Przechodnie zwrócili uwagę na starszego mężczyznę, który błąkał się bez celu w okolicy wejścia do stacji metra Arsenał przy al. Solidarności. Mimo chłodu ubrany był tylko w lekką marynarkę. Wezwano patrol straży miejskiej z I Oddziału Terenowego. Funkcjonariusze odnaleźli pana kilka minut później.
"Był schludnie ubrany i ściskał w rękach aktówkę. Gdy zaczęli z nim rozmawiać, szybko zorientowali się, że cierpi na demencję. Nie wiedział, gdzie się znajduje i dokąd zmierza. Zapytany o adres zamieszkania odparł, że mieszka przy ulicy Górczewskiej, ale nie znał numeru domu" - opisują w komunikacie.
Strażnicy poprosili, by sprawdził, co ma w kieszeniach. W jednej z nich, w eleganckiej kamizelce, znajdował się dowód osobisty i karteczka od lekarza. Wtedy skontaktowali się z patrolem z IV Oddziału Terenowego i poprosili o sprawdzenie adresu z dowodu osobistego. Żona mężczyzny powiedziała, że jej 88-letni mąż wyszedł do lekarza. Strażnicy odwieźli mężczyznę do domu i przekazali żonie.
Zaginięcie może się skończyć tragicznie
W weekend mazowieccy policjanci prowadzili z kolei poszukiwania dwóch mieszkanek Sochaczewa. Obie miały problem z pamięcią. Mieszkały same, więc minęło wiele godzin zanim ich bliscy zorientowali się, że kobiety opuściły miejsce zamieszkania.
- Zakończenia były różne. Jedną z kobiet odnaleziono na terenie innego powiatu i przekazano pod opiekę rodziny, druga niestety zmarła – informuje asp. Agnieszka Dzik z mazowieckiej policji. - W przypadku zaginięcia osoby starszej czas jest bardzo ważny. Zwłaszcza teraz, gdy na zewnątrz panują minusowe temperatury, pojawiają się opady śniegu i oblodzenie. Osoby starsze, podobnie jak dzieci, są bardziej narażone na wychłodzenie. Ryzyko zaginięcia można jednak zmniejszyć. Jeśli senior mieszka sam, warto przekazać mu prosty w obsłudze telefon komórkowy i dzwonić kilka razy dziennie. Można też rozważyć zakup zegarka z GPS, opaski lub innych urządzeń lokalizacyjnych. Trzeba zadbać, by bateria zawsze była naładowana. Należy też odwiedzać starszych członków rodziny tak często, jak to możliwe i dopilnować, by regularnie przyjmowali leki przepisane przez lekarza. Warto też poprosić sąsiadów, aby zwracali uwagę na różne niepokojące zachowania i zostawić im swój numer telefonu - radzi policjantka.
Osoba starsza nie odbiera telefonu? Nie zastałeś go w mieszkaniu? Nie musi to oznaczać, że senior zaginął. Jego nieobecność może być chwilowa i spowodowana wyjściem na spacer, spotkaniem ze znajomymi lub wyjściem do kościoła. Możesz na własną rękę sprawdzić najczęściej odwiedzane miejsca. Jeśli jednak członek rodziny nie wraca, a ma problemy z pamięcią, traci orientację w terenie, to czas na powiadomienie policji. Na wagę złota jest aktualna fotografia przedstawiająca wizerunek osoby zaginionej. Zdjęcie sprzed 10 lat prawdopodobnie będzie już nieaktualne. Przekaż policjantom dokładne informacje dotyczące seniora – wiek, wzrost, wagę, kolor włosów, oczu, cechy charakterystyczne, ubiór, a także schorzenia. Zastanów się i przygotuj listę miejsc, które osoba starsza odwiedzała lub z którymi była emocjonalnie związana. Możesz szukać zaginionego również na własną rękę, ale bądź w kontakcie z policjantami biorącymi udział w poszukiwaniach. Jeśli się odnajdzie – natychmiast poinformuj jednostkę biorącą udział w działaniach. Apelujemy o wzmożenie opieki nad seniorami. Każdy z nas ma obowiązki zawodowe i domowe. Postarajcie się jednak znaleźć czas, aby kontrolować, co dzieję się ze starszym członkiem rodziny.
Autorka/Autor: pop
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: straż miejska