"Ostra jazda" przed Trybunałem Konstytucyjnym. Samochodowy protest w obronie praw kobiet

W tym tygodniu odbędzie się posiedzenie sędziów TK, którzy mają zdecydować o tym, czy przepis dopuszczający aborcję ze względu na ciężkie i nieodwracalne uszkodzenie płodu jest zgodny z ustawą zasadniczą. Organizatorki samochodowego protestu przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego podkreśliły, że ze względu na stan epidemii, nie zdecydowały się na wyjście na ulicę. "Robimy tę akcję jako ostrzeżenie na początku czarnego tygodnia dla praw kobiet i praworządności w Polsce. Jeśli ostrzeżenie nie dotrze - mamy kolejne plany" – czytamy na stronie wydarzenia.

Podobne wydarzenia są organizowane m.in. w Częstochowie, Katowicach, Elblągu, Krakowie i Wrocławiu.

Około godziny 17 w okolicach siedziby Trybunału Konstytucyjnego był reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński. – Przed Trybunałem przejeżdżają samochody z naklejonym logo Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Niektórzy kierowcy wystawiają parasolki, czyli symbol strajku kobiet. W proteście bierze udział kilkadziesiąt osób – przekazał Zieliński.

Jak zauważył Zieliński, protest przebiega spokojnie. Nie powoduje większych utrudnień w ruchu. Na miejscu są policjanci z prewencji i drogówki.  - W jednym przypadku policjanci zatrzymali dwa samochody, które poruszały się zbyt wolno, przez co - zdaniem funkcjonariuszy - tamowały ruch. Kierowcy zostali pouczeni - przekazał nasz reporter.

Samochody krążą po pętli prowadzącej przez Aleję Szucha, Aleje Ujazdowskie i ulicę Bagatela. - Nie mamy informacji, żeby na miejscu dochodziło do jakichkolwiek naruszeń prawa – powiedział Tomasz Oleszczuk z Komendy Stołecznej Policji.

W ubiegłym roku do Trybunału Konstytucyjnego trafił wniosek o zbadanie zgodności z konstytucją przepisu ustawy, która dopuszcza aborcję ze względu na ciężkie i nieodwracalne uszkodzenie płodu. Pod wnioskiem podpisała się grupa ponad stu posłów Prawa i Sprawiedliwości oraz Konfederacji. Termin rozprawy w Trybunale wyznaczono na 22 października.

Według wnioskodawców aborcja ze względu na ciężkie wady płodu jest niezgodna z konstytucją i obecnie dochodzi do niezgodnego z prawem pozbawiania życia niepełnosprawnych dzieci. Podkreślano, że wniosek do Trybunału dotyczy zbadania tylko jednej kwestii, a nie innych sytuacji przerywania ciąży, na przykład przy zagrożeniu życia matki czy ze względu na gwałt.

Obowiązująca od 1993 r. ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży zezwala na dokonanie aborcji, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety, jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.