Reklama nowej książki Mroza jednak pojawi się w komunikacji. "Nie wywołuje aż takich kontrowersji"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl
"Pojawiają się podejrzenia, że Remigiusz Mróz to tylko pseudonim literacki grupy"
"Pojawiają się podejrzenia, że Remigiusz Mróz to tylko pseudonim literacki grupy"TVN 24
wideo 2/4
Remigiusz Mróz w programie "Xięgarnia" w 2017 rokuTVN 24

Najnowsza książka Remigiusza Mroza "Przepaść" jednak będzie reklamowana w pojazdach transportu publicznego w Warszawie. Zarząd Transportu Miejskiego wydał najpierw negatywną opinię, bo - jak wyjaśnił nam jego rzecznik - zakrwawiony medalik z Maryją na okładce powieści "może być kontrowersyjny i może urazić czyjeś uczucia". Ratusz ocenił jednak, że reklama nikogo nie obrazi.

O zablokowaniu reklamy nowej książki Remigiusz Mróz poinformował w mediach społecznościowych. "Tego się najstarsi górale nie spodziewali – miasto zablokowało nam reklamę w komunikacji miejskiej, bo okładka Przepaści obraża uczucia religijne. Czyli kolejny level życia w Polsce osiągnięty" - napisał autor kilka dni temu na Facebooku.

Premierę nowej książki Mroza pod tytułem "Przepaść" zaplanowano na środę 27 października. Na okładce widać górski krajobraz, jednak na górze po prawej stronie, tuż obok nazwiska autora, widnieje też zakrwawiony medalik z Matką Boską.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

I to właśnie ten element ilustracji przyczynił się do decyzji stołecznych urzędników, którzy najpierw zadecydowali o zablokowaniu reklamy, a później ocenili, że może jednak wrócić do komunikacji. - Decyzja była wynikiem korespondencji z Biurem Marketingu ratusza. Zdaniem ratusza, ta reklama nie wywołuje aż takich kontrowersji - przekazał nam w środę rzecznik ZTM Tomasz Kunert.

Zdaniem ratusza reklama nie wywołuje kontrowersji, decyzję zmieniono

- To rekomendacja Biura Marketingu, które po konsultacji z prawnikiem uznało, że jednak ta reklama nie narusza niczyich dóbr, ani nie powinna obrażać uczuć religijnych, chociaż jest to oczywiście kwestia indywidualna, ale mówimy o kwestiach formalno-prawnych. Natomiast nie ma powodu, żeby odmówić wypuszczenia tej reklamy - dodała rzeczniczka stołecznego ratusza Monika Beuth-Lutyk.

W pojazdach komunikacji miejskiej obowiązuje katalog reklam zakazanych, przygotowany przez ZTM. - W umowie na prowadzenie przewozów jednym z załączników jest taki dokument, który mówi o tym, które i jakiego rodzaju reklamy nie mogą być prezentowane - wyjaśnił Kunert. - Opracowaliśmy tę wersję już kilka lat temu, żeby zapobiec prezentowani treści, które mogą wywoływać jakieś negatywne reakcje - dodał.

W dokumencie wypunktowano, których reklam dopuszczać nie można. Chodzi o te, które są: "przesycone erotyzmem oraz zawierają elementy i treści pornograficzne; nakłaniają do nienawiści czy przemocy w stosunku do jakiejkolwiek organizacji, osoby lub grupy osób; zawierają treści dyskryminujące, w szczególności ze względu na rasę przekonania religijne, płeć, preferencje seksualne czy narodowość".

"Zawartość powyższego spisu może ulec zmianie ze względu na zmieniające się pomysły twórców reklamy oraz tolerancję Pasażerów komunikacji miejskiej. Zmiany przedmiotowego katalogu będą wprowadzane poleceniem ZTM. Termin obowiązywania nowego katalogu, liczony będzie po upływie 24 godzin, liczonych od dnia otrzymania przez przewoźnika polecenia z ZTM" – czytamy w dokumencie.

ZTM: przedstawienie zakrwawionego medalika może urazić czyjeś uczucia

Wcześniej Tomasz Kunert tłumaczył, że wszystkie reklamy wyświetlane w pojazdach komunikacji miejskiej są obsługiwane przez zewnętrznych operatorów. - W umowie mamy jednak zapisy, że w przypadku, gdy reklama może budzić kontrowersje, wątpliwości co do jej przekazu, operator prosi nas o opinię. Firmujemy transport publiczny w Warszawie, więc chcemy wiedzieć, mieć pewnego rodzaju kontrolę nad tym, co jest prezentowane na naszych pojazdach i co widzą tysiące ludzi o bardzo różnej wrażliwości. Nie chcemy, żeby nasze pojazdy budziły negatywne odczucia. Staramy się więc na te reklamy spojrzeć z boku i zastanowić się, czy nie mogą kogoś urazić - mówił Kunert.

W tym przypadku ZTM uznał, że faktycznie reklama może kogoś urazić. - Uznaliśmy, że przedstawienie medalika, który dla wielu osób jest ważnym symbolem, a na okładce jest zakrwawiony, może być kontrowersyjne i może urazić czyjeś uczucia. Wydaliśmy więc decyzję, żeby taka reklama nie była prezentowana. - wyjaśniał rzecznik.

Kunert podkreślił też, że to nie pierwszy raz, kiedy urzędnicy wydali odmowną decyzję. - Zdarzają się takie kontrowersyjne reklamy książek czy gier komputerowych. Była kiedyś okładka książki, na której prezentowany był alkohol albo innej, gdzie na okładce widać było wyraźnie broń. W tych przypadkach ta opinia też była negatywna - dodał rzecznik.

Nowy serial na podstawie powieści Remigiusza Mroza

Remigiusz Mróz to jeden z najpopularniejszych polskich pisarzy, wyspecjalizowany w powieściach kryminalnych. Poza pisaniem zajmuje się prawem - jest doktorem nauk prawnych. Do najpopularniejszych książek Mroza można zaliczyć taki tytuły, jak "Kasacja", "Zaginięcie" oraz serię z prawniczką Joanną Chyłką w roli głównej bohaterki. Na podstawie powieści o Chyłce TVN nakręcił serial kryminalno-obyczajowy, który od 30 marca 2019 roku jest emitowany na antenie stacji.

Pod koniec maja autor potwierdził w programie "Dzień Dobry TVN", że nową produkcją serwisu player.pl realizowaną na podstawie jego powieści będzie serial "Behawiorysta".

Autorka/Autor:mp/b

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl