Debata o mowie nienawiści. Rafał Trzaskowski: tylko jedna na 10 spraw trafia przed sąd

Źródło:
PAP
Mowa nienawiści i atak na mniejszości seksualne
Mowa nienawiści i atak na mniejszości seksualneTVN24
wideo 2/3
Mowa nienawiści i atak na mniejszości seksualneTVN24

We wtorek w Warszawie odbyła się debata poświęcona przeciwdziałaniu mowie nienawiści. W dyskusji wziął udział m.in. prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Jak zauważył, zjawisko hejtu jest rzadko ścigane prawnie, a przed sąd trafia zaledwie 10 procent takich spraw.

Debatę "Jak przeciwdziałać mowie nienawiści i polaryzacji społeczeństwa?" wspólnie zorganizowali: European Forum for Urban Security, miasto stołeczne Warszawa oraz Unia Metropolii Polskich. Oprócz prezydenta Trzaskowskiego spotkaniu udział wzięli także: prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, wiceburmistrz Mannheim Christian Specht, szef reprezentacji Budapesztu w UE i b. europoseł Benedek Javor, europoseł PO Jan Olbrycht oraz kierownik Wydziału Informacji i Komunikacji Społecznej Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce Bartłomiej Balcerzyk.

Ofiarami mowy nienawiści ponad 30 proc. młodych osób

- Kiedy mówimy o polaryzacji, mowie nienawiści, musimy zacząć od tego, co dzieje się w kontekście geopolitycznym w tej chwili. Na nieszczęście, sytuacja na wschodniej Ukrainie staje się coraz bardziej poważna. Słyszeliśmy to, co powiedział pan prezydent Putin, który w rzeczywistości chce wprowadzić coraz większą destabilizację w regionie - zaczął swoje wystąpienie Trzaskowski.

Jak dodał, w sieci pojawia się wiele dezinformacji na ten temat. - Jeżeli obserwujemy sytuację w Polsce, dokładnie te same strony internetowe, które w poprzednich miesiącach rozpowszechniały informacje dotyczące ruchów antyszczepionkowych, dziś atakują Ukrainę - wskazał. Jak ocenił, zmiana ta stanowi "przyczynek do myślenia".

Powołując się na oficjalne dane, Trzaskowski wskazał, że ofiarami mowy nienawiści w sieci padło ok. 32-35 proc. młodych ludzi. Podkreślił, że zjawisko to jednak rzadko jest ścigane prawnie. - W Polsce jedna na 10 spraw trafia przed sąd, dlatego musimy podjąć jakieś działania – powiedział.

- Zdecydowanie widzimy ogromną potrzebę pracy nad zapobieganiem przestępstwom związanym z mową nienawiści, nie tylko z powodu tego, co wydarzyło się trzy lata temu w Gdańsku – wtórowała mu prezydent tego miasta Aleksandra Dulkiewicz.

Debata o przeciwdziałaniu mowie nienawiściUM Warszawa

Mowę nienawiści trzeba ścigać z poziomu UE

Dulkiewicz podkreśliła, że w jej mieście organizowane są m.in. lekcje wychowania obywatelskiego oraz kampanie na rzecz równości. - Przed kampanią prowadziliśmy badania ankietowe i coś, co rzeczywiście otworzyło mi oczy to to, że prawie 70 proc. ludzi przyznaje, że mowa nienawiści to sposób wyrażania opinii. To pokazuje, że mamy jeszcze dużo rzeczy do zrobienia - powiedziała.

Zdaniem Benedeka Javora mowa nienawiści wynika z tego, że "nie rozumiemy i nie znamy się nawzajem". - Nie wiemy, co myśli nasz rozmówca i wtedy bardzo łatwo się okopywać w swoich pozycjach. Takie sytuacje wymagają od nas ciągłego prowadzenia dialogu - mówił. Wiceburmistrz Mannheim podkreślał natomiast, jak ważna w tym zakresie jest współpraca między miastami, a także fundusze z Unii Europejskiej. - W szczególności dla miast, które nie mogą być w pełni wspierane przez krajowe rządu – dodał.

- Trzeba jasno powiedzieć, że kiedy odnosimy do mowy nienawiści, odnosimy się do przestępstwa – podkreślił europoseł Jan Olbrycht. Jak dodał, Komisja Europejska chce ścigać je na terenie wszystkich krajów członkowskich. - Musimy wywierać presję z poziomu UE na rządy, aby te podjęły wszelkiego rodzaju działania celem zapobiegania tego rodzaju przestępstwom - podkreślił.

O tym, że zjawisko mowy nienawiści jest "ponadgraniczne" i szybko rozpowszechnia się na terenie całej UE, mówił z kolei Bartłomiej Balcerzyk. On również podkreślał, że "odpowiedź na tego rodzaju przestępstwo musi odbywać się na arenie Unii Europejskiej". Dodał jednak, że nie powinna ona działać samodzielnie. - Potrzebne są kraje członkowskie. I o tym musimy pamiętać – ocenił.

Autorka/Autor:dg/r

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: UM Warszawa

Pozostałe wiadomości

Przy ulicy Modzelewskiego drzewo przewróciło się na stojący w pobliżu blok. Wybiło okna i zniszczyło elewację budynku do wysokości czwartego piętra. Interweniowała straż pożarna.

Drzewo runęło na blok. Wybite szyby, zniszczona elewacja

Drzewo runęło na blok. Wybite szyby, zniszczona elewacja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po poniedziałkowym zdarzeniu w Lasku Bródnowskim 26-letni mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia ciała dwóch nastolatków. To nie koniec tej sprawy. Do sądu rodzinnego i dla nieletnich policjanci doprowadzili 15-latka i 16-latka oraz ich 13-letnią koleżankę. Dziewczyna trafiła do ośrodka wychowawczego. 

Zarzuty i nadzór kuratora dla nastolatków. Ich 13-letnia koleżanka trafiła do ośrodka wychowawczego

Zarzuty i nadzór kuratora dla nastolatków. Ich 13-letnia koleżanka trafiła do ośrodka wychowawczego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragedii doszło pod Płockiem. Na drodze krajowej numer 60 dachował lexus. Autem podróżowały cztery osoby. Kierowca zginął na miejscu. Troje pasażerów, w tym kobieta i dwoje dzieci, z obrażeniami trafiło do szpitala. Trasa jest całkowicie zablokowana.

Auto dachowało, kierowca nie żyje. Roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka wśród rannych

Auto dachowało, kierowca nie żyje. Roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka wśród rannych

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Niebawem warszawskie latarnie będą potrafiły więcej. To za sprawą inteligentnego systemu sterowania oświetleniem. Ma pomóc we wcześniejszym wykrywaniu awarii, pozwoli na zmianę natężenia światła czy monitorowanie zużycia energii. Na wykonanie prac chętne są cztery firmy. Koszt mieści się w przedziale od 44,3 do 171,4 miliona złotych.

Warszawskie latarnie będą potrafiły więcej

Warszawskie latarnie będą potrafiły więcej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do Kuratorium Oświaty w Warszawie wpłynęło dziesięć wniosków, dotyczących zamiaru likwidacji szkoły. W Zespole Szkół pod Mińskiem Mazowieckim nie ma nowych uczniów. Pod Żurominem w ósmej klasie był tylko jeden uczeń, a w całej placówce jest ich 17. Tę szkołę ocaliły jednak wyniki ostatnich wyborów samorządowych. Na warszawskich Bielanach szkoła jest likwidowana po to, by ją usamodzielnić.

W jednych już nigdy nie zabrzmi dzwonek, dla innych to nowe otwarcie. 10 szkół do likwidacji

W jednych już nigdy nie zabrzmi dzwonek, dla innych to nowe otwarcie. 10 szkół do likwidacji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Samochody dostawczy i ciężarowy zderzyły się na trasie S8. Na miejscu pracowały służby, kierowcy musieli zwolnić.

Zderzenie przy zmianie pasa na S8

Zderzenie przy zmianie pasa na S8

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek, 26 lipca, rozpocznie się budowa nowego buspasa wzdłuż ulicy Głębockiej w Warszawie. Na odcinkach z jednym pasem ruchu jezdnia zostanie poszerzona, wymieniona zostanie też nawierzchnia całego odcinka drogi. "Kierowcy powinni spodziewać się utrudnień" - poinformował Zarząd Dróg Miejskich.

W piątek rozpocznie się budowa buspasa na Głębockiej

W piątek rozpocznie się budowa buspasa na Głębockiej

Źródło:
PAP

Na tydzień przed 80. rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego, w Domu Powstańców Warszawskich przy ulicy Nowolipie 22 odbyła się uroczysta inauguracja obchodów. W wydarzeniu wzięli udział weterani, ich rodziny, przedstawiciele władz i zaproszeni goście.

Spotkanie w Domu Powstańców Warszawskich z "apelem do mieszkańców Warszawy"

Spotkanie w Domu Powstańców Warszawskich z "apelem do mieszkańców Warszawy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Elewacja kamienicy na Saskiej Kępie odzyskuje dawny blask. Ma niebanalny styl, jest wzorcowym przykładem modnego w ostatnich latach II Rzeczpospolitej prądu architektonicznego nazywanego Styl 37. Podczas czyszczenia elewacji odkryto ślady po kulach z czasów II wojny światowej.

Ma falującą elewację i ślady po kulach. Przechodzi remont

Ma falującą elewację i ślady po kulach. Przechodzi remont

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy odnaleźli starszego mężczyznę, którego zaginięcie rodzina zgłosiła poprzedniego ranka. 69-latek przez całą dobę błąkał się po stolicy ubrany tylko w bieliznę.

Całą dobę błąkał się po stolicy. "Nic nie jadł i nie pił"

Całą dobę błąkał się po stolicy. "Nic nie jadł i nie pił"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jest zwrot akcji w sprawie rodzinnej awantury zakończonej śmiercią młodego mężczyzny w Iłży. 21-letni bliźniacy odpowiedzą przed sądem za udział w pobiciu starszego brata, a nie jak wcześniej podawała prokuratura za zabójstwo. Początkowo śledczy sądzili, że śmierć nastąpiła wskutek uduszenia, ale biegli wykluczyli morderstwo.

Po bójce trzech braci jeden z nich zmarł. Bliźniacy oskarżeni, ale nie o zabójstwo

Po bójce trzech braci jeden z nich zmarł. Bliźniacy oskarżeni, ale nie o zabójstwo

Źródło:
PAP

Elektryczne szczoteczki do zębów to jeden z ulubionych przedmiotów złodziei sklepowych. Nie gardzą też wkładami do maszynek do golenia czy kremami. Jeśli wartość przekroczy 800 złotych odpowiadają za przestępstwo. I wcale nie musi to być wartość po jednej kradzieży.

"Systematycznie kradł wkłady do maszynek do golenia oraz serum przeciwzmarszczkowe"

"Systematycznie kradł wkłady do maszynek do golenia oraz serum przeciwzmarszczkowe"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

59-latek był wielokrotnie karany w związku "z szeroką działalnością przestępczą" prowadzoną od lat 80. Teraz jest podejrzany o handel znaczną ilością środków odurzających i psychotropowych, a także posiadanie bez zezwolenia broni i zapalników do materiałów wybuchowych.

Broń, zapalniki do ładunków wybuchowych i narkotyki. Zatrzymany z przestępczą kartoteką sięgającą lat 80.

Broń, zapalniki do ładunków wybuchowych i narkotyki. Zatrzymany z przestępczą kartoteką sięgającą lat 80.

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Stołeczni policjanci zabezpieczyli na Pradze Północ 18 kilogramów narkotyków, zatrzymali też podejrzanego o ich posiadanie 40-latka. - Mężczyzna w chwili zatrzymania trzymał worek z marihuaną. W piwnicy i mieszkaniu, które użytkował, wywiadowcy znaleźli też heroinę, amfetaminę, mefedron i kokainę - informują funkcjonariusze.

"Przyznał, że w worku są narkotyki". W sumie miał ich 18 kilogramów

"Przyznał, że w worku są narkotyki". W sumie miał ich 18 kilogramów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek, 26 lipca, na Narodowym odbędzie się koncert Warsaw Rocks ’24, którego największą gwiazdą będzie zespół Scorpions. Przed wydarzeniem wjazd na Saską Kępę będzie czasowo ograniczony. By sprawnie dotrzeć na stadion, najlepiej wybrać Warszawski Transport Publiczny.

W piątek Warsaw Rocks na Narodowym

W piątek Warsaw Rocks na Narodowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie przez 63, jak we wcześniejszych latach, a tylko przez trzy dni będzie płonął ogień na kopcu Powstania Warszawskiego. To skutek uboczny modernizacji, jaką przeszedł Park Akcji "Burza", ale także - jak twierdzą urzędnicy - skarg okolicznych mieszkańców.

Wygaszanie tradycji. "Spektakularna iluminacja" zamiast ogniska pamięci

Wygaszanie tradycji. "Spektakularna iluminacja" zamiast ogniska pamięci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Popularny plac zabaw w Ogrodzie Saskim zamknięty. Na zlecenie Zarządu Zieleni wykonawca miał wymienić drewniane palisady otaczające zabawki. Prace wstrzymano, bo wątpliwości urzędników budzi "jakość zastosowanym materiałów" oraz "sposób wykonania prac".

Miał być szybki remont. Są wątpliwości co do "jakości materiałów" i "sposobu wykonania prac"

Miał być szybki remont. Są wątpliwości co do "jakości materiałów" i "sposobu wykonania prac"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na stacji Warszawa Stadion, gdzie zatrzymują się pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej i Kolei Mazowieckich, doszło do śmiertelnego wypadku. Były utrudnienia w ruchu.

Śmiertelny wypadek na stacji Warszawa Stadion

Śmiertelny wypadek na stacji Warszawa Stadion

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Kierujący toyotą ciągnął na pasie holowniczym 92-latka na wózku inwalidzkim. Na łuku drogi starszy mężczyzna spadł i zginął. Sąd wydał wyrok w tej sprawie.

Autem holował 92-latka na wózku inwalidzkim. Doszło do tragedii, kierowca skazany

Autem holował 92-latka na wózku inwalidzkim. Doszło do tragedii, kierowca skazany

Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP

Nocne prace na kładce pieszo-rowerowej przez Wisłę nie pozwalają spać mieszkańcom Pragi Północ. Czy to właściwa pora na poprawianie słupków? Jak wyjaśniają drogowcy, roboty w dzień wymagałyby zamknięcia mostu. I przepraszają za uciążliwości.

Nocą poprawiają słupki na kładce. "Ludzie krzyczą z okien bloku, by dali spać"

Nocą poprawiają słupki na kładce. "Ludzie krzyczą z okien bloku, by dali spać"

Źródło:
tvnwarszawa.pl