"Wolumenu nie oddamy". Chcą bazaru, nie biurowców

Mieszkańcy i kupcy bronią bazaru
Mieszkańcy i kupcy bronią bazaru
Tomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl
Mieszkańcy i kupcy bronią bazaruTomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl

Społecznicy, kupcy i mieszkańcy Bielan razem protestują przeciwko okrajaniu Wolumenu. Zabudowę części bazaru zakłada plan miejscowy dla Nowego Wawrzyszewa.

- Ponad jedna trzecia bazaru będzie przeznaczona pod budowę biurowców, a to oznacza, że jego funkcjonowanie w obecnym kształcie będzie niemożliwe. Nie zgadzamy się na to. Bazar istnieje w tym miejscu od kilkudziesięciu lat i jest potrzebny - mówi Grzegorz Pietruczuk, wiceburmistrz dzielnicy i przewodniczący stowarzyszenia Razem dla Bielan.

W odpowiedzi na plany przekształcenia bazaru mieszkańcy, kupcy i społecznicy zainicjowali akcję #Wolumenu nie oddamy!. - Dołączyły do niej niemal wszystkie lokalne i warszawskie organizacje kulturalne, społeczne i samorządowe. A co najważniejsze sami mieszkańcy, których poruszyło ryzyko likwidacji lub ograniczenia działalności bazaru Wolumen – mówi pomysłodawczyni akcji Katarzyna Homan.

Zbierają podpisy pod petycją

Obrońcy bazaru przygotowali petycję, w której zawarli swoje uwagi do planu miejscowego. "Stanowczo sprzeciwiamy się znacznemu ograniczeniu powierzchni handlowo-usługowej Bazaru Wolumen, zabudowie terenu bazaru budynkami usługowo-handlowymi powyżej jednej kondygnacji oraz powstaniu w jego bezpośrednim sąsiedztwie budynków mieszkalnych lub usługowo-handlowych, jeśli ich projekt lub usytuowanie mogłoby kolidować z funkcjonowaniem bazaru" – czytamy w petycji. Do tej pory podpisało się pod nią ponad tysiąc osób.

- Wolumen to naturalne centrum naszej dzielnicy. Ma znaczenie kulturalno-społeczne i tożsamościotwórcze dla osiedla Wawrzyszew, całej dzielnicy Bielany, a także wszystkich mieszkańców stolicy – podkreśla Katarzyna Homan.

Plany przekształcenia bazaru krytykuje również stowarzyszenie Razem dla Bielan. - Wolumen to kultowy bazar. Można tu tanio kupić świeże produkty dobrej jakości. Kupują tu nie tylko mieszkańcy Bielan, ale także Białołęki, Bemowa czy Łomianek – twierdzi Grzegorz Pietruczuk.

Likwidacji bazaru obawiają się tutejsi handlarze i rolnicy sprzedający swoje produkty. - Dla nas oznaczałoby to stratę miejsc pracy. W tej chwili bazar to źródło utrzymania dla kilkuset osób - przekonuje Andrzej Rocki, wiceprezes Warszawskiego Stowarzyszenia Kupców i Producentów Rolnych "Wolumen".

"Wyraźna rozbieżność"

Szefowa Biura Architektury i Planowania Przestrzennego w ratuszu stara się studzić emocje. - Wykładany projekt planu miejscowego nie przesądza o możliwościach zagospodarowania terenu. Projekt pokazuje się właśnie po to, by poznać opinie mieszkańców, inwestorów i wszystkich osób, których plan będzie dotyczył - tłumaczy nam Marlena Happach.

- Jest to już kolejna próba sformułowania planu dla tego terenu. Jest wiele kwestii spornych, z tematem targowiska na czele. Ta propozycja, to autorski pomysł projektanta planu, który w ten sposób odczytał intencje uczestników poprzednich dyskusji. Rozbieżność między wizją urbanisty a oczekiwaniem użytkowników jest tu wyraźna, ale jej ujawnienie nastąpiło też w dobrym momencie - stwierdza dyrektor Happach.

Plan zakłada zmniejszenie obecnego bazaruGoogle Maps/tvn24.pl

Można jeszcze zgłaszać uwagi

Trwa zbieranie uwag do projektu Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego dla rejonu Nowego Wawrzyszewa. Można je zgłaszać do 3 grudnia w Biurze Architektury i Planowania Przestrzennego.

- To prezydent zdecyduje, czy uwagi zostaną uwzględnione i wniesione do projektu. Ostateczne przesądzenie w postaci uchwalenia planu jako prawa miejscowego należy do radnych. Dopiero po przegłosowaniu przez radę miasta, zapisy planu stają się obowiązujące. Do tego etapu, w przypadku targowiska Wolumen, przed nami jeszcze długa droga - podsumowuje Marlena Happach.

Temat planu zagospodarowania przestrzennego dla Nowego Wawrzyszewa oraz ewentualnej likwidacji bazaru będzie poruszany podczas poniedziałkowej sesji Rady Dzielnicy Bielany. - Radni zamierzają przyjąć stanowisko w tej sprawie - zapowiada Grzegorz Pietruczuk.

Bazar z tradycjami

Targowisko "na Wolumenie" funkcjonuje od końca lat 60. Od lat 80. poza zwyczajnym targowiskiem była tu giełda używanej elektroniki, także produkowanej chałupniczymi metodami. Stąd pochodziły pierwsze zestawy do odbioru telewizji satelitarnej.

W latach 90. bazar dorobił się szemranej sławy - "na Wolumen" trafiać miały wtedy masowo kradzione radia samochodowe, ale też na przykład rowery, a później także telefony komórkowe. Nie brakowało też płyt z pirackimi kopiami filmów i oprogramowania.

Zmiany na bazarze przyniosła budowa I linii metra i pobliskiej stacji Wawrzyszew. Nie tylko poprawił się dojazd z innych części miasta, ale też przeniosła się tu część handlu z okrojonego w związku z budową metra bazarku przy dzisiejszym Metrze Marymont. Elektronika, choć wciąż obecna, stanowi dziś tylko dodatek do zwyczajnego targowiska.

kr/mś

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl