Zachował się wystrój, wciąż pełni funkcje mieszkaniowe. Willa znanego architekta w rejestrze zabytków

Willa architekta Mariana Lalewicza przy Górnośląskiej
Willa architekta Mariana Lalewicza przy Górnośląskiej
Źródło: MWKZ
Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków wpisał do rejestru zabytków willę architekta Mariana Lalewicza wraz z terenem, wzniesioną około 1928 roku. Budynek inspirowany architekturą dworkową oraz ideami miast-ogrodów, stoi przy ulicy Górnośląskiej. 

Dom został wzniesiony na terenie Spółdzielni Mieszkaniowej Profesorów Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej (od 1933 r. Myśliwicka Spółdzielnia Mieszkaniowa w Warszawie, zlikwidowana w 1938 r.). Jak przypomina w komunikacie Jakub Lewicki, Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków, koncepcja zabudowy willowej realizowana była w latach 1922-1928, zabudowa reprezentowała styl narodowy inspirowany architekturą dworkową oraz ideami miast-ogrodów.

Zajęta przez Niemców

Willa została wybudowana według indywidualnego projektu architekta Mariana Lalewicza, wykładowcy Politechniki Warszawskiej, wieloletniego prezesa Towarzystwa Opieki nad Zabytkami Przeszłości, komendanta Pogotowia Technicznego w czasie obrony Warszawy w 1939 r. Projekt obejmował zbudowanie willi z garażem, oficyną oraz tarasowym ogrodem.

Budowa zakończyła się około 1928 roku. Sześć lat później kupili ją Maria i Marian Lalewiczowie.

W 1943 roku willa Lalewicza została zajęta przez Niemców. W czasie II wojny światowej budynek został uszkodzony, prace remontowe obejmujące naprawę fragmentów ścian i uszkodzeń dachu, więźby dachowej, tynków i stolarki (szklenie) oraz naprawę uszkodzonych instalacji przeprowadzono w 1945 roku.

"Kolejne remonty dostosować miały budynek do potrzeb nowych użytkowników: budynek o 16 izbach siedmiu pomieszczeń przeznaczono na siedzibę Związku Młodzieży Wiejskiej "Wici" (po 1946 r. Chłopskie Towarzystwo Przyjaciół Dzieci), pozostałe pomieszczenia pełniły funkcję mieszkalną. W 1955 r. budynek przeszedł na własność Skarbu Państwa. W kolejnych latach willa przeznaczona była wyłącznie na cele mieszkalne, funkcję tę pełni do dnia dzisiejszego" - czytamy na stronie konserwatora.

Zachowany wystrój

Jakub Lewicki zwraca uwagę na zachowany w budynku oryginalny układ funkcjonalno-przestrzenny "o zróżnicowanych poziomach w części północnej i południowej, sklepienia o finezyjnej, płynnej linii i reprezentacyjnej murowanej i drewnianej klatce schodowej".

"Unikatowy charakter wnętrzu nadaje również zachowany wystrój, w tym szczególnie usytuowany od strony ogrodu salon z zamkniętymi łukiem niszami ściennymi, kominkiem i sztukaterią czerpiącą z estetyki stylu empire, a także drewniany detal w postaci okładziny drewnianej w holu i intarsjowanej balustrady klatki schodowej. Doskonały warsztat architekta pozwolił na połączenie stylistyki historyzującej z najnowszymi osiągnięciami techniki (konstrukcje żelbetowe) i najnowszych trendów w architekturze i urbanistyce (połączenie miejskiej willi z tarasowym założeniem ogrodowym)" - przekazuje w komunikacie Lewicki.

Czytaj także: