Będzie pomiar hałasu generowanego przez Południową Obwodnicę Warszawy w Wawrze. W okolicy trasy postawiono urządzenia, które pokażą, jak duży jest problem.
Kolejny odcinek POW przebiegający przez Wilanów został oddany do użytku tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Jak podawaliśmy, wiązało się to między innymi z korkami na Przyczółkowej. Problemem był także hałas, na który narzekali mieszkańcy części Wilanowa i Wawra. Ich zdaniem to skutek przerw w ciągłości ekranów akustycznych. Teraz w okolicy zamontowano urządzenia, które mają sprawdzić, jak duży jest problem.
Na działkach w pobliżu Południowej Obwodnicy Warszawy zainstalowano trzy urządzenia, dzięki którym mieszkańcy Wawra będą mogli na bieżąco śledzić skalę generowanego hałasu – poinformował w sobotę na konferencji wiceprzewodniczący Rady Warszawy Sławomir Potapowicz.
Mapa akustyczna
Jak zaznaczył Potapowicz do dziś mieszkańcy zgłaszają, że hałas jest bardzo uciążliwy. - Wraz z uruchomieniem tunelu przez Ursynów i puszczeniem ruchu ciężarowego obawiamy się, że hałas będzie jeszcze większy. Być może także wyniki naszych badań pozwolą GDDKiA podjąć działania zmierzające do posadowienia lepszych ekranów, chroniących przed hałasem - powiedział Potapowicz.
Warszawscy radni zabezpieczyli w budżecie miasta kwotę 2,5 miliona złotych z przeznaczeniem na utworzenie mapy akustycznej miasta. Pomiary będą również przeprowadzane przy Południowej Obwodnicy Warszawy. - Zanim jednak do tego dojdzie, rozpoczynamy pomiary dzięki mieszkańcom i wsparciu firmy Sonitus System - przekazał Potapowicz.
Dwie przyczyny hałasu
Według wawerskiego radnego Wojciecha Godlewskiego, przyczyny hałasu są dwie. - Po pierwsze jest to niewłaściwa nawierzchnia oraz zbyt mało ekranów akustycznych - zaznaczył radny. Beton cementowy, który został zastosowany do budowy nawierzchni obwodnicy "nie gwarantuje niskiego poziomu hałasu". - W Wawrze, według decyzji środowiskowej z 2011 roku, powinno być zamontowane około 63 tysiące metrów kwadratowych ekranów, ale przez zmianę przepisów w 2017 roku ich ilość spadła do 23 tysięcy. Do tego zastosowano ekrany, które odbijają a nie pochłaniają hałas – wyjaśnił Godlewski.
Pilotażowy program jak na razie obejmuje tylko dzielnicę Wawer. Już niedługo mieszkańcy będą mogli, w czasie rzeczywistym, sprawdzić skalę generowanego hałasu na stronie internetowej.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl