"Ursynów nie jest warszawską sypialnią jak Białołęka"


Kiedy jego dzielnica się rodziła, toczył na jej budowie wojny z chłopakami z ulicy Symfonii. Załapał się na modę na hip-hop, szerokie spodnie i bluzy z kapturem. Później zmienił je na garnitur i został reporterm TVN24 i "Faktów". I kronikarzem Ursynowa. Pytany, czy przeszło mu przez głowę, by się wyprowadzić Maciej Mazur odpowiada zdecydowanie: - Nigdy!

Bartosz Andrejuk: Obok metra Stokłosy zapytałem o ulicę Wiolinową kilkanaście osób. Tylko dwie były mi w stanie powiedzieć, w którą stronę mam iść.

Maciej Mazur: Trafiłeś pewnie na przyjezdnych. Z drugiej strony to jest kłopot, który towarzyszy dzielnicy od urodzenia. Pamiętam, że jak w latach 80. przyjeżdżali do moich rodziców znajomi, to trzeba było po nich wychodzić. Specyfiką lokalną starego Ursynowa jest to, że bloki mają adresy przy wewnętrznych uliczkach. To było zawsze przekleństwo taksówkarzy.

fot. Ursynow.org.pl
fot. Ursynow.org.plfot. Ursynow.org.pl

BA: Z drugiej strony, jedna pani, gdy usłyszała "Wiolinowa 2a", od razu zapytała czy chodzi o Cafe Roskosz. To jakieś szczególne miejsce?

MM: To pewnie trafiłeś na jakąś lokalną patriotkę. Cafe Roskosz nie jest przypadkowym miejscem. To jest pierwsza klubokawiarnia, która wprost nawiązuje do historii Ursynowa. Na ścianach można zobaczyć zdjęcia z budowy dzielnicy. Klimat jest tu jak w restauracjach z lat 80.

BA: Są jeszcze miejsca na Ursynowie, które pamiętają lata 80. i 90.?

MM: Takim przykładem jest pawilon handlowy Megasam. To był pierwszy duży sklep, otwarty w sierpniu 1980 roku. Zaryzykuję stwierdzenie, że od tego czasu nie zmieniła się tam nawet część personelu. Poza tym jak spojrzysz na dzielnicę z lotu ptaka, to cały układ bloków na Ursynowie Północnym się nie zmienił. To jest dobrze zaprojektowane osiedle. Zabrakło tylko tkanki miejskiej, miejsc z usługami. To dopiero później się uzupełniło.

fot. Ursynow.org.pl
fot. Ursynow.org.plfot. Ursynow.org.pl

BA: Delikatnie powiedziane, że "zabrakło tylko tkanki miejskiej".

MM: Architektom Ursynowa nie chodziło o to, by stworzyć blokowisko do mieszkania jak Stegny, Jelonki, czy Tarchomin. Miał powstać tu organizm społeczny. Początkowo nazwy ulic miały nawiązywać do stylu, w którym te ulice miały być wykonane. Gdyby zbudowano ulicę Pod Pastorałami, to miałyby tam stanąć piękne latarnie. Gdyby była ulica Klonowego Liścia, to nad klatkami miały być rośliny. To oczywiście było piękne na papierze. Jednak pod koniec lat 70. już niewykonalne ze względu na kryzys gierkowski. Tego oczywiście mi brakuje. Jednak dzięki temu, że Ursynów zatracił swoją wyjątkowość, stał się też normalnym miejscem do mieszkania. Powstała fantastyczna symbioza idealistycznych pomysłów z lat 70. z prawdziwym życiem, które wniósł kapitalizm.

BA: Ty właściwie z której części Ursynowa jesteś?

MM: Spędziłem 20 lat w bloku przy Koncertowej 3 na Ursynowie Północnym. Od 5 lat mieszkam na Kabatach.

BA: Ja jestem ze Służewca. U nas zawsze każdy wolał być ze Służewca, a nie ze Służewa, bo Służewiec kojarzył się bardziej łobuzersko. Czy na Ursynowie też były takie niuanse?

