Jak poinformowała rzeczniczka prasowa Generalnego Inspektoratu Transportu Drogowego Monika Niżniak, trzy fotoradary zostały włączone we wtorek po południu. W ciągu pierwszych godzin pracy, urządzenia te zarejestrowały ponad 330 wykroczeń. - Średnia prędkość to 18 kilometrów na godzinę więcej niż dopuszczają przepisy - poinformowała nas Niżniak. Jak dodała rzeczniczka, obecnie włączone są trzy z sześciu fotoradarów.
Działają trzy z sześciu
Pozostałe są jeszcze testowane. - Kierowcy muszą liczyć się z tym, że w każdej chwili mogą zostać przełączone w tryb rejestracji naruszeń - przekazała.
Fotoradary pracują przez całą dobę, mierząc prędkość pojazdów jadących wszystkimi pasami jezdni. Pomiary są prowadzone w obu kierunkach ruchu. Monika Niżniak podkreśliła, że kierowcy powinni pamiętać, że po nowelizacji przepisów ruchu drogowego, ograniczenie prędkości w obszarze zabudowanym do 50 kilometrów na godzinę obowiązuje przez całą dobę.
O podłączeniu fotoradarów do Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) Niżniak poinformowała w piątek. Przez kolejne trzy dni prowadzono testy weryfikujące prawidłowość wykonywanych pomiarów.
Opinia konserwatora zabytków
Fotoradary na moście Poniatowskiego były gotowe do działania już od połowy maja, jednak inspekcja zwlekała z ich uruchomieniem ze względu na kontrolę Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
W swoim stanowisku konserwator przekazał, że nie widzi przeszkód w użytkowaniu fotoradarów. Wówczas CANARD podjęło działania, aby przejąć urządzenia i włączyć je do ogólnopolskiej sieci fotoradarowej. W przypadku dwóch fotoradarów ustawionych przy kamiennych ławach doszło do sporu pomiędzy ZDM a konserwatorem. Zgodnie z zaleceniami konserwatora urządzenia te mają zostać zdemontowane do 1 grudnia 2023 roku.
Autorka/Autor: dg/b
Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl