomieści 800 kontenerów i parking na 400 samochodów. Jak przekazała prezes spółki Marywilska 44, zapewni ono miejsce pracy około 60 procentom kupców, którzy stracili swoje sklepy w pożarze hali. Kiedy będzie otwarte?

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W miejscowości Michałów-Reginów koło Legionowa odkopano ludzkie szczątki. Prawdopodobnie pochodzą z czasów drugiej wojny światowej i należą do żołnierzy, którzy polegli podczas prowadzonych w tym miejscu walk.

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowcy podróżujący trasą S8 musieli liczyć się z utrudnieniami, drożny był jeden pas ruchu. Strażacy gasili płonący kamper. Nikt nie ucierpiał.

Kamper stanął w płomieniach

Kamper stanął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ze stawu pod Otwockiem wyłowiono ciało mężczyzny. Zmarły wyszedł w poniedziałek na ryby i nie wrócił do domu.

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Otwocka zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli wymuszać haracz od kobiet świadczących usługi seksualne. Później do podejrzanych dołączyły jeszcze trzy kobiety. Powód? Chciały wymusić zmianę zeznań u pokrzywdzonych.

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek rano w Mrozach koło Mińska Mazowieckiego kierowca samochodu osobowego potrącił rowerzystę - mężczyzna z urazem głowy został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33-latek myśląc, że nadjeżdża taksówkarz, zatrzymał policyjny radiowóz. Funkcjonariusze zahamowali, a mężczyzna usłyszał zarzuty.

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Lotnisku Chopina zatrzymano 35-letniego obywatela Nigerii, który próbował przemycić ponad kilogram kokainy. Narkotyk znajdował się w 85 kapsułkach, które mężczyzna wcześniej połknął. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci interweniowali na terenie jednej z posesji w gminie Leszno pod Warszawą. 26-latek zaatakował ostrym narzędziem swoją babcię. Ranna kobieta została zabrana do szpitala, a jej wnuk trafił do aresztu.

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

42-latka i 35-latek zajmowali się sprzątaniem w jednym z biurowców w centrum stolicy. Jak ustalili policjanci, kobieta i mężczyzna przy okazji legalnie wykonywanej pracy kradli wartościowe przedmioty, wynosili je w workach ze śmieciami. Podejrzani zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty.

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Muzyka płynąca przez dwie weekendowe noce z Toru Wyścigów Konnych na Służewcu oburzyła okolicznych mieszkańców. Pisali o drżących od hałasu oknach, a nawet meblach. Powracały pytania, dlaczego stołeczny ratusz godzi się na tak głośne imprezy trwające do rana.

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miała być nowa wizytówka dzielnicy, jest coraz bardziej wstydliwy problem. Sześć milionów złotych kosztowało stworzenie Centrum Lokalnego Kamionek. Jego istotnym elementem są pawilony handlowe, w których handlować nikt nie chce. Sprawę postanowili skontrolować dzielnicowi radni i radne z klubu Lewica Miasto Jest Nasze.

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Źródło:
tvnwarszawa.pl