MM: Niuansami były rywalizacje ulic. Najstarsi pamiętają, że w 83. roku ulica Cybisa to byli "Krzyżacy", a ul. Pięciolinii połączona z ul. Puszczyka to byli "Polacy". Moja ulica Koncertowa tłukła się z ul. Symfonii. Spotykaliśmy się na placu budowy wiecznie budowanej szkoły. To było takie gruzowisko, więc amunicji było pod dostatkiem. Rzucaliśmy w siebie kamieniami. Do tej pory nie wiem, jak to się stało, że obywało się bez szpitala.

fontanna przy ul. Wiolinowej fot. Bartosz Andrejuk/tvnwarszawa.pl
fontanna przy ul. Wiolinowej fot. Bartosz Andrejuk/tvnwarszawa.plfontanna przy ul. Wiolinowej fot. Bartosz Andrejuk/tvnwarszawa.pl

BA: Ze Służewca na Ursynów jeździłem 136. Obok Domu Sztuki była fontanna, w której jeździliśmy na rolkach. Strasznie wam tego zazdrościliśmy. Kojarzysz to miejsce?

MM: Założenie było takie, by obok Domu Sztuki było małe lokalne centrum. Mieli się tam zbierać mieszkańcy okolicznych bloków. Była fontanna i daszki prowadzące do poszczególnych sklepów, żeby ludzie nie mokli w czasie deszczu. Woda w fontannie płynęła tylko dwa sezony. Od dobrych 20 lat jest tam tylko betonowy lej do jazdy na rolkach. W ciągu 2 czy 3 lat wszystko zniknie, bo ma tam powstać apartamentowiec z usługami.

BA: A ty na rolkach jeździłeś?

MM: Tylko na deskorolce w wersji klasycznej z Rzemieślniczego Domu Towarowego.

BA: Pytam, ponieważ Ursynów jest "stolicą" warszawskiego hip-hopu i skate'ów.

MM: Płomień 81 jest z Ursynowa. Podobnie jak Pezet i część Molesty Ewenement. Tutaj zaczynał Fisz. To co wtedy robił, to był czysty hip-hop. Jego zespół nazywał się RHX Skład, wydali jedną płytę. Na okładce są sfotografowani przy bloku na ul. Szolc-Rogozińskiego. Dziś na Kabatach mieszka jeden z wielkich polskiego hip-hopu, czyli Tede. Blokowisko plus inteligencka młodzież - to musiało wybuchnąć. Ursynowski hip-hop zawsze był inteligentny.

BA: Ciebie ta "zajawka" też nie ominęła.

MM: Chodziłem w szerokich spodniach i bluzach z kapturem. Słuchałem hip-hopu. Nawet mieliśmy z kolegami zespół, który nazywał się Senior Skład. Zostaliśmy wydani na jednej ze składanek Wielkiego Joł.

BA: Bity robiłeś?

MM: Ja składałem rymy. Od bitów mieliśmy kolegę z maszyną MPC 2000. To miało wymiar nieprofesjonalny. Spotykaliśmy się po prostu w domu i rymowaliśmy. Później, jak wszyscy poszli do roboty i pozakładali rodziny, to się wszystko skończyło.

Teledysku Senior Skład najwyraźniej dorobił się jednak dość późno. Na tym nagraniu Maciej na nastolatka raczej już nie wygląda :).

BA: Wspominasz to z nostalgią?

MM: Z nostalgią to wspominam dzieciństwo na Ursynowie. Gdy miałem 10 lat, cała dzielnica przedzielona była gigantycznym grotem budowy metra. Tego nikt nie pilnował, dlatego zaglądaliśmy do tuneli, biegaliśmy po budowie. Wspaniałe czasy.

BA: Pamiętasz dzień otwarcia metra?

Metro Kabaty 1995 r. fot. Ursynow.org.pl
Metro Kabaty 1995 r. fot. Ursynow.org.plMetro Kabaty 1995 r. fot. Ursynow.org.pl

MM: Byłem w trzeciej klasie liceum przy ul. Hawajskiej. Metro miało tylko trzy wagony, a podróż była bardzo długa, bo na każdej stacji ktoś chciał się dopchnąć. Dojechałem na Kabaty, rzadko wtedy się tam zapuszczałem. Stacja metra była pośrodku niczego. Zastanawiałem się wtedy, jaki to ma sens.

BA: Twoja strona Ursynow.org.pl ze stoickim spokojem godzi się ze zmianami na Ursynowie.

MM: Nie możemy żyć w skansenie, bo wtedy musielibyśmy mieszkać w wielkopłytowym bloku z odrapaną elewacją, a po zakupy chodzić do Megasamu lub jeździć na Mokotów. Ursynów się świetnie rozwija, świetnie się tu mieszka, jednak tak nie było w latach 80.

Górka Ursynowska 1987 r. fot. Ursynow.org.pl
Górka Ursynowska 1987 r. fot. Ursynow.org.plGórka Ursynowska 1987 r. fot. Ursynow.org.pl

BA: Pewne rzeczy się jednak nie zmieniły. Górki Ursynowskiej to zazdroszczą wam wszystkie dzieciaki w Warszawie.

MM: Kopa Cwila to jest najbardziej znany ursynowski obiekt. Byłaby jeszcze bardziej znana, gdyby udało się zachować na niej stacyjkę narciarską. W 83. albo 84. zbudowano tam wyciąg narciarski.

BA: Załapałeś się?

MM: Nie jestem pewien, czy ten wyciąg kiedykolwiek działał. Pamiętam tylko, że lina rozpięta była na dużych słupach, a na tych słupach były latarnie. Na górze była buda z całą maszynerią. To stało dobre 5 lat, aż pewnego dnia zniknęło. Do dziś pozostał tylko fundament na górce.

BA: Obok do dziś stoją dziwne rzeźby.

MM: Na Ursynowie jest mnóstwo rzeźb, które pochodzą z pleneru zorganizowanego w 78. roku. Gdy przyjechali artyści, przez całe lato rzeźbili w okolicy Kopy Cwila. Ich dzieła trafiły później w różne punkty Ursynowa Północnego. Nikt nie miał pomysłu, jak je zakomponować. Stawiano rzeźbę i obok sadzono choinki, co wtedy ładnie wyglądało. Nikt nie pomyślał, że za 20 lat choinki będą gigantycznymi świerkami i rzeźb nie będzie w ogóle widać. Moją ulubioną jest płaskorzeźba przedstawiająca partyzantów pt. "My ze spalonych wsi". Jest do obejrzenia na pawilonie handlowym przy Wiolinowej 15. Skąd wiemy, że nie są to AK-owcy, tylko Gwardia Ludowa? Wszyscy mają ruskie pepesze.

płaskorzeźba "My ze spalonych wsi" fot. Bartosz Andrejuk/Tvnwarszawa.pl
płaskorzeźba "My ze spalonych wsi" fot. Bartosz Andrejuk/Tvnwarszawa.plpłaskorzeźba "My ze spalonych wsi" fot. Bartosz Andrejuk/Tvnwarszawa.pl

BA: Przeprowadziłeś się na Ursynów w 80 roku. Nigdy nie chciałeś się wyprowadzić?

MM: Nigdy!

BA: Dlaczego dobrze się tu mieszka?

MM: Te bloki nie są takie jak np. na Stegnach, gdzie budynki nie mają żadnej duszy. Na Ursynowie uliczki się wiją, każdy blok jest inny. Nawet to nowe budownictwo ma swoją specyfikę. Udało się uniknąć tu ogrodzonych osiedli.

BA: No proszę Cię, a Kabaty?

MM: Chwileczkę, chwileczkę. Co innego ogrodzone, co innego strzeżone. Gdy bloki powstają przy samej ulicy i na parterze są punkty usługowe, do których każdy może wejść, to jest to element żyjącego miasta. Gdy przed blokiem jest płot i nikt nie może wejść, to jest to martwe miasto. Takich przypadków jest na Ursynowie mało. Dzięki temu ta dzielnica żyje. To odróżnia Ursynów od Białołęki. Jak pojechałem ostatnio na Nowodwory i zobaczyłem, jak tam są budowane osiedla, to pomyślałem, że tam nie będzie się dobrze mieszkać. Tam jest jak w USA, do sklepu trzeba jeździć samochodem. Miasteczko Wilanów? Jak może się tam dobrze mieszkać, jeżeli nie ma gdzie iść na kawę czy spacer? To jest warszawska sypialnia. Rano wyjazd z garażu, wieczorem powrót i tyle kontaktu z dzielnicą. Nigdy nie będzie się tam dobrze mieszkać.

Ursynów 1999 r. fot. Ursynow.org.pl/ Maciej Pyka
Ursynów 1999 r. fot. Ursynow.org.pl/ Maciej PykaUrsynów 1999 r. fot. Ursynow.org.pl/ Maciej Pyka

BA: Nie uwierzę, że na nic nie narzekasz?

MM: To jest z osiedle zaprojektowane z głową. Ruch pieszy jest skanalizowany tak, by zaprowadzić cię do metra. Poza tym ścieżkami rowerowymi można dojechać tu praktycznie wszędzie. Jak mam wolną sobotę, to jeżdżę i robię zdjęcia na stronę Ursynow.org.pl. W lesie Kabackim rozdzielono teraz ścieżki dla rowerzystów i dla pieszych, żeby przestali na siebie warczeć.

Studio Ursynat - fot. Ursynow.org.pl
Studio Ursynat - fot. Ursynow.org.plStudio Ursynat - fot. Ursynow.org.pl

BA: Odkryłeś coś ciekawego ostatnio w czasie spaceru po Ursynowie?

MM: Przy ul. Meander zobaczyłem, że wewnątrz jednego z podwórek wiszą mocno wyblakłe czerwone markizy z napisem "Studio Ursynat". To była telewizja kablowa założona w 1987 roku przez grupę lokalnych społeczników. Produkowali własny lokalny program informacyjny. Później zostało to wykupione przez nieistniejącą telewizję Porion. Epoka się zmieniła, a markiza dalej wisi. Ciekawostką jest, że w Studiu Ursynat startowała Jola Pieńkowska. Ta dzielnica po prostu inspiruje.

Rozmawiał BARTOSZ ANDREJUK

Maciej Mazur jest reporterem "Faktów" TVN, współautorem strony internetowej Ursynow.org.pl i autorem książki "Czasoprzewodnik - 33 lata na Ursynowie". Jest rodowitym warszawiakiem.

Pozostałe wiadomości

Na Kontakt 24 dostaliśmy zdjęcia oraz nagranie z wypadku, do którego doszło na placu Konstytucji. Kierowca wjechał autem w zabytkowy kandelabr - latarnię i miał awanturować się ze służbami, które przyjechały na miejsce. Jak się okazało, mężczyzna to policjant, był pijany.

Pijany wjechał w zabytkowy kandelabr, auto dachowało. To policjant warszawskiej drogówki

Pijany wjechał w zabytkowy kandelabr, auto dachowało. To policjant warszawskiej drogówki

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Policja przesłuchała dwóch z trzech zatrzymanych pracowników pływalni Polonez na warszawskim Targówku, gdzie w piątek doszło do masowego zatrucia chlorem. Z trzecim mężczyzną czynności zaplanowano na niedzielę. Pozostali wrócili już do domów.

Zatrucie chlorem na basenie. Policja przesłuchała dwóch  pracowników pływalni

Zatrucie chlorem na basenie. Policja przesłuchała dwóch pracowników pływalni

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

W sobotę wieczorem na warszawskim Targówku dwóch mężczyzn awanturowało się przed sklepem monopolowym. W pewnym momencie jeden ranił drugiego nożem. Poszkodowany trafił do szpitala, sprawca uciekł.

Awantura przed sklepem monopolowym i atak nożem

Awantura przed sklepem monopolowym i atak nożem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarząd klubu Polonia Warszawa nałożył zakaz klubowy na kibica, który wywiesił homofobiczny transparent podczas meczu ze Zniczem Pruszków. Na banerze było hasło: "Strefa wolna LGBT". Stołeczny klub potraktował sprawę poważnie, decydując się na dwuletni zakaz.

Polonia ukarała kibica za homofobiczny transparent

Polonia ukarała kibica za homofobiczny transparent

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do wczesnych godzin porannych trwało dogaszanie pożaru budynku w stylu świdermajer w Otwocku. To już kolejny pożar pustostanu przy ulicy Reymonta.

Opuszczony świdermajer płonął kolejny raz

Opuszczony świdermajer płonął kolejny raz

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Piastowie kierująca autem osobowym zjechała z jezdni, a jej auto dachowało. Kobieta nie przeżyła wypadku.

Tragiczny wypadek pod Warszawą, zginęła kobieta

Tragiczny wypadek pod Warszawą, zginęła kobieta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Powybijane szyby, pomazane ściany i połamane płyty. Wandale wzięli na celownik przejście pod Wisłostradą na wysokości Zamku Królewskiego. Dewastacja postępuje, mimo że - jak twierdzą urzędnicy - jest tam kamera monitoringu.

Pomazali ściany, połamali płyty. Dewastacja mimo monitoringu

Pomazali ściany, połamali płyty. Dewastacja mimo monitoringu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przedstawiciele władz dzielnicy i ośrodka sportu zabrali głos po masowym zatruciu chlorem na basenie na warszawskim Targówku. Urzędnicy przyznają, że na razie nie wiadomo, co było przyczyną zbyt wysokiego stężenia chloru. Basen pozostaje zamknięty, a sprawie przyjrzy się także prokuratura.

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na ulicy Wspólnej w dzielnicy Śródmieście kobieta w wieku około 28 lat została dźgnięta ostrym narzędziem - przekazało stołeczne pogotowie. Do ataku doszło w piątek wieczorem. Policja potwierdza, że poszkodowana została przewieziona do szpitala. Jak ustaliliśmy, kobieta nie chce jednak współpracować z policją.

Kobieta raniona nożem w centrum. "Sprawca zbiegł"

Kobieta raniona nożem w centrum. "Sprawca zbiegł"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Już za kilka dni uroczystości 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. "W jak Wolność" będzie hasłem przewodnim tegorocznych obchodów i ma symbolizować główną wartość, która inspirowała warszawiaków do heroicznej walki. Darmowe przypinki z tym hasłem będą do odebrania na wybranych słupach reklamowych w całym mieście.

60 tysięcy darmowych przypinek na rocznicę Powstania Warszawskiego 

60 tysięcy darmowych przypinek na rocznicę Powstania Warszawskiego 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Przypki pod Piasecznem doszło w sobotę do pożaru domku letniskowego na terenie ogródków działkowych. Poszkodowany został 80-letni mężczyzna.

Pożar domku letniskowego, poszkodowany starszy mężczyzna

Pożar domku letniskowego, poszkodowany starszy mężczyzna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

46-latek jest podejrzany o znęcanie się psychiczne i fizycznie nad żoną. Awantury miał wszczynać wielokrotnie. Podczas ostatniej uderzył żonę talerzem w głowę. Grozi mu pięć lat więzienia, został tymczasowo aresztowany.

"Uderzył żonę talerzem w głowę"

"Uderzył żonę talerzem w głowę"

Źródło:
tvn24.pl

Od trzeciego sierpnia przy ulicy Marywilskiej miało działać tymczasowe targowisko z 800 kontenerami i parkingiem na 400 samochodów. Tak się nie stanie. Nowy termin nie jest znany. Spółka Marywilska 44 zamieściła w tej sprawie komunikat.

Zła wiadomość dla kupców z Marywilskiej 44. Powstanie tymczasowego targowiska opóźnione

Zła wiadomość dla kupców z Marywilskiej 44. Powstanie tymczasowego targowiska opóźnione

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Para policjantów po służbie zauważyła mężczyznę, który wybiegł ze sklepu z pełnym koszykiem i bardzo nerwowo się zachowywał. Funkcjonariusze próbowali dowiedzieć się dlaczego, a wtedy odepchnął koszyk i rzucił się do ucieczki.

Wybiegł z koszykiem pełnym zakupów i trafił na parę policjantów

Wybiegł z koszykiem pełnym zakupów i trafił na parę policjantów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Siedlcach doszło do pościgu niczym z filmów akcji. Jego bilans to poszkodowany policjant i dwa zniszczone radiowozy. Kierowca bmw zatrzymał się dopiero na blokadzie. Okazało się, że miał się czego obawiać.

Nocny pościg, dwa zniszczone radiowozy i ranny policjant

Nocny pościg, dwa zniszczone radiowozy i ranny policjant

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Łazienki Królewskie zostały częściowo otwarte, polecają się do odwiedzania. Zobaczyć można wystawę czasową, a także wysłuchać koncertów chopinowskich czy wziąć udział w Festiwalu Strefa Ciszy. Muzeum wprowadziło czasowo niższe ceny za wstęp.

Usuwanie zniszczeń trwa, ale Łazienki Królewskie są otwarte. Bilety są tańsze

Usuwanie zniszczeń trwa, ale Łazienki Królewskie są otwarte. Bilety są tańsze

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Do stołecznego ogrodu zoologicznego zawitali nowi mieszkańcy. To dwie pary zwisogłówek koroniastych. Są jednymi z najmniejszych papug na świecie. Odpoczywają i śpią w specyficzny sposób. W kwestii żywienia nie pogardzą owocami.

Odpoczywają i śpią, zwisając głowami w dół. To jedne z najmniejszych papug na świecie

Odpoczywają i śpią, zwisając głowami w dół. To jedne z najmniejszych papug na świecie

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy pomogli 15-latkowi, który zatruł się alkoholem. Miał dwa promile we krwi. Po ocuceniu awanturował się, odebrała go matka.

15-latek zatruł się alkoholem, znaleźli go na ławce w parku

15-latek zatruł się alkoholem, znaleźli go na ławce w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas patrolowania rejonu ulicy Gołkowskiej strażnicy miejscy zauważyli, że ktoś skacze do Jeziorka Czerniakowskiego z mostu. Okazało się, że chętnych do kąpieli w niedozwolonym miejscu było więcej.

Weszli po obudowie drabinki, skakali z mostu do wody. Niebezpieczna zabawa nastolatków

Weszli po obudowie drabinki, skakali z mostu do wody. Niebezpieczna zabawa nastolatków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Sielice koło Sochaczewa tir z naczepą zablokował drogę krajową numer 50. Służby miały problem z usunięciem pojazdu.

Tir utknął w rowie. Był problem, by go wydostać

Tir utknął w rowie. Był problem, by go wydostać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Cierpliwość mieszkańców Górnego Mokotowa po raz kolejny zostaje wystawiona na próbę. Tramwaje znikną z ulicy Puławskiej na cały miesiąc. To przez rozpoczynającą się budowę torowiska Rakowieckiej. W tym czasie zawieszona zostanie także oddana w maju linia na Sielce.

Męczarnia mieszkańców Mokotowa. Puławska znów bez tramwajów

Męczarnia mieszkańców Mokotowa. Puławska znów bez tramwajów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Agresywne zachowanie 45-latka na pokładzie samolotu z Londynu do Kowna sprawiło, że kapitan podjął decyzję o lądowaniu na lotnisku w Modlinie. Interweniowali strażnicy graniczni.

Wulgaryzmy i alkohol. Nieplanowane lądowanie przez agresywnego pasażera

Wulgaryzmy i alkohol. Nieplanowane lądowanie przez agresywnego pasażera

Źródło:
PAP

Rozpoczęły się prace związane z likwidacją tunelu pod ulicą Marszałkowską. To pierwszy etap przebudowy rejonu Złotej i Zgody. Urzędnicy deklarują, że za dwa lata to miejsce zmieni się nie do poznania - auta zastąpią szpalery drzew i ogródki restauracyjne.

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24