Powstańcy warszawscy wspierają walczących o niepodległość Ukraińców. Słowa otuchy płyną z nagrania przygotowanego przez Muzeum Powstania Warszawskiego. Weterani apelują do broniących się przed rosyjską agresją, by nie poddawali się i patrzyli na świat z optymizmem i nadzieją. - Wytrwajcie proszę, bo niepodległość jest najważniejsza. Bądźcie dzielni - mówiła Maria Kowalska "Myszka".
W 13. dniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę Muzeum Powstania Warszawskiego opublikowało w serwisie YouTube film z przesłaniem dla Ukraińców. Wystąpiło w nim dziesięcioro uczestników niepodległościowego zrywu z 1944 roku, którzy solidaryzują się z mieszkańcami zaatakowanego kraju. "Powstańcy warszawscy doskonale wiedzą, czym jest walka z okupantem. W tym trudnym czasie postanowili wesprzeć wszystkich walczących o niepodległość Ukrainy, przekazując im słowa wsparcia i otuchy" - poinformowało MPW.
- Widzę, jak zmagacie się z nimi i jesteście dla mnie wielkimi bohaterami. Zachowujecie się tak, jak myśmy się zachowywali w czasie Powstania Warszawskiego - mówi na nagraniu Zbigniew Rylski "Brzoza".
Irena Szyperska "Irka" zwróciła się do ukraińskich kobiet. - Kobieta od początku do końca życia jest potrzebna mężczyznom, ponieważ zawsze potrzebują opieki - czy to małe dziecko, czy dorosły. Postarajcie się im dorównać. Nie mam na myśli zabijania, ale ochronę tego, co jest wam najdroższe: waszych dzieci, waszych mieszkań, tak zwanego ogniska domowego. Myśmy o to walczyli przez 63 dni - mówi.
Czytaj również: Jak pomóc uchodźcom? Lista organizacji i zbiórek
Powstańcy do Ukraińców: bądźcie dzielni i wytrwali
- Kiedy patrzę na to, co pokazuje telewizja - na niedolę tych ludzi, kobiety z dziećmi na ręku, w wózku, idące z walizką - przypominają mi się te trudne czasy z mojej młodości, kiedy przeżywaliśmy podobną sytuację w 1939 roku. Bardzo tym ludziom współczuję, są to ludzie, którzy nic nie zawinili, nie są politykami, chcieliby normalnie żyć, pracować i wychowywać dzieci, tymczasem powstała taka sytuacja, że uciekają, nie wiadomo gdzie - zauważa Jerzy Mindziukiewicz "Jur".
Zdaniem powstańca warszawskiego nie ma wartości ważniejszych niż wolność i niepodległość.
- Doskonale wiemy, co to znaczy, jak jesteśmy oblężeni. Chcieliśmy przynajmniej słowami wesprzeć tych, którzy muszą walczyć, bo nie możemy inaczej. Mamy za sobą bardzo trudne doświadczenia, dlatego chcielibyśmy tak, jak tylko byśmy mogli wesprzeć tych, którzy potrzebują pomocy - podkreśla Halina Jędrzejowska "Sławka".
- Wytrwajcie proszę, bo niepodległość jest najważniejsza. Bądźcie dzielni i wytrwali - apelowała Maria Kowalska "Myszka".
- Bądźcie radośni i walczcie dzielnie. Jestem powstańcem warszawskim, przeżyłam 30 dni powstania w warunkach tragicznych. Nie mieliśmy ani uzbrojenia, ani wody, ani światła, ani jedzenia. Ale patrzyliśmy w przyszłość radośnie. Wam stara się pomóc cały świat, a my spędzaliśmy życie w piwnicach. Nie mieliśmy ani opatrunków, szpitali, wszystko było bombardowane. Byłam sanitariuszką i pod koniec robiłam zastrzyki igłą, wypaloną nad zapałką. Nie baliśmy się, byliśmy młodzi i pełni nadziei. I tego wam życzę z całego serca, nie poddajcie się i walczcie, patrzcie na świat z optymizmem - mówiła Janina Jankowska "Jasia".
Z kolei Janusz Maksymowicz "Janosz" podkreślał, że każdego wroga można zwalczyć. - Przed każdą napaścią można się obronić. A nawet jeżeli człowiek przegrywa, to zachowuje swoją godność i honor - dodał.
Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj wydanie specjalne w TVN24 GO:
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Muzeum Powstania Warszawskiego / YouTube