O kradzieży w jednej z firm zostali powiadomieni policjanci na Mokotowie. "Wszystko wskazywało na to, że do kradzieży doszło w momencie, kiedy konwojent odbierał przesyłki, a koperty z gotówką prawdopodobnie znalazły się tam omyłkowo" – twierdzi stołeczna policja.
Odpowie za kradzież
Funkcjonariusze postanowili to sprawdzić. Okazało się, że to 36-latek jest sprawcą tej kradzieży. Policjanci zatrzymali go w miejscu pracy. Skradzione 70 tysięcy franków zostało zakopane na działce w podwarszawskiej miejscowości.
Policjanci gotówkę odzyskali, a mężczyzna został przesłuchany w prokuraturze i objęty policyjnym dozorem. Odpowie za kradzież znacznej kwoty pieniędzy. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
ran/b
Źródło zdjęcia głównego: ksp