Policjanci z Wołomina zatrzymali trzech mężczyzn, jak się później okazało paserów samochodowych. 30-letni Sebastian K., 32-letni Andrzej G. oraz 33-letni Maciej B. wpadli na gorącym uczynku, gdy siedzieli wewnątrz demontowanego właśnie auta. Obok leżały porozrzucane części samochodowe. W pobliżu stało już kolejne auto przygotowane do rozbiórki.
Do policjantów dotarły sygnały, że w lesie w gminie Poświętne odstawiane są, a następnie demontowane kradzione samochody. Gdy policjanci trafili we wskazane miejsce, zauważyli dwa zaparkowane pojazdy: peugeot oraz toyota, w której siedziało trzy osoby. Mężczyźni byli zajęci demontażem wnętrza japońskiego samochodu i nie usłyszeli zbliżających się policjantów. Obok leżał porozrzucane podzespoły samochodowe.
Mężczyźni na widok policjantów próbowali jeszcze uciekać do lasu, jednak szybko zostali złapani. Jak się okazało 30-letni Sebastian K., 32-letni Andrzej G, 33-letni Maciej B. byli oni już znani policjantom, ponieważ w przeszłości wielokrotnie byli zatrzymywani za kradzieże samochodów i handel nimi.
Zatrzymani usłyszeli już zarzut paserstwa, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Ostateczną decyzję o wymiarze kary podejmie sąd.
jb/
Źródło zdjęcia głównego: ksp