Z uwagi na kryzys ekonomiczny wywołany przez epidemię część polskich miast szuka oszczędności w ograniczaniu nocnego oświetlenia ulic i zabytków - informuje portalsamorządowy.pl. Z nocnych latarń nie zamierza jednak rezygnować Warszawa.
Jak wskazuje Portal Samorządowy, z nocnego oświetlenia zrezygnowały już między innymi: Kraków, Kielce, Tarnów, Suwałki, Ustka, Olecko, Sandomierz czy Złotoryja. Ponadto Kraków, Kołobrzeg oraz Olsztyn zdecydowały się na tymczasowe wyłączenie oświetlenia zabytków. W przypadku stolicy Małopolski to oszczędność rzędu 20 tysięcy złotych dziennie.
37 tysięcy złotych oszczędności dziennie
Z nocnego oświetlenia ulic nie zamierza w imię oszczędności rezygnować Warszawa. - Są osoby które kończą pracę późnym wieczorem, czasem tuż przed północą. Może to dotyczyć choćby niektórych pracowników ochrony zdrowia. Szczególnie w obecnej sytuacji wielu warszawiaków decyduje się też na "późne" zakupy w otwartych całodobowo sklepach – mogą je zrobić po pracy i w założeniu w mniejszym tłoku niż późnym popołudniem. Nie byłoby zasadne, żeby po mieście poruszali się po ciemku - skomentował w rozmowie z dziennikarzami Portalu Samorządowego Jakub Dybalski, rzecznik stołecznego Zarządu Dróg Miejskich.
Jak zaznaczył, gdyby jednak przyjąć, że latarnie będą wyłączone w godzinach od północy do godziny 4 nad ranem, przy wzięciu pod uwagę mocy całej instalacji i średniej ceny za megawatogodzinę, to dałoby oszczędność w wysokości około 37 tysięcy złotych dziennie. Zatem miesiąc z ograniczonym oświetleniem w godzinach nocnych przyniósłby stolicy około 1,1 miliona złotych oszczędności.
Chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców
Jak podkreślił w rozmowie z redakcją portalu Jakub Dybalski, miasto przede wszystkim nie chce oszczędzać na bezpieczeństwie mieszkańców. Do tej pory stołeczni urzędnicy dążyli do tego, aby miejsca uważane za najbardziej niebezpieczne doświetlić.
- Mimo tego, że w środku nocy ruch na ulicach jest stosunkowo niewielki, a w warunkach epidemii jeszcze mniejszy niż zwykle, to jednak nie zanika. Poza prywatnymi przejazdami autem czy rowerem, trwają wczesne dostawy i kursują nocne autobusy. Wyłączenie ulicznego oświetlenia znacznie pogorszyłoby bezpieczeństwo - podsumował cytowany przez portalsamorządowy.pl Dybalski.
Źródło: portalsamorzadowy.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock