Babcia Kasia ma dostać wysokie zadośćuczynienia za niesłuszne zatrzymanie. Wyrok

Źródło:
tvn24.pl
Protesty po wyroku Trybunału Konstytucyjnego na ulicach polskich miast (materiał z 6.02.2021)
Protesty po wyroku Trybunału Konstytucyjnego na ulicach polskich miast (materiał z 6.02.2021)TVN24
wideo 2/6
Protesty po wyroku Trybunału Konstytucyjnego na ulicach polskich miast (materiał z 6.02.2021)TVN24

Znana z wielu ulicznych manifestacji - między innymi przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego - Katarzyna Augustynek ma dostać 20 tysięcy złotych. Takie zadośćuczynienie za niesłuszne zatrzymanie przez policję orzekł Sąd Okręgowy w Warszawie. Wyrok nie jest prawomocny. Jak twierdzi, reprezentująca aktywistkę, mecenas Agata Bzdyń, sąd mówił w uzasadnieniu wyroku o nieprofesjonalnym użyciu środków przymusu i upokarzającym traktowaniu, jakiego doznała jej klientka.

27 stycznia 2021 roku w Dzienniku Ustaw opublikowano wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przepisów aborcyjnych. Następnego dnia wieczorem w Warszawie – tak jak w wielu miastach – na ulice wyszli manifestanci.

- Babcia Kasia, czyli Katarzyna Augustynek - bo moja klientka zgadza się na podanie nazwiska – była wśród osób, które spontanicznie protestowały między innymi przed siedzibą trybunału. Policja otoczyła ich i przez kilka godzina trzymała w tak zwanym kotle - mówi mecenas Agata Bzdyń z warszawskiej Kancelarii Praw Człowieka, która reprezentuje Babcię Kasię.

Stanęła w obronie jednej z zatrzymanych kobiet

Dodaje, że policja zaczęła legitymować i zatrzymywać protestujących.

- Powoływali się na obostrzenia sanitarne zakazujące zgromadzeń. Jednak protest nie był zorganizowanym zgromadzeniem, lecz miał charakter spontaniczny. Natomiast zakaz zgromadzeń został – jak już w tym czasie orzekały sądy – wprowadzony bezprawnie, bo poprzez rozporządzenie, a nie ustawę – zaznacza mecenas.

Wspomina, że Babcia Kasia stanęła podczas protestu w obronie jednej z zatrzymanych kobiet. – Później policja zarzuciła jej, że miała uderzyć jednego z mundurowych w plecy, do czego moja klientka nie przyznaje się. Nagranie, które zostało przedstawione w sądzie również tego nie potwierdza. Policja zarzuca też, że Babcia Kasia miała znieważyć oraz naruszyć nietykalność funkcjonariuszek już na komendzie w Pruszkowie – opowiada Agata Bzdyń.

Rewizja osobista w toalecie

Babcia Kasia została bowiem przez policję zatrzymana i przewieziona właśnie na komendę w Pruszkowie.

- Trzymali ją przez całą noc. Była zakuta w kajdanki. W dodatku, bez żadnych ku temu powodów, przeszła - w jakiejś brudnej toalecie - rewizję osobistą. Policjantki siłą ściągnęły jej rajstopy. Później w Piastowie, gdzie odwieziono ją na noc, nie dostała nic ciepłego, aby się okryć, a rano nie pozwolono jej dokończyć śniadania, bo rzekomo czas na tę czynność upłynął – relacjonuje mecenas.

Agata Bzdyń ze swoją klientkąAgata Bzdyń

Katarzyna Augustynek wystąpiła do sądu o zadośćuczynienie. We wtorek 17 maja przed Sądem Okręgowym w Warszawie zapadł nieprawomocny wyrok w tej sprawie. Kobiecie przyznano 20 tysięcy złotych.

Nieprofesjonalne użycie środków przymusu i upokarzające traktowanie

- Sąd uznał, że moja klientka została niesłusznie zatrzymana, bo policja nie miała ku temu podstaw prawnych ani faktycznych. W ustnym uzasadnieniu wyroku była też mowa chociażby o tym, że użyte podczas zatrzymania środki przymusu bezpośredniego były użyte niewłaściwie i nieprofesjonalnie. Chodzi o to, że mundurowi, którzy nieśli Babcię Kasię do radiowozu robili to w taki sposób, że narazili ją na poniesienie uszczerbku na zdrowiu. Natomiast to, co działo się na komendzie sąd uznał za upokarzające traktowanie. Podkreślał też, że nie było przesłanek do wywiezienia mojej klientki do Pruszkowa. Tamtej nocy pomieszczenia dla osób zatrzymany na warszawskich komendach nie były wszak przeludnione - mówi Agata Bzdyń..

Samodzielna Sekcja Prasowa Sądu Okręgowego w Warszawie potwierdza, że sąd wyrokiem z 17 maja zasądził na rzecz Katarzyny A. 20 tysięcy złotych od Skarbu Państwa tytułem zadośćuczynienia za niesłuszne zatrzymanie. "Wyrok jest nieprawomocny, a stronom przysługuje środek odwoławczy" - czytamy w mailu.

Sekcja prasowa nie odpowiedziała natomiast na nasze pytania, dotyczące szczegółów uzasadnienia wyroku. Przekazała, że odpowiedzi będą mogły być udzielone dopiero po sporządzeniu przez sędziego referenta uzasadnienia orzeczenia.

Proces karny w tej sprawie oraz szereg innych postępowań przed różnymi sądami

Przed sądem toczy się też proces karny. Prokuratura zarzuca Babci Kasi, że 28 stycznia 2021 roku naruszyła nietykalności i znieważyła funkcjonariusza policji. - Sprawa jest w toku. Mamy nadzieję, że zakończy się już w czerwcu – zaznacza mecenas.

Dodaje, że przed różnymi sądami wobec Katarzyny Augustynek toczy się szereg innych spraw wobec jej klientki.

Na razie tylko jedna zakończyła się wydaniem prawomocnego wyroku. I był to wyrok uniewinniający. Dotyczył wydarzeń z 21 kwietnia 2021 roku, kiedy Babcia Kasia protestowała przed gmachem Sądu Najwyższego. Demonstracja była związana z posiedzeniem Izby Dyscyplinarnej SN, która wówczas rozpoznawała wniosek prokuratury o zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie sędziego Igora Tulei do prokuratury – wspomina Agata Bzdyń.

Czytaj też: Wyrok nakazowy za szarpania i kopanie policjantów

Zarzuty dotyczyły znieważenia funkcjonariuszy i naruszenia ich nietykalności "poprzez kopanie po nogach, szarpanie i uszczypnięcie w rękę".

- Zarówno sąd pierwszej jak i drugiej instancji nie miały wątpliwości co do niewiności mojej klientki, a Sąd Najwyższy w sprawie o sygnaturze II KK 461/21 uznał - złożoną przez prokuraturę - kasację za "oczywiście bezzasadną" – zaznacza mecenas.

Autorka/Autor:tm/b

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Agata Bzdyń

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od trzeciego sierpnia przy ulicy Marywilskiej miało działać tymczasowe targowisko z 800 kontenerami i parkingiem na 400 samochodów. Tak się nie stanie. Nowy termin nie jest znany. Spółka Marywilska 44 zamieściła w tej sprawie komunikat.

Zła wiadomość dla kupców z Marywilskiej 44. Powstanie tymczasowego targowiska opóźnione

Zła wiadomość dla kupców z Marywilskiej 44. Powstanie tymczasowego targowiska opóźnione

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

W Siedlcach doszło do pościgu niczym z filmów akcji. Jego bilans to poszkodowany policjant i dwa zniszczone radiowozy. Kierowca bmw zatrzymał się dopiero na blokadzie. Okazało się, że miał się czego obawiać.

Nocny pościg, dwa zniszczone radiowozy i ranny policjant

Nocny pościg, dwa zniszczone radiowozy i ranny policjant

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Łazienki Królewskie zostały częściowo otwarte, polecają się do odwiedzania. Zobaczyć można wystawę czasową, a także wysłuchać koncertów chopinowskich czy wziąć udział w Festiwalu Strefa Ciszy. Muzeum wprowadziło czasowo niższe ceny za wstęp.

Usuwanie zniszczeń trwa, ale Łazienki Królewskie są otwarte. Bilety są tańsze

Usuwanie zniszczeń trwa, ale Łazienki Królewskie są otwarte. Bilety są tańsze

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Do stołecznego ogrodu zoologicznego zawitali nowi mieszkańcy. To dwie pary zwisogłówek koroniastych. Są jednymi z najmniejszych papug na świecie. Odpoczywają i śpią w specyficzny sposób. W kwestii żywienia nie pogardzą owocami.

Odpoczywają i śpią, zwisając głowami w dół. To jedne z najmniejszych papug na świecie

Odpoczywają i śpią, zwisając głowami w dół. To jedne z najmniejszych papug na świecie

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy pomogli 15-latkowi, który zatruł się alkoholem. Miał dwa promile we krwi. Po ocuceniu awanturował się, odebrała go matka.

15-latek zatruł się alkoholem, znaleźli go na ławce w parku

15-latek zatruł się alkoholem, znaleźli go na ławce w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragedii doszło pod Płockiem. Na drodze krajowej numer 60 dachował lexus. Autem podróżowały cztery osoby. Kierowca zginął na miejscu. Troje pasażerów, w tym kobieta i dwoje dzieci, z obrażeniami trafiło do szpitala. Trasa jest całkowicie zablokowana. Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące spowodowania wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym.

Kierowca nie żyje, roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka są ranni. Śledztwo w sprawie wypadku

Kierowca nie żyje, roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka są ranni. Śledztwo w sprawie wypadku

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Wyszedł z więzienia, gdzie odbywał wyrok za kradzież i jeszcze tego samego dnia ukradł rower należący do 14-letniego chłopca i został zatrzymany.

Wolnością cieszył się kilka godzin

Wolnością cieszył się kilka godzin

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na trasie S2, w pobliżu węzła Opacz, doszło do zderzenia busa i samochodu ciężarowego. "Jedna osoba poszkodowana" - poinformowano w komunikacie, opublikowanym w mediach społecznościowych OSP Raszyn.

Zderzenie busa z ciężarówką na S2

Zderzenie busa z ciężarówką na S2

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas patrolowania rejonu ulicy Gołkowskiej strażnicy miejscy zauważyli, że ktoś skacze do Jeziorka Czerniakowskiego z mostu. Okazało się, że chętnych do kąpieli w niedozwolonym miejscu było więcej.

Weszli po obudowie drabinki, skakali z mostu do wody. Niebezpieczna zabawa nastolatków

Weszli po obudowie drabinki, skakali z mostu do wody. Niebezpieczna zabawa nastolatków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Sielice koło Sochaczewa tir z naczepą zablokował drogę krajową numer 50. Służby miały problem z usunięciem pojazdu.

Tir utknął w rowie. Był problem, by go wydostać

Tir utknął w rowie. Był problem, by go wydostać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Cierpliwość mieszkańców Górnego Mokotowa po raz kolejny zostaje wystawiona na próbę. Tramwaje znikną z ulicy Puławskiej na cały miesiąc. To przez rozpoczynającą się budowę torowiska Rakowieckiej. W tym czasie zawieszona zostanie także oddana w maju linia na Sielce.

Męczarnia mieszkańców Mokotowa. Puławska znów bez tramwajów

Męczarnia mieszkańców Mokotowa. Puławska znów bez tramwajów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Agresywne zachowanie 45-latka na pokładzie samolotu z Londynu do Kowna sprawiło, że kapitan podjął decyzję o lądowaniu na lotnisku w Modlinie. Interweniowali strażnicy graniczni.

Wulgaryzmy i alkohol. Nieplanowane lądowanie przez agresywnego pasażera

Wulgaryzmy i alkohol. Nieplanowane lądowanie przez agresywnego pasażera

Źródło:
PAP

Rozpoczęły się prace związane z likwidacją tunelu pod ulicą Marszałkowską. To pierwszy etap przebudowy rejonu Złotej i Zgody. Urzędnicy deklarują, że za dwa lata to miejsce zmieni się nie do poznania - auta zastąpią szpalery drzew i ogródki restauracyjne.

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24