Symboliczne gaszenie świateł rozpoczęło się o godz. 20.30. Zgasł PKiN, mosty, mury obronne Starego Miasta, ratusz przy pl. Bankowym, Katedra Jana Chrzciciela, Kościół Jezuitów, Wieża Ciśnień w zakładzie Wodociągu Centralnego, Gruba Kaśka.
Prezydent w akcji
Nie były podświetlone też hotele w centrum miasta - Marriott, Polonia, Novotel - informuje PAP. W centrum wyłączono również budynek przedstawicielstwa Komisji Europejskiej, który dla większego efektu wizualnego przed 20.30 był oświetlony na wszystkich piętrach.
Do akcji włączył się prezydent Bronisław Komorowski - wyłączone było nie tylko oświetlenie Pałacu Prezydenckiego przy Krakowskim Przedmieściu, ale też w Belwederze. Podświetlenie budynku wygasił również sąsiadujący z Pałacem hotel Bristol, natomiast nie przyłączyło się w tym roku do akcji Ministerstwo Kultury - jego siedziba naprzeciw Pałacu była podświetlona, jak co wieczór.
Również Sejm wygasił na godzinę kopułę swojego budynku, pozostałe oświetlenie terenów sejmowych i budynków działało. W ciemnościach tonęła też Kancelaria Premiera i siedziba MSZ. Do akcji dołączył też resort środowiska wyłączając oświetlenie siedziby ministerstwa. W centrum Warszawy ciemnych było też kilkanaście zwykle podświetlonych biurowców, min. siedziba PZU.Pamiętać o szczegółach– To akcja społeczna. Nie chodzi o wygenerowanie szczególnej oszczędności. Ma to być symboliczny gest – wyjaśniała Marks.W ten sposób organizatorzy akcji chcą zwrócić uwagę na drobne oszczędności – wyjmowanie z kontaktu ładowarek do telefonów, gdy są już nie używane, czy gaszenie światła w pomieszczeniu, w którym już nie przebywamy. – Drobne rzeczy, ale mogą skumulować się w duże oszczędności – przekonuje Marks.
ran/par
Warszawa w ciemnościach
Źródło zdjęcia głównego: | Polska Agencja Prasowa