Bus oraz cztery samochody osobowe zderzyły się przy ulicy Jana Rosoła na Ursynowie. Z ustaleń naszego reportera wynika, że kierowca busa uciekł z miejsca zdarzenia, a policja na miejsce kolizji sprowadziła psa tropiącego.
Do zderzenia doszło w niedzielę, po godzinie 19 na Ursynowie, w okolicy skrzyżowania ulic Jana Rosoła i Indiry Gandhi.
- Bus najechał na cztery samochody osobowe. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Na miejscu policja, był również pies tropiący, który nie podjął tropu. Nie ma osób poszkodowanych - dowiedział się Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.
"Jedna osoba się oddaliła"
Ustalenia reportera potwierdziła straż pożarna, która otrzymała zgłoszenie o kolizji. - W zdarzeniu udział brało pięć samochodów. Cztery samochody osobowe i bus. Brak osób poszkodowanych. Na miejscu były trzy zastępy straży pożarnej, grupa operacyjna miasta, dwie załogi pogotowia ratunkowego oraz policja. Strażacy pomogli przy zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz w usunięciu pojazdów z jezdni, by udrożnić ruch - przekazał Bogdan Smoter ze stołecznej straży pożarnej.
Policja zgłoszenie o zdarzeniu otrzymała w niedzielę o godzinie 19.30. - W zdarzeniu brało udział pięć pojazdów: dwa mercedesy, subaru, ford i toyota. Nie było poszkodowanych. Jedna osoba się oddaliła - przekazał Rafał Rutkowski z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Przeczytaj także: Trzy auta rozbite, jeden z kierowców pijany
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl