Świetliste wnętrze, kolorowe mozaiki. Dworzec w centrum zabytkiem

W sylwestra do rejestru zabytków został wpisany Dworzec Warszawa-Śródmieście. Wojewódzki konserwator podjął tę decyzję ze względu na zachowane wartości artystyczne, historyczne i naukowe obiektu. Oznacza to, że wszystkie decyzje kolejarzy związane z jego przebudową, będą musiały zostać skonsultowane z konserwatorem.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Informację o wpisaniu Dworca Warszawa-Śródmieście do rejestru zabytków przekazał ostatniego dnia ubiegłego roku profesor Jakub Lewicki, mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków. Obecnie z obiektu korzystają pasażerowie pociągów podmiejskich, które kursują linią średnicową.

Dworzec został wybudowany w latach 1954-1955 na podstawie projektu autorstwa architektów Arseniusza Romanowicza i Piotra Szymaniaka. Jak wyjaśnia prof. Lewicki, wpływ na jego lokalizację i formę miała możliwość wykorzystania fragmentów dawnego Dworca Głównego. Znaczenie miała też koncepcja zagospodarowania terenów wokół Pałacu Kultury i Nauki. Prace przeprowadzone w tamtym czasie były pierwszym etapem inwestycji. Pawilony oraz halę peronową przygotowano w stanie surowym. Na zagospodarowanie wnętrz trzeba było poczekać jeszcze kilka lat. Wykończenie odłożyło się w czasie, bo na lipiec 1955 roku planowane było otwarcie PKiN, a to wymusiło decyzję o zakryciu wykopu związanego z budową dworca.

Świetliste wnętrze i zacieranie wrażenia przebywania w podziemiu

"Obiekt oddano do użytku dopiero po ukończeniu wnętrz 29 września 1963 roku, wraz z pozostałymi przystankami lewobrzeżnej Warszawy, zaś w późniejszym czasie otwarto łącznik z halą peronową Dworca Centralnego" - czytamy w komunikacie MWKZ. Za koncepcję wykończenia dworcowych wnętrz odpowiadał zespół architektów z Zakładów Artystyczno-Badawczych Akademii Sztuk Pięknych. Na jego czele stanęli Jerzy Sołtan oraz Zbigniew Ihnatowicz. Za zagadnienia konstrukcyjne odpowiadał Lech Tomaszewski za opracowanie plastyczne - Wojciech Fangor, natomiast system informacji wizualnej zaprojektował Bogusław Smyrski. "Był to kompleksowy projekt, obejmujący koncepcję architektoniczno-estetyczną, wzornictwo, komunikację wizualną oraz zagadnienia akustyczne ze szczególnym zwróceniem uwagi na badanie wizualnych doznań pasażerów przemieszczających się w przestrzeni dworca i poruszających się pociągiem. Dworzec oferować miał wnętrze świetliste, urozmaicone intensywnymi akcentami mozaik, a kolorystyka, zabiegi fakturalne i rozproszone oświetlenie miały za zadanie zacierać wrażenie przebywania w podziemiu" - opisuje prof. Lewicki.

Jak podkreśla, dziś na dworcu odnajdziemy najważniejsze elementy struktury przestrzennej oraz rozwiązania wykończeniowe istotne dla odbioru całości. Mimo remontu przeprowadzonego w 2014 roku pawilony zachowały nieprzekształconą formę architektoniczną, okładziny oraz formy ślusarki okiennej. "Przetrwały również elementy wykończeniowe i estetyzujące wnętrze, mimo że ekspozycja kompozycji ceramicznych została w większości zakłócona wtórną zabudową sukcesywnie wprowadzaną w wolne przestrzenie oraz wskutek wyodrębnienia nowych pomieszczeń" - zastrzega MWKZ.

"Zmodernizowana wersja socrealizmu"

Zdaniem konserwatora zabytków, wpisany do rejestru obiekt stanowi ilustrację tendencji w architekturze lat 50. i 60., a zarazem jest "indywidualną kreacją zespołu wybitnych konstruktorów, architektów, artystów i projektantów jako przykład nowatorskich rozwiązań z zakresu architektury wnętrz, wzornictwa i materiałoznawstwa". Zwraca też uwagę, że powstawał przy współpracy kolejowej pracowni projektowej i środowiska twórców ASP, dzięki czemu oferował w ówczesnych warunkach optymalne rozwiązania pod względem funkcjonalno-komunikacyjnym, jak i estetyczno-użytkowym. Dwuetapowy proces realizacji unaocznił przemiany stylistyczne w dziedzinie architektury obiektów publicznych.

"Zarazem Dworzec Warszawa-Śródmieście zarówno w części naziemnej, jak i podziemnej prezentuje wysokie walory artystyczne. Wizualnie zestrojone z sylwetką Pałacu Kultury i Nauki i wpisane w osiowy układ placu skromne bryły pawilonów, zachowane w niemal niezmienionym kształcie stanowią przykład zmodernizowanej wersji socrealizmu. Walory wnętrz uwidaczniają się w opracowaniu poszczególnych komponentów hali peronowej, przestronnych westybuli kasowych, a przede wszystkim w świadomie stosowanych kontrastach materiałów: wystroju kamieniarskiego zestawionego z surową fakturą betonu żwirowego i modnym materiałem ceramicznym, a także z eksperymentalnymi tworzywami o właściwościach absorbujących dźwięk" - wylicza prof. Lewicki.

Argumentuje też, że szczególną okolicznością związaną z wpisem obiektu do rejestru zabytków jest fakt, iż jest on prestiżową realizacją grupy projektowej Zakładów Artystyczno-Badawczych. Jak ocenia, znakomicie ilustruje ona założenia projektowe pracowni kładącej nacisk na integrację sztuk i kształtowanie bodźców wizualnych. W dodatku to jedyna realizacja, która zachowała się do dziś w dobrym stanie. Pozostałe uległy daleko idącym przekształceniom lub zniszczeniu. Przykładami są Ośrodek Sportowy "Warszawianka", Bar "Wenecja" czy też Dom Towarowy DUKAT w Olsztynie.

Czytaj też o pracach archeologów w miejscu budowy przyszłego odcinka linii metra na Bemowie:

Archeolodzy pracują na budowie przyszłej stacji metra
Źródło: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
Czytaj także: