Policjanci z Pruszkowa zatrzymali 37–letnią Marzenę W. Kobieta, pod pretekstem skorzystania z toalety, wchodziła do mieszkań, a jej wspólniczka kradła pieniądze i biżuterię.
Na komendę zadzwoniła poszkodowana kobieta. Zgłosiła, że przed chwilą została okradziona. Policjanci udali sie na miejscw kradzieży. W okolicy ich uwagę zwróciły trzy kobiety. Jedna z nich była podobna do rysopisu złodziejki podanego przez poszkodowaną. Kobiety zostały zatrzymane.
"Czy mogę skorzystać z toalety?"
Metoda ich działania była prosta. Jedna z kobiet pukała do drzwi z prośbą o skorzystania z toalety. Później poprosiła o możliwość zostawienia wiadomości dla sąsiada.
Podejrzenia właścicielki mieszkania wzbudziło natrętne zagadywanie. Po chwili zauważyła drugą kobietę wchodzącą do jej domu. Rozłoszczona domowniczka kazała obu paniom natychmiast wyjść. Szybko zorientowała się, że z mieszkania zniknęły pieniądze i biżuteria.
Rozpoznali złodziejkę
Ponieważ podobnych zgłoszeń było w ostatnim czasie więcej, zatrzymane kobiety zostały pokazane kilku poszkodowanym osobom. Dwie z dnich rozpoznały Marzenę W. Pozostałe podejrzane zostały zwolnione.
37–letnia Marzena W. została objęta dorozrem policyjnym. Za kradzież grozi jej do 5 lat więzienia.
pś//b
Źródło zdjęcia głównego: | KSP