Hotel Czarny Kot, który ma zostać rozebrany od drugiego piętra wzwyż, został ogrodzony.
Metalowy płot pojawił się wokół budynku. Zagrodzone zostało między innymi wejście od strony Okopowej.
- Ogrodzony jest też teren przed budynkiem od strony Powązkowskiej i od Burakowskiej – relacjonuje Mateusz Szmelter, reporter tvnwarszawa.pl.
Jak mówił nam powiatowy inspektor nadzoru budowlanego Andrzej Kłosowski, właściwa rozbiórka ma rozpocząć się w poniedziałek.
Wykonawcą prac jest P.H.U. REC-TOM. Firma będzie miała maksymalnie 60 dni na zakończenie prac, które pochłoną 1,4 miliona złotych. Przetarg był trzecim z kolei – poprzednie kończyły się fiaskiem, ponieważ oferty były wyższe, niż zakładał PINB.
Sąd nad Czarnym Kotem
Czarny Kot powstał pod koniec lat 80. jako jednopiętrowy hotel, jednak w kolejnych latach właściciele rozpoczęli jego rozbudowę o kolejne kondygnacje. Przez niektórych mieszkańców bywał nazywany "architektonicznym potworkiem", "gargamelem" i "najsłynniejszą samowolą budowlaną".
Nadzór budowlany, wskazując, że "Czarny Kot" został wybudowany samowolnie, nakazał właścicielom rozbiórkę budynku od drugiego piętra w górę. W uzasadnieniach podkreślano ponadto, że usytuowanie budynku narusza przepisy techniczno-budowlane.
Zwracano także uwagę, że działka zajmowana jest bezumownie. Umowa dzierżawy zawarta 10 maja 1994 wygasła 14 maja 2009. W 2010 miasto zdecydowało się na wkroczenie na drogę sądową. Jak informowały władze dzielnicy, sąd w sierpniu 2018 prawomocnym wyrokiem zadecydował, że właściciel musi zwrócić miastu nieruchomość. W uzasadnieniu wyroku napisano, że nieruchomość przy Okopowej stanowi własność miasta. Sprawę skierowano do egzekucji komorniczej.
Naczelny Sąd Administracyjny wydał w połowie grudnia 2018 roku ostateczny wyrok. Wtedy też ruszyła procedura, która ma doprowadzić do rozbiórki hotelu od drugiego piętra w górę.
Źródło: tvnwarszawa.pl , PAP
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